Nie odbył się zaplanowany na środę (15 września) w kinie Wisła premierowy pokaz filmu Wojciecha Sumlińskiego "Powrót do Jedwabnego" o "żydowskim rozbiorze Polski". Kino wycofało się z wynajmu sali organizatorom projekcji. Projekcję przeniesiono do Domu Dziennikarza przy Foksal.
W środę w kinie Wisła na Żoliborzu swoją premierę będzie miał film dokumentalny "Powrót do Jedwabnego", którego twórcą jest Wojciech Sumliński, dziennikarz o skrajnie prawicowych poglądach. Swoje dzieło reklamuje plakatami z hasłem: "Żydowski rozbiór Polski".
Do publikacji wyroku w sprawie mężczyzny, który umieszczał w sieci i przestrzeni publicznej antysemickie komentarze, zobowiązał stołeczną policję Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ.
"Chamy i Żydy w dzisiejszej Polsce", "Przedsiębiorstwo Holokaust" i antyszczepionkowe brednie. Takie książki można było kupić ze straganów tuż przy Świątyni Opatrzności Bożej w czasie beatyfikacji kard. Wyszyńskiego i matki Czackiej. Tłumy wiernych i duchownych. Nikt nie zareagował.
Zespół Infernal War z Częstochowy, związany z nurtem narodowosocjalistycznego black metalu przyjeżdża do Warszawy. Dla odpowiedzialnych za koncert nacjonalistyczne wypowiedzi członków zespołu to za mało, by występ odwołać.
Instytucje i organizacje żydowskie wystosowały list do dyrektora Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie. Protestują w nim przeciw pokazaniu prac szwedzkiego twórcy Dana Parka, rasisty skazywanego w swoim kraju za szerzenie nienawiści.
Antysemicka fala zalewa Polskę. - Dlatego chciałbym, żeby biskup diecezji warszawsko-praskiej Romuald Kamiński przyszedł na falenicką rampę i osobiście zamalował ten napis - mówi prof. Jacek Leociak, badacz dziejów zagłady Żydów.
Akcja Młodzieży Wszechpolskiej przed ambasadą Izraela. "Oczekujemy od władz Polski potępienia tego haniebnego czynu" - napisali we wspólnym oświadczeniu przewodnicząca Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP i naczelny rabin Polski. Co na to polski rząd i prezydent RP?
"Oczekujemy stanowczej reakcji Prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz przedstawicieli polskiego rządu i potępienia działań urągających pamięci milionów Żydów - polskich obywateli, którzy zginęli w czasie drugiej wojny światowej" - napisali członkowie Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, zbulwersowani zajściem przed Ambasadą Izraela w Warszawie.
Opozycyjną posłankę nazwał "egzemplarzem do gwałcenia", a tych, którzy każą mu się zaszczepić, mówi, że "odp* im łeb francuskim bagnetem". Wojciech Olszański na Marszu Dmowskiego powiódł za sobą pochód nacjonalistów ciągnących za rosyjską flagą.
Na rampie kolejowej w Falenicy, z której Niemcy wywieźli na śmierć więźniów getta, widnieje napis: "Żydzi - Żydom zgotowali ten los". Stowarzyszenie "Otwarta Rzeczpospolita" zapowiada zawiadomienie prokuratury. Społecznicy szykują zaś apel o ochronę rampy.
"Państwo nie powinno wspierać historycznej nieprawdy czy nienawiści" - czytamy w liście w obronie badaczy, którzy pisząc o relacjach polsko-żydowskie, nie ukrywali faktów z historii źle świadczących o Polakach.
Instytut, który powstał z pieniędzy ministerstwa Ziobry, żąda ścigania redaktorki, która napisała artykuł o współudziale Polaków w Zagładzie Żydów. Powód: obraza narodu polskiego.
Za publiczne pieniądze z Ministerstwa Sprawiedliwości powstał Instytut do Walki z Antypolonizmem. Ma propagować "polski punkt widzenia". Na czym to polega? Między innymi na zorganizowaniu konferencji z badaczką, która neguje wiedzę o pogromie w Jedwabnem, a getta nazwała "autonomicznymi prowincjami". Razem z nią wystąpi Rafał Ziemkiewicz.
Spotkaniem na Dworcu Gdańskim organizowanym przez Fundację Shalom oraz Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich - Centrum Kultury Jidysz warszawiacy wraz z przedstawicielami władz oraz członkami organizacji żydowskich upamiętnili 52. rocznicę wyjazdu marcowych emigrantów z Polski.
- To malunek kojarzący się z najgorszymi wzorami propagandy nazistowskiej - ocenia dr Rafał Pankowski ze stowarzyszenia "Nigdy więcej". Nie jest jedyny, który tak odbiera graffiti na kamienicy w centrum Mokotowa. Ale zarządca budynku nie kwapi się do jego usunięcia. A miejscy urzędnicy rozkładają ręce.
Wyznawcy judaizmu i przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich spotkają się we wtorek 31 grudnia w warszawskiej Synagodze im. Nożyków, by wziąć udział w modlitwie w intencji ofiar ataków na tle religijnym, które miały miejsce w ostatnich tygodniach w Stanach Zjednoczonych.
Najpierw dzieci odkopywały spod niej przedwojenne, żydowskie koraliki, później opisała ją Hanna Krall, a potem ściął ją deweloper. Ze szczepu z gałązki drzewko wyrosło na nowo - niosąc pamięć o przedwojennej historii dzielnicy. Czy ktoś chciałby tę historię wymazać?
"Ci bogatsi i tak tańcowali w najlepsze na ulicach getta!" - m.in. za takie wpisy na Facebooku urzędnik z Ochoty został zwolniony z pracy. Pozwał ratusz i wygrał. Sąd "nie dopatrzył się antysemickich postaw".
Rafał Betlejewski, artysta i performer został ukarany karą grzywny za umieszczenie na drzewach w Węgrowie plakatu z napisem: "Tęsknie za Tobą, Żydzie".
Premiera książki Wojciecha Sumlińskiego miała odbyć się w poniedziałek 25 listopada w centrum kultury należącym do Kościoła. Ale warszawska kuria odcięła się od publikacji. Z premierowego spotkania wokół książki zrezygnowały jeszcze trzy instytucje.
Premiera książki Wojciecha Sumlińskiego miała się odbyć w poniedziałek w centrum kultury przy ul. Dewajtis na terenie należącym do Kościoła. Ale warszawska archidiecezja jednoznacznie odcina się od publikacji i spotkania z autorami. Autorzy w ciągu kilku godzin znaleźli nową salę.
Na przystankach autobusowych w Warszawie pojawiły się antysemickie plakaty z podobizną m.in. Georgette Mosbacher, ambasadorki USA w Polsce.
- Stanowczo nie zgadzamy się na tego typu treści publikowane na Twitterze - oświadczył Michał Prószyński, sekretarz Zarządu Okręgu Warszawa Prawa i Sprawiedliwości. To reakcja na wpisy radnego tej partii z Rembertowa Artura Wosztyla, który oskarżył Żydów o kolaborację z gestapo i komunistyczną bezpieką.
Swoisty wykład na temat Żydów dał na Twitterze radny warszawskiej dzielnicy Rembertów Artur Wosztyl z Prawa i Sprawiedliwości. Zarzucił im m.in. kolaborację z gestapo i współpracę z komunistyczną bezpieką, a wpis zilustrował karykaturą Żyda siedzącego na czaszkach i liczącego pieniądze.
Przed Wolskim Centrum Kultury zniszczono plakat przypominający o powstaniu w warszawskim getcie. Nieznany sprawca napisał: "Jude Raus".
Rafał M. przez pięć miesięcy nie może zbliżać się do Cmentarza Żydowskiego na Bródnie. W tym czasie będzie musiał wykonywać prace na cele społeczne.
W piątek, 8 marca, minie 51 lat od studenckiego wiecu na Uniwersytecie Warszawskim, który był początkiem wydarzeń Marca '68. W rocznicę tego wydarzenia Fundacja Shalom organizuje spotkanie na Dworcu Gdańskim i czytanie performatywne w Teatrze Żydowskim.
"Jude raus", "Czerwone świnie", "Śmierć zdrajcom" - takie napisy pojawiły się ostatniej nocy na biurze Obywateli RP. Działacze tej organizacji łączą je z ich protestem w Hajnówce przeciwko marszowi poświęconemu "żołnierzom wyklętym" i Romualdowi Rajsowi "Buremu".
Na Bielanach mieszkańcy za wycieraczkami samochodów znajdują profesjonalne antysemickie ulotki z wielkim hasłem "Żydowscy mordercy Polaków". Są anonimowe. To kolejny taki przypadek w ostatnich dniach.
Na dwóch końcach świata - w Waszyngtonie i w Warszawie - wydarzyły się dwie różne historie. Obie przypomniały, jak media społecznościowe nami rządzą, wyłączając nam zmysł krytyczny.
Gmina Żydowska w Warszawie zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Oświęcimiu o możliwości popełnienia przez Piotra Rybaka przestępstwa nawoływania do nienawiści narodowościowej.
W sobotę o godz. 14 przed ambasadą Izraela zostanie powieszona kukła Żyda - zapowiadał Sławomir Dul z Konfederacji Rodziców. Jego plany udaremniły środowiska antyfaszystowskie.
- Znacie mnie, będzie się działo. Obiecuję, że pod ambasadą Izraela postawię szubienicę i powieszę na niej Żyda - tak sobotnią demonstrację zapowiada Sławomir Dul. Nasz czytelnik apeluje do policji i ABW, aby przyjrzały się sprawie.
Nie obawiam się procesu z Magdaleną Ogórek. Jeśli chce bronić tego tweeta, który moim zdaniem jest nie do obrony, skarżąc nas do sądu, to spotkamy się w sądzie - mówi prof. Dariusz Stola, dyrektor Muzeum Historii Żydów Polski "Polin".
Już w maju Ida Kamińska, Alina Margolis-Edelman, Zygmunt Bauman oraz Jerzy Lipman powitają podróżnych wysiadających z Dworca Gdańskiego. Murale z ich wizerunkami powstają w ramach akcji "Witamy w domu" i towarzyszą wystawie w Muzeum Polin.
"Dyrektor muzeum jednoznacznie angażował się w politykę: akcjami, konferencjami, spotkaniami i wystawami" - przekonuje minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Poinformował, że w związku z tym rozpoczął "dialog" z podmiotami współprowadzącymi muzeum.
Jeśli Magdalena Ogórek rzeczywiście pójdzie z warszawskim muzeum do sądu w obronie swojej antysemickiej wypowiedzi, udowodni, że nie podjęła żadnych kroków, by lepiej pojąć, co napisała.
Są rodzinne historie, które opowiada się wielokrotnie, są i takie, które przebijają się tylko raz, jakby przypadkiem, nieśmiało - co nie znaczy, że są mniej ważne. Przeciwnie. To, co wstydliwe, przysypane, ujawniane bez entuzjazmu, bywa pod pewnymi względami więcej mówiące.
Mija pół wieku od wydarzeń z marca 1968 r. W niedzielę po południu przy Dworcu Gdańskim zebrały się tłumy warszawiaków i gości z całej Polski pod hasłem "Solidarity in truth. Prawda i pojednanie".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.