Decyzją wojewódzkiego konserwatora zabytków Marcina Dawidowicza historyczny zespół budowlany dawnej Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu znalazł się pod ochroną. Wnioskowali o to prascy społecznicy. Co na to deweloper, który planuje tutaj budowę wielkiego osiedla?
Wojewódzki konserwator zabytków objął ochroną olbrzymią halę kolebkową dawnej Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu. Jej wpis do rejestru zabytków komplikuje plany dewelopera, który zamierzał przekształcić ten 70-letni obiekt w rodzaj parkowej pergoli.
- Po zamknięciu fabryki FSO wróciły ptaki. Ale nie jest łatwo tu żyć - słyszę na Śliwicach, które miały być drugim Żoliborzem, a zostały niezwykłą enklawą mieszkaniową w dzielnicy przemysłowej. Teraz czeka je rewolucja, największa w Warszawie najbliższych lat.
Warszawy, Syrenki, Fiaty 125p, Polonezy i wiele innych modeli samochodów można od weekendu oglądać na terenie Fabryki Samochodów Osobowych. Deweloper, który kupił FSO, chce nawiązywać do historii zakładu.
W alei Waszyngtona trwa rozbiórka budynku salonu i serwisu samochodowego, który odegrał niebagatelną rolę w historii polskiej motoryzacji. Jego obecny właściciel - znana firma deweloperska - zamierza postawić tutaj blok mieszkalny.
Na 13,5 ha powstaną bloki dla ok. 4,6 tys. mieszkańców, szkoła dla 650 uczniów i dwuhektarowy park. Inwestor zaczyna konsultacje dla pierwszego etapu olbrzymiego osiedla, które zamierza zbudować na terenie dawnej fabryki samochodów FSO na Żeraniu.
Około 200 unikalnych zabytkowych samochodów będzie prezentowanych na nowym osiedlu, które powstanie na terenie po FSO przy Jagiellońskiej w Warszawie. Deweloper obiecuje, że nie zapomni o historii tego miejsca.
Nawet 19 tys. ludzi będzie mogło zamieszkać na ogromnym osiedlu, które ma powstać na miejscu dawnej fabryki samochodów FSO na Żeraniu. To największa planowana inwestycja mieszkaniowwa w Warszawie.
W piątek 28 lipca wchodzi w życie ustawa, która skraca drogę do uzyskania pozwolenia na broń. - Wcześniej mieliśmy więcej czasu, żeby wychwycić osoby zachowujące się nie tak, jak należy - słyszę od instruktora strzelectwa.
Docelowo nawet 20 tys. osób będzie mogło zamieszkać w osiedlu planowanym w dawnej Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu. O zachowanie ocalałych tu jeszcze budynków, które mają historyczną i artystyczną wartość, upomnieli się społecznicy.
Aż 10-12 tys. mieszkań może powstać na terenach dawnej fabryki FSO przy ul. Jagiellońskiej. - To ma być w zasadzie samodzielnie miasteczko - zapewnia inwestor. Wybuduje miastu szkołę.
Przed południem w piątek, 28 października, na Żeraniu wykoleił się tramwaj linii 20. Nie ma osób poszkodowanych.
Do setki przyspieszała w 45 sekund, paliła 13 litrów na 100 km, kierowca miał do dyspozycji tylko trzy biegi. Tak wyglądał pierwszy polski powojenny samochód - warszawa M-20, która równo 70 lat temu zjechała z taśmy produkcyjnej na Żeraniu.
Fabrykę Samochodów Osobowych na Żeraniu rząd sprywatyzował za sto złotych. 16 lat później tajemniczy cypryjski fundusz zarobił na niej fortunę.
"Historyczna transakcja" - chwali się deweloper, który właśnie kupił 62 hektary na Żeraniu. To jedna trzecia obszaru Miasteczka Wilanów. - Potencjał jest ogromny. Byle odrobić lekcje i nie popełnić tych samych błędów co w Miasteczku i może tam powstać jedno z fajniejszych osiedli Warszawy - mówi urbanista Leszek Wiśniewski.
W czasach PRL-u był to samochód adaptowany do niemal wszystkich potrzeb: przerabiano go na karetkę pogotowia, milicyjny radiowóz, pick-up. Rozsławił go serial "Zmiennicy" Stanisława Barei, z charakterystyczną żółtą taksówką. Rekord prędkości ustanowił na nim syn komunistycznego premiera.
Wielką działkę w rejonie skrzyżowania Jagiellońskiej i Batalionu Platerówek kupił deweloper specjalizujący się w budowie inwestycji mieszkaniowych. To rejon, który stołeczny samorząd chce przekształcić z poprzemysłowego w mieszkaniowy.
Domy dla 25 tys. ludzi. Malownicza piesza aleja, na którą nanizane byłyby skwery i szkoły. Szpaler potężnych biurowców, osłaniających strefę mieszkalną od zgiełku Jagiellońskiej, która z przelotówki ma się zamienić w miejską ulicę. Tak mają się zmienić tereny FSO na Żeraniu.
W dawnej lakierni w Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu rękami pasjonatów i wolontariuszy powstaje Muzeum Motoryzacji. Otwarcie organizatorzy planują na połowę maja.
Praga - Północ jest również dzielnicą z ogromnym deficytem zieleni, a jej północny obszar między torami kolejowymi a ul. Jagiellońską to betonowa pustynia i miejska wyspa ciepła. Czy mieszkańcom tych terenów zieleń się nie należy?
Muranów, MDM, Bródno, Służew nad Dolinką - to tylko niektóre powstałe po wojnie osiedla mieszkaniowe, które zaplanowano kompleksowo, razem z usługami publicznymi i funkcjami społecznymi. Do takiego myślenia władze miasta chcą powrócić w procesie "Osiedla Warszawy". To dobry kierunek, ale pierwsze lokalizacje wybrano, niestety, niefortunnie.
Ratusz chce, by w Porcie Żerańskim i dawnej fabryce FSO powstały osiedla mieszkaniowe. - Znowu wszystko zabudujemy? Co z zielenią? - pytają aktywiści. Wszyscy zainteresowani będą mogli się wypowiedzieć w konsultacjach
Jak wyglądają przestrzenie dawnej fabryki samochodów na Żeraniu? Co pozostało po halach montażowych, z których zjeżdżały pierwsze w powojennej Polsce syreny i fiaty? Wystawę zdjęć można oglądać w Muzeum Warszawskiej Pragi.
Powraca kolejna legenda polskiej motoryzacji. FSO podpisała z polsko-kanadyjskim biznesmenem umowę o współpracy nad dwoma modelami Syreny. Prezentujemy zdjęcia najnowszej Syreny Ligea.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.