Sąd Apelacyjny potwierdził argumentację wojewody mazowieckiego i oddalił odwołanie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie cykliczności marszu narodowców 11 listopada przez trzy kolejne lata. Decyzja jest ostateczna.
Wojewoda mazowiecki złożył zażalenie na decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie, który uchylił jego decyzję o nieuznaniu wniosku narodowców o cykliczność Marszu Niepodległości przez trzy kolejne lata. Ostateczną decyzję podejmie Sąd Apelacyjny.
Sąd Okręgowy w Warszawie postanowił uchylić decyzję wojewody mazowieckiego w sprawie nieuznania wniosku narodowców o cykliczność Marszu Niepodległości przez trzy kolejne lata. Wojewoda ma dobę na złożenie zażalenia.
Wojewoda mazowiecki ma zdecydować, czy przemarsz przez Warszawę, organizowany z okazji święta 11 listopada przez narodowców, nadal będzie korzystał z nadzwyczajnych przywilejów.
Policja zatrzymała mieszkankę Dolnego Śląska, która nocą z 10 na 11 listopada odpaliła bombę w centrum Warszawy. Jedna osoba została ranna odłamkiem w nogę. Kobieta interesowała się okultyzmem i Al-Kaidą, w jej mieszkaniu policjanci znaleźli drugi ładunek wybuchowy.
Przemówienia wiały nudą, nie było zadym, to był jeden z najmniej licznych Marszów Niepodległości w historii. Nigdy wcześniej nie było jednak takiej zgodności między prezesem PiS a narodowcami.
Kilka młodych osób stanęło na trasie marszu narodowców z okazji święta 11 listopada w Warszawie. Przynieśli ze sobą banery z hasłami "Kryzys klimatyczny napędza faszyzm". - Baliśmy się, ale musieliśmy to zrobić" - przyznają. Dlaczego zdecydowali się na ten protest?
11 listopada w Warszawie to dzień patriotycznych pochodów i zgromadzeń, ale także marszu organizowanego przez narodowców. Podsumowując - to był zdecydowanie najmniejszy Marsz Niepodległości od lat. A także bardzo spokojny. Jego przebieg relacjonowali nasi dziennikarze: Katarzyna Jaroch, Wojciech Tymowski, Wojciech Karpieszuk i Sebastian Słowiński.
Marsz Antyfaszystowski w Warszawie odbywa się w formie zabawy ulicznej. Wcześniej był protestem przeciwko Marszowi Niepodległości, teraz jest czymś więcej. Czym?
Choć do Marszu Niepodległości w Warszawie pozostała niecała doba, to wciąż trudno przewidzieć, w jakich nastrojach w tym roku narodowcy będą maszerować przez miasto.
W Święto Niepodległości 11 listopada warszawski ratusz zarejestrował 13 zgromadzeń, w tym po raz ostatni jako cykliczne wydarzenie marsz narodowców. Będą też bieg i inne uroczystości, a to wymaga zamknięcia dla ruchu najważniejszych ulic. Jak więc poruszać się tego dnia po mieście?
Zabezpieczenia przed 11 listopada nie ograniczają się do lądu. Stołeczna policja ogłosiła, że w związku z obchodami Święta Niepodległości zamknie ruch wodny na części Wisły.
Kłopoty z nagłośnieniem, dużo mniej służb porządkowych, wewnętrzne konflikty. Narodowcy z trudem szykują się do Marszu Niepodległości w Warszawie.
PiS odcina się od Marszu Niepodległości, proponuje mszę w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Ruch Narodowy, pierwszy raz bez Bąkiewicza, przejdzie, "stając w obronie interesu narodowego". Koalicja Antyfaszystowska proponuje, by 11 listopada celebrować w rytmach dziewczyńskiego hip-hopu.
"Społeczne obchody w przeddzień". Tak działacze Prawa i Sprawiedliwości ochrzcili imprezę, która odbędzie się 10 listopada. Sprytnie łączą rocznicę odzyskania niepodległości z miesięcznicą smoleńską.
Kolejny etap sporu o przywództwo w stowarzyszeniu Marsz Niepodległości. Tym razem, dzięki decyzji stołecznego sądu, górą jest Bąkiewicz. Nic nie zapowiada, by jego przeciwnicy z tym się pogodzili.
Senator PO dzień po Marszu Niepodległości podał liczbę funkcjonariuszy, którzy zabezpieczali Marsz Niepodległości. I dziwi się, że choć było ich tak dużo, to spacyfikowali tylko pokojowy protest przeciwników marszu, a nic nie robili, widząc faszystowskie symbole, z którymi maszerowali narodowcy.
Po co policja wynosiła, pardon, "ewakuowała" ludzi z kotła? Po co ten kocioł wywołujący napięcie i konflikt robiła? I po co potem przetrzymywała zatrzymanych nie wiadomo za co aż sześć godzin na ulicy?
Jeszcze w trakcie Marszu Niepodległości prezydent Warszawy ocenił, że w tym roku był on wyjątkowo spokojny. Ale przyznał, że nie wszystko, co się na nim wydarzyło, można zaakceptować.
Kiedy 11 listopada na ulicach Warszawy słychać ryki narodowców wzywające do polexitu, chciałbym jakoś zareagować. Dlatego na mojej loggii obok flagi biało-czerwonej będzie wisiała niebieska flaga Unii Europejskiej.
Mam głębokie przekonanie, że nikt nie miał pomysłu, jak to święto przeprowadzić, zorganizować, do czego się odwoływać. Do dziś widać, że to był tylko absolutny rytuał z inscenizacją wjazdu Piłsudskiego i jakimiś sztucznymi, nieprawdziwymi rekonstrukcjami. Nic dziwnego, że na tym tle Marsz Niepodległości zyskał takie znaczenie.
"Gdy smutni chłopcy będą maszerować przez miasto w imię podziałów, nienawiści i śmierci, my ruszymy za wolność, równość i życie" - mówią organizatorzy pochodu "Za wolność naszą i waszą", który 11 listopada przejdzie ulicami Warszawy. W jakich wydarzeniach wziąć udział, gdy chce się świętować Dzień Niepodległości, ale niekoniecznie z narodowcami?
11 listopada po raz 32. odbędzie się w Warszawie Bieg Niepodległości. Na starcie stanie ponad 10 tys. osób. Podajemy trasę biegu i możliwe utrudnienia na ulicach.
Warszawski ratusz zapowiada, że wyśle swoich obserwatorów na Marsz Niepodległości organizowany przez środowiska narodowe. - Zgromadzenia, które mają charakter cykliczny, też mogą zostać rozwiązane przez samorząd - mówi Michał Domaradzki, dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.
Przedsiębiorca z Pragi wynajął od ZGN lokal po kosztach utrzymania, żeby gościć w nim uchodźców z Ukrainy. Wynajmuje go celebrytom i instagramerom od 300 zł za godzinę.
Marsz Niepodległości 2021. Aby ograniczyć ewentualne zajścia podczas marszu 11 listopada, władze Warszawy musiały uprzątnąć rondo Dmowskiego, co kosztowało około 400 tys. zł. Ratusz chce, aby za usunięcie materiałów budowlanych zapłacił wojewoda.
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie jest wstrząśnięta antysemickimi obchodami Święta Niepodległości w Kaliszu. "Paląc Statut Kaliski, organizatorzy marszu okazali nienawiść Żydom i obrazili mieszkańców miasta" - napisano w oświadczeniu.
- Nigdy jeszcze czegoś takiego nie słyszałem. Coś w rodzaju trzasku, potem było sypanie się szkła. Zaraz potem w oknie zobaczyliśmy pięć śladów po strzałach - relacjonuje Mariusz z warszawskiej Chomiczówki. Tego samego dnia, 11 listopada, do podobnego ataku, tylko przeprowadzonego za pomocą kostki brukowej doszło też na Saskiej Kępie.
Na Marszu Niepodległości tym razem nie było bitew i demolki, więc internet szeruje cytaty z przemówień. W ten sposób ksenofobiczna narracja o Polsce jako oblężonej twierdzy, która sączy się z podporządkowanych Prawu i Sprawiedliwości mediów dostała od Roberta Bąkiewicza solidne wzmocnienie.
Tysiące ludzi wśród dymu z rac przemaszerowało z ronda Dmowskiego pod Stadion Narodowy. Narodowcy, którzy przy organizacji marszu dostali wsparcie rządu PiS, przy aplauzie uczestników domagali się strzelania do imigrantów. A co można było kupić u sprzedawcy "racuchów"?
Święto Niepodległości w nietypowy sposób uczciły Miejskie Zakłady Autobusowe. W ten weekend wyświetlają na monitorach, czym 11 listopada i patriotyzm są m.in. dla warszawianki roku Wandy Traczyk-Stawskiej, prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego czy aktora Macieja Stuhra.
Han pasado! Przeszliśmy! - cytował z triumfem hasło frankistów z czasu wojny domowej w Hiszpanii narodowiec Robert Winnicki, poseł Konfederacji. Pod adresem instytucji Unii Europejskiej wołał: Spieprzajcie ze swoją jałmużną! A także: "Polska dla Polaków!"
- Zróbmy wszystko, by nie dochodziło do sprzeczności między obroną granic, której potrzeby nikt nie podważa, a pomocą ludzką, humanitarną, chrześcijańską - powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas mszy odprawionej 11 listopada w Świątyni Opatrzności Bożej. Oświadczył, że Kościół chce pomagać migrantom, ale napotyka na problemy.
11 listopada w Warszawie zaplanowanych są dziesiątki zgromadzeń i wydarzeń publicznych. Gdzie i kiedy pójść, by nie natknąć się tego dnia na Marsz Niepodległości?
Marsz Niepodległości 2021. O godz. 13 na rondzie Dmowskiego zbierają się narodowcy, by wyruszyć w "upaństwowiony" przez PiS marsz przez centrum Warszawy. Prezydent Rafał Trzaskowski: - To rządzący odpowiadają za to, co się wydarzy na ulicach Warszawy.
11 listopada ruch w Warszawie sparaliżuje kilkadziesiąt zarejestrowanych z okazji Święta Niepodległości zgromadzeń i przemarszów. ZTM uprzedza o licznych objazdach i zmianach w rozkładach jazdy tego dnia i przez cały weekend. Będzie też remont ronda na Woli.
Marsz Niepodległości 2021. - Uznałyśmy, że nasz marsz nie może się odbyć, bo nie jesteśmy w stanie zagwarantować jego uczestnikom bezpieczeństwa - mówiła organizatorka marszu "Niepodległa dla Wszystkich", który zamiast marszu narodowców miał przejść 11 listopada przez centrum Warszawy.
Marsz Niepodległości 11 listopada 2021 w Warszawie. W każdym innym przypadku ratusz miałby możliwość rozwiązania marszu, gdyby jego przebieg zagrażał życiu albo naruszał przepisy porządkowe. Ale że marsz narodowców ma charakter państwowy, nie ma instytucji, która mogłaby go rozwiązać. Sprawdzamy, jakie są konsekwencje rządowej decyzji ws. przemarszu z okazji święta 11 listopada.
11 Listopada 2021 w Warszawie. Prezydent Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej 10 listopada odniósł się do bezpieczeństwa podczas Marszu Niepodległości, działań policji, a także do oficjalnego plakatu manifestacji narodowców.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości, uznając Marsz Niepodległości za uroczystość państwową, wziął na siebie odpowiedzialność za skandaliczny sposób, w jaki pochód narodowców jest reklamowany.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.