Matka nastoletnich dzieci zgłosiła na policję, że pod ich szkołą w Warszawie stoi antyaborcyjna furgonetka. Po półtora roku sąd orzekł, że kierowca miał prawo do wyrażania swoich poglądów.
Uczniowie "Mechatronika" nie pojadą na Wyspy Kanaryjskie, dzieci z podstawówki na Ursynowie nie śpiewają na muzyce, nauczyciele prowadzą lekcje w pustych salach, a rodziny spędzają całe dnie w domach na kwarantannie. Wszystko przez koronawirusa w szkołach.
Tak wielu uczniów i nauczycieli na kwarantannie jeszcze nie było. W piątek w domach musiało zostać ponad 600 warszawskich uczniów i 94 nauczycieli. Część już przeszła przez kwarantannę i wróciła do zajęć. W szkole pod Warszawą jedno zakażenie wyłączyło z lekcji całą szkołę.
Ciągle przybywa nowych przypadków zakażenia koronawirusem w szkołach i przedszkolach w Warszawie. Zgłoszeń o chorobie jest tyle, że sanepid nie nadąża z decyzjami o przejściu na zdalne lekcje.
Niepubliczna szkoła w Konstancinie-Jeziornie wprowadziła specjalne zasady bezpieczeństwa, które miały umożliwić uczniom bezpieczny powrót do szkoły. Nie wszyscy rodzice są z nich zadowoleni.
Jedno zakażenie w szkole i na kwarantannie domach jest kilkudziesięciu uczniów i kilkoro nauczycieli. Z dnia na dzień trzeba organizować zastępstwa. A czasem odwołać niektóre lekcje.
Nad losem warszawskich uczniów najpierw pochylił się rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak, a teraz martwi się minister edukacji Dariusz Piontkowski. I sugeruje ratuszowi, "aby zamiast inwestować w strefy relaksu przeznaczyć finanse na zajęcia dodatkowe dla dzieci".
O świecki charakter uroczystości otwierania nowych szkół apeluje warszawska radna KO Dorota Łoboda. Zareagowała, gdy na takiej uroczystości w Wilanowie ksiądz zainicjował modlitwę wszystkich zebranych, a potem święcił kolejne klasy.
Przeciągają się kłopoty z uruchomieniem Szkoły Podstawowej nr 88 przy ul. Radarowej na Okęciu. Dzielnica szuka miejsca dla uczniów, bo remont szkoły po zalaniu ma potrwać aż do końca roku. Na razie dzieci mają zajęcia w sześciu różnych lokalizacjach, pomogła m.in. parafia św. Franciszka z Asyżu.
Po spotkaniu z zakażoną koleżanką w domach zostały dziś cztery klasy z LO im. Prusa, a także część nauczycieli. Szkoła zlożyła wniosek o edukację zdalną i czeka na decyzję sanepidu.
Po wykryciu zakażenia w LO im. Hoffmanowej sanepid wysłał na kwarantannę kilkudziesięciu licealistów i sześciu nauczycieli. Nie widzi potrzeby organizowania zdalnych lekcji, część uczniów nie ma więc w ogóle zajęć, reszta doraźne zastępstwa.
W planie lekcji prawie etat. Na czas po lekcjach już polują korepetytorzy. Są nawet dwuletnie kursy, żeby dzieci zdały egzamin po podstawówce w nowej formule. Coraz bardziej dość mam takiej szkoły dla moich dzieci.
Zastanawiam się, ile to potrwa. Do pierwszego kataru? Czarno to widzę - mówi nam matka ucznia ze Szkoły Podstawowej nr 61 w Warszawie. Nie jest jedyną, która się zastanawia, jak będzie wyglądał ten rok szkolny. Największy szok przeżywały 1 września maluchy, które musiały stać w kolejkach, by w ogóle wejść do przedszkola.
Zaczyna się rok szkolny, jakiego jeszcze nie było. Na uczniów w maseczkach, za to bez rodziców czekają szkoły uzbrojone w paragrafy pandemicznych procedur. Czy uchronią przed zakażeniami?
Jedno jest pewne. Zaczynamy dziwny rok szkolny. Nie od stałych procedur zarządzania szkołą, a od obrotności i tytanicznej pracy dyrektora, który np. będzie się głowić, skąd wziąć komputery, będzie zależało, jak konkretna szkoła sobie poradzi - mówi Iga Kazimierczyk z Fundacji Przestrzeń dla Edukacji.
Mamy ciągle poczucie, że rząd umywa ręce - mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska o przygotowaniach do nowego roku szkolnego i powrotu uczniów do nauki. Dlatego miasto przygotowało własne zalecenia, łącznie z tym, jak ma wyglądać edukacja mieszana.
Takiego szykowania się do wrześniowego powrotu do szkoły jeszcze nie było. Zamiast apelu na powitanie nowego roku szkolnego uczniów czeka studiowanie procedur bezpieczeństwa, a rodziców zebranie w maseczkach. Sen z powiek dyrektorom spędza myśl, jak dodzwonią się do sanepidu, gdy okaże się, że zakażone dziecko pojawiło się w szkole.
W warszawskich szkołach jest 1,5 tys. wakatów i ponad 4 tys. nauczycieli powyżej 60. roku życia. Jeśli ze strachu przed koronawirusem zaczną rezygnować z pracy, dojdzie do zapaści.
Zbliża się ostatni moment, by złożyć dokumenty ważne w rekrutacji do liceów i techników. Termin mija 18 sierpnia, bez dopełnienia formalności uczeń straci miejsce w szkole, do której został przypisany.
Kaszlący rodzic nie może przyprowadzić dziecka do szkoły, nie powinni do niej wchodzić także uczniowie przeziębieni, szkoła ma dopilnować, by uczniowie nie pożyczali sobie przyborów szkolnych, by myli oraz dezynfekowali ręce i zachowywali dystans w szatniach. Jak to sobie wyobrazić w szkole, która ma nawet tysiąc uczniów?
Minister edukacji Dariusz Piontkowski ma nadzieję, że inauguracja roku szkolnego odbędzie się 1 września w szkołach. Obowiązku noszenia maseczek na lekcjach jednak nie będzie. Minister radzi za to, by pomieszczenia w szkołach jak najczęściej dezynfekować.
- Napisałam do ministra, by nie czekał z decyzjami do ostatniej chwili. Bp my nie czekamy, szykujemy się do września - mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Tymczasem była minister edukacji Anna Zalewska, odpowiedzialna za tzw. deformę edukacji, radzi rodzicom, by skontrolowali, czy w szkołach jest mydło i ciepła woda.
Średni wynik z polskiego to 59 proc., z matematyki 46 proc., a z języka angielskiego 54 proc. - Mamy bardzo dużą grupę uczniów, którzy uzyskali wyniki bardzo wysokie, od 90 proc. wzwyż - chwalił dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik.
Wciąż nie wiadomo, jak będzie wyglądał powrót uczniów we wrześniu do szkół. Rodzice jednak się niecierpliwią, bo chcą normalnych lekcji. Szykują więc manifestację przed Ministerstwem Edukacji Narodowej.
Chcemy, aby uczniowie od września wrócili do tradycyjnej nauki - zapowiedział minister edukacji Dariusz Piontkowski. Brakuje jednak szczegółów. - Słyszymy hasło "przygotowujemy się", jednak nie widzimy żadnych działań - odpowiada Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.
Uczniowie wrócą od września do szkół - zapowiada Ministerstwo Edukacji Narodowej. Ale dyrektorzy dostaną nowe uprawnienia i to oni będą decydować o przejściu na zdalną edukację w razie kolejnej fali zakażeń.
O tym, jakie organizacje mogą działać w szkole, zadecyduje głosowanie wszystkich rodziców uczniów. Jak alarmują warszawscy społecznicy i samorządowcy, zmiana przepisów, której chce prezydent Andrzej Duda, naruszy prawo mniejszości do wychowania dzieci zgodnie z własnym przekonaniami i ograniczy dostęp do bezpłatnych zajęć dodatkowych. W środę zapadła decyzja, że posłowie zajmą się nim we wrześniu.
To liceum założył minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Kto się tu dostanie, dostaje w bonusie darmowy internat, wyżywienie, mundur, laptop. I ścisły grafik dnia. Przez rok nie wykruszył się żaden uczeń. Teraz też nie brakuje kandydatów.
Koszt wyczekiwanej, pierwszej od kilkudziesięciu lat nowej szkoły na Żoliborzu sięgnie 60 mln zł. Dzielnica szykuje przetarg na kolejny etap budowy przy ul. Anny German i liczy na pieniądze z budżetu miasta. Tam ich jednak nie ma.
Część uczniów, choć stara się o miejsca w wysoko notowanych liceach i wciąż nie wie, czy dobrze im poszło na egzaminie ósmoklasisty, już może być niemal pewna przyjęcia do szkoły. Innych czeka ostra konkurencja i walka na punkty o miejsce w wymarzonej klasie.
Dzisiaj kończy się wyjątkowy rok szkolny. Większość uczniów nie była w szkole od marca, tradycyjne lekcje zastąpiła zdalna edukacja. Wielu nie zobaczy szkoły również dzisiaj. Po świadectwa przyjdą do sekretariatu w wakacje albo we wrześniu.
Szkoła musi wrócić, bo zdarzyło się niemożliwe. Za szkołą, tą szkołą, na którą narzekają uczniowie, rodzice i nauczyciele, którą krytykują specjaliści, za tą szkołą tęsknią teraz nauczyciele, rodzice, tęsknią wreszcie dzieci. Szkoło, wróć po wakacjach!
Podstawówka na Białołęce wystawi stoliki przy kilku wejściach na teren szkoły. Uczniowie będą odbierać świadectwa na powietrzu, o różnych porach, do wieczora. Maseczki, przyłbice, dystans i żadnych apeli. W najbliższy piątek (26 czerwca) oficjalne zakończenie roku szkolnego, jakiego jeszcze w szkołach nie było.
Ósmoklasiści, którzy planują naukę w nietypowych klasach: dwujęzycznych i sportowych, wstępnych oraz międzynarodowych, mają mało czasu na złożenie wniosków do szkół. A w przyszłym tygodniu zaczną kolejne egzaminy.
Rozkręca się rekrutacja do liceów i techników. Ósmoklasiści mogą poznać szkoły tylko zdalnie, rodzice i kandydaci typują według rankingów. A gdyby tak nie patrzeć tylko na wyniki w nauce, ale na aktywność społeczną uczniów? Na ich przedsiębiorczość i innowacyjność?
Blisko 15 tys. uczniów w Warszawie zdaje egzamin ósmoklasisty. W szkołach podstawowych ruch, jakiego nie było od trzech miesięcy.
Maturzyści rozwiązują dzisiaj, 9 czerwca, zadania z matematyki. Dyrektorzy szkół mierzą się zaś z fałszywymi poleceniami, by odwołać matury z powodu: grasującego gwałciciela, strzelaniny i COVID-19. To ostatnie z podpisem samego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.
W poniedziałek zaczynają się egzaminy dojrzałości. Inne niż te, które znamy. Matura 2020 zamiast w maju, odbywa się w czerwcu. Maturzyści muszą przyodziać maseczki, a przed egzaminami, w ich trakcie i po - trzymać dystans do kolegów i nauczycieli.
W czerwcu mieli jeździć po świecie i szukać pierwszej pracy, ale czeka ich matura w czasach pandemii koronawirusa: w maseczkach i na dystans. Wybierają się też na wybory. Wyjątkowi maturzyści 2020.
Kończy się budowa jednej z największych i najnowocześniejszych szkół na Białołęce. Dzielnica finiszuje z przetargami na wyposażenie, a dyrektor kompletuje kadrę. Nie będzie nauki na zmiany. Ale rodzice zgłosili tu tylko garstkę dzieci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.