Czy warszawiacy znają nazwę plac Pięciu Rogów? Jak powstają nowe nazwy ulic i placów w Warszawie i kto o tym decyduje? To temat siódmego odcinka podcastu "Warszawa nadaje"
Takiej interwencji wojewody jeszcze w Warszawie nie było. Konstanty Radziwiłł unieważnił decyzję radnych o nadaniu nazwy ul. Warsowin na Okęciu. Miała przypominać wytwórnię marnej jakości trunków w PRL, ale według polityka PiS "nie promuje abstynencji".
- Jeśli dla Dmowskiego znajdziemy godniejsze miejsce w centrum Warszawy, to tamto "rondo chamstwa i wulgarności niektórych kobiet" to byłoby rzeczywiście rondo, które by podkreślało, co tu się działo haniebnego w niedalekiej przeszłości - stwierdził minister Czarnek, odnosząc się do strajku kobiet.
Jeśli można Dmowskiego wyrzucić z nazwy ronda, to równie dobrze osobę dużo bardziej kontrowersyjną i dużo mniej znaczącą w historii Polski jak Geremek usunąć z nazwy sali sejmowej - oświadczył Robert Winnicki, poseł Konfederacji. A wiceminister edukacji narodowej nazwał warszawskich radnych "obszczymurkami".
Wiceminister spraw zagranicznych zapowiada złożenie projektu ustawy zakazującej pozbawiania Romana Dmowskiego patronatu nad ulicami. To ostatnia salwa w trwającej przez cały weekend kanonadzie wypowiedzi polityków prawicy na ten temat. Wykorzystują pomysł przemianowania ronda w Warszawie do odwrócenia uwagi od kłopotów rządu PiS.
"Radnych i prezydenta Warszawy proszę o opamiętanie" - napisał premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do przyjęcia petycji o nowej nazwie centralnego ronda w stolicy. Dla prezesa IPN Karola Nawrockiego zmiana patrona byłaby historycznym barbarzyństwem. Przypominamy więc, dlaczego Dmowski nie zasługuje na bycie partonem.
Przewodnicząca komisji nazewnictwa w Radzie Warszawy długo nie mogła opanować śmiechu, kiedy powiedzieliśmy jej, że prokuratura będzie badać zmianę nazwy ronda. - Przecież my jeszcze nie zmieniliśmy tej nazwy! - mówi.
Po jednej stronie prawa kobiet, po drugiej - ksenofobia - tak radna lewicy zagrzewała warszawskich radnych do przyjęcia petycji o zmianę nazwy ronda Dmowskiego. Po dyskusji petycję przyjęto. - Radnym KO pasują komuniści, a przeszkadza współtwórca polskiej niepodległości? - oburzają się narodowcy.
Rada Warszawy jednomyślnie poparła projekt nazwania imieniem Wolnej Białorusi ronda u zbiegu ul. Puławskiej i Południowej Obwodnicy Warszawy. Utworzeniu na nim muralu, jako wyrazu wsparcia dla białoruskiej opozycji, sprzeciwia się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Dlaczego?
Wystąpienie o zmianę przedwojennej nazwy placu Inwalidów zapowiedziała przewodnicząca Warszawskiej Rady Kobiet prof. Małgorzata Fuszara, bo "jest obraźliwa dla osób z niepełnosprawnościami". Na Żoliborzu i nie tylko wielkie zdziwienie tym pomysłem.
- Nie mam żadnych wątpliwość, że walka Polek o należne im prawa powinna zostać uhonorowana w miejskiej przestrzeni - mówiła radna Dorota Łoboda (KO). - Gdyby z łańcucha upamiętnień ojców założycieli polskiej niepodległości wyrwać Romana Dmowskiego, to byłoby rażące - oponował Filip Frąckowiak (PiS).
Kiedy nietypowa nazwa dla ronda u zbiegu ul. Konstruktorskiej i Suwak zdobyła komplet pozytywnych opinii, okazało się, że "liczba Pi" nie przejdzie w urzędowych systemach informatycznych.
Pomysł nadania imienia OPZZ rondu koło siedziby Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych i odsłoniętego w tym roku pomnika NSZZ "Solidarność" wzbudził niezadowolenie, a nawet niesmak radnych.
Nowa odsłona sporu o potoczną nazwę placu pięciu rogów w Warszawie. Używa jej prezydent miasta, poparli eksperci, ale radni mają własne plany. Jakby tego zamieszania było mało, remont skrzyżowania Chmielnej, Szpitalnej i ul. Zgoda przeciągnie się do przyszłego roku.
Rondo Wolnej Białorusi ma powstać w jednym z ursynowskich węzłów południowej obwodnicy Warszawy wbrew stanowisku ekspertów ratusza. Przy okazji radna Monika Jaruzelska wyraża niepokój, że wciąż ważą się losy zamiany ronda Romana Dmowskiego na Praw Kobiet.
Długa dyskusja w komisji nazewnictwa nad propozycją jednego z deweloperów: dlaczego ul. Wschodu Słońca ma prowadzić wśród chaszczy, w dodatku po zachodniej stronie miasta? Będzie też rondo Rozalii, czyli konia z komiksu Tytus, Romek i A'Tomek.
Na Okęciu powstanie krótka ulica Warsowin. Pod tym szyldem w PRL-u działała tam jedna z fabryk znanych z produkcji taniego, słodkiego wina owocowego. Było tak podłej jakości, że doczekało się licznych żartów, np. na ból brzucha i na wzdęcie najlepsze wino Okęcie!
Przyznanie skweru ks. Janowi Ignacemu Golędzinowskiemu nad stacją metra Targówek poprzedziły łzy radnej, która brała ślub w kościele obok, i wyznanie przewodniczącej komisji nazewnictwa Anny Nehrebeckiej: - "Spadłam" tam z ambony.
Kilka lokalizacji na Bielanach i Żoliborzu, długie dyskusje w komisji nazewnictwa i w końcu decyzja, by popularna w latach 70. piosenkarka Anna Jantar miała skwer swojego imienia pośrodku ul. Jana Kasprowicza. Czy to jednak najlepszy wybór?
Ta nazwa po węgiersku byłaby dla wielu nie do wymówienia, dlatego u zbiegu Białobrzeskiej i Opaczewskiej ma powstać "skwer Ziemi Aniołów". Czy wszyscy jednak zrozumieją, że to nawiązanie do dzielnicy Budapesztu i rewanż za park Ochoty w tym mieście?
W Warszawie mamy nowy trend: parkowym alejkom w masowych już ilościach radni nadają nazwiska wielkich Polaków. W ten sposób pochowali w krzakach tak znakomitych twórców jak Czesław Miłosz, Sławomir Mrożek czy Tadeusz Konwicki. Oni już nie będą mieć w stolicy swoich ulic.
Choć potoczna nazwa "placu pięciu rogów" przyjęła się wśród wielu warszawiaków, a nawet używają jej miejscy urzędnicy, radni nie chcą o niej słyszeć.
Po informacji o planach zlikwidowania 50-metrowej długości ul. Barwnej z najstarszym budynkiem wielorodzinnym na Ursynowie w dzielnicy wybuchły protesty.
Most Anny Jagiellonki w Warszawie. Nie generał ani żaden poległy, tylko zasłużona dla stolicy historyczna postać patronką nowego mostu przez Wisłę. Miejscy radni mimo początkowego zaskoczenia zatwierdzili w czwartek pomysł prezydenta Rafała Trzaskowskiego.
Ulica Barwna całkiem znikła w cieniu ursynowskich bloków, a na Widocznej według radnych widać głównie pomieszanie z poplątaniem. Dlatego będą nowe nazwy. Do warszawskich patronek dołączy też Wanda Landowska, której imieniem nazwano krater na Wenus.
Nie będzie już w Warszawie placu pięciu rogów u zbiegu ulic Brackiej, Chmielnej, Kruczej, Szpitalnej i Zgoda? Radni ze Śródmieścia znaleźli dla niego nową, ale problematyczną nazwę.
Przewrotna lokalizacja ronda Ochrony Przyrody - powstało po budowie południowej obwodnicy Warszawy i wycince hektarów drzew w Mazowieckim Parku Krajobrazowym.
Wiadomo już, kto będzie patronką nowego warszawskiego mostu przez Wisłę na południowej obwodnicy Warszawy. Koalicja Obywatelska i opozycja poparły zgodnie inicjatywę prezydenta miasta. Jakie kolejne plany ma Rafał Trzaskowski?
"Tak dla ronda Praw Kobiet", "Dajcie nam mówić!" - takie napisy trzymali autorzy petycji w sprawie nadania nowej nazwy w centrum Warszawy. Ale radni nie dopuścili ich do głosu. Czekają, co w tej sprawie postanowi prezydent miasta Rafał Trzaskowski.
Metro na drugiej linii na Targówku zamiast u zbiegu Trockiej i Pratulińskiej zatrzyma się pod ul. Unicką, która z taką właśnie nazwą ma być przedłużona na Zacisze. Radni zaopiniowali zmiany.
Nikt się nie spodziewał, że prezydent Rafał Trzaskowski zaproponuje patronkę sprzed blisko 500 lat dla nowego mostu na południowej obwodnicy Warszawy. Radni propozycję chwalą, ale są nią tak zaskoczeni, że woleli przełożyć decyzję.
Mieszkańcom nowych bloków na Dolnym Mokotowie nie w smak było wprowadzać się na ul. Lukasówki albo Renklody. Zasypali więc mejlami radnych, żądając adresów od Eukaliptusowej. Obok mają żłobek Ala Koala.
Kilkudziesięciu narodowców protestowało przed ratuszem w Warszawie przeciwko zmianie nazwy ronda Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. Z kolei przeciwko nim protestowała aktywistka znana jako Babcia Kasia.
Marginalna szalona grupka nie może wpływać na to, jakie idee w przestrzeni publicznej dominują - mówił Arkadiusz Jabłoński z Młodzieży Wszechpolskiej. Miał na myśli zwolenników przemianowania ronda Romana Dmowskiego na rondo Praw Kobiet.
Komisja nazewnictwa z rezerwą o zmianie nazwy ronda Romana Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. Inicjatywę popiera prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Za to radna Monika Jaruzelska proponuje, by kobietom oddać inne miejsce.
W czasie budowy południowej obwodnicy Warszawy radni nie wiedzieli, co począć z lawiną pomysłów na nazwę nowego mostu przez Wisłę. Po jego otwarciu zapadła na ten temat cisza. Będą za to porządki na ulicach, które poszatkowała trasa ekspresowa.
Aż 65-literowa nazwa groziła bemowskiemu rondu na ul. Połczyńskiej: "Tajnej Komisji Zakładowej >Solidarności< w Zakładach Mechanicznych >Ursus<". Radni opamiętali się w ostatniej chwili, ale trwają poszukiwania nowego miejsca.
Na terenie dawnych Browarów Warszawskich zawisły właśnie tabliczki z oficjalną nazwą ulicy Haberbuscha i Schielego. Adres od tej ulicy będzie miał odrestaurowany budynek, w którym wkrótce zacznie działać restauracja Roberta Lewandowskiego.
Nazwę rondo Praw Kobiet piaseczyńscy radni nadali rondu w podwarszawskiej wsi Józefosław. Apelowały oto kobiety działające w radzie powołanej przez burmistrza miasta. Radni PiS przekonywali, że nazwa "podsyca konflikt" i nie wzięli udziału w głosowaniu.
- Na razie mam sygnały takie, że w momencie, kiedy są pałowane kobiety na ulicach, nie będzie zgody radnych na to, żeby wyciągać rękę [do PiS] - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.