W 80. rocznicę likwidacji "kata Warszawy" Franza Kutschery w stolicy odbyły się uroczystości upamiętniające żołnierzy oddziału specjalnego Kedywu Komendy Głównej AK o kryptonimie "Pegaz". To oni 1 lutego 1944 r. wykonali wyrok śmierci na tym hitlerowskim zbrodniarzu.
Była to jedna z najbardziej brawurowych akcji zbrojnego podziemia w okupowanej przez III Rzeszę Europie. W biały dzień w utworzonej w centrum Warszawy dzielnicy niemieckiej oddział Armii Krajowej dokonał udanego zamachu na szefa SS i policji dystryktu warszawskiego Franza Kutscherę. W czwartek, 1 lutego, mija 80 lat od tego wydarzenia.
Ku zdumieniu niektórych przechodniów Zarząd Dróg Miejskich zalegalizował miejsca postojowe na chodniku w Alejach Ujazdowskich. Za to kierowcy protestują przeciw likwidacji parkowania na Poznańskiej, gdzie powstał skwer, i Koszykowej. Tu z kolei stanęły słupki.
Sprzed Pałacu Rembielińskiego w Al. Ujazdowskich zniknęła ogromna reklama gruzińskiej restauracji Gaga. Była w tym miejscu nielegalnie, bez zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków, który o samowoli powiadomił policję.
Tuż obok Sejmu, przy objętych ścisłą ochroną wojewódzkiego konserwatora zabytków Alejach Ujazdowskich, ustawiona została wielka reklama gruzińskiej restauracji. Miejscy urzędnicy łapią się za głowy. I żałują, że konserwator opóźnia wzmocnienie ochrony Alej Ujazdowskich za pomocą parku kulturowego.
Z kamienicy w Alejach Ujazdowskich 16 zniknie wkrótce jeden z najstarszych warszawskich antykwariatów. Logos jest w tym miejscu od ponad 40 lat. Wcześniej przez dwie dekady działał przy ulicy Świętokrzyskiej.
Liczymy na to, że pomnik powstanie w rocznicę powołania rządu Jana Olszewskiego - mówił w Sejmie Antoni Macierewicz, przedstawiając projekt monumentu. Ma zostać ustawiony przed kancelarią premiera, w Alejach Ujazdowskich, choć to obszar największych obostrzeń konserwatora zabytków.
W czwartek, 2 czerwca po południu do Warszawy przyleci przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Na których ulicach można się spodziewać utrudnień?
Do wypadku z udziałem jeepa i motocykla doszło po południu przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Są utrudnienia w ruchu.
Przy Trakcie Królewskim w Warszawie, tuż obok pomników ojców polskiej niepodległości, stanie pomnik Jana Olszewskiego. Kancelaria premiera nie pytała stołecznego ratusza o zgodę. Monument postawi korzystając z tych samych przepisów, co wtedy, gdy PiS stawiał pomnik Lecha Kaczyńskiego.
Bartłomiej Sienkiewicz, były szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych trafiony został gazem łzawiącym podczas interwencji przeciwko narodowcom zakłócającym Marsz na Warszawę w ramach Strajku Kobiet.
Kierowca suzuki potrącił kobietę na przejściu dla pieszych naprzeciwko KPRM-u. Piesza została zabrana do szpitala.
Od ponad miesiąca warszawski pomnik Wojciecha Korfantego stoi owinięty folią w sąsiedztwie placu Na Rozdrożu. Datę jego odsłonięcia władze miasta wyznaczyły na 25 października.
Czy konsultowanie zmian w najbardziej zabytkowych rejonach miasta jest tylko dla frajerów? Czy wpychanie statuy premiera z 1992 r. między szpaler pomników ojców niepodległości z 1918 r. to wciąż jeszcze wstawanie z kolan, czy już buta? Czy trzymanie się procedur to imposybilizm, który należy wypalać siarką, żelazem i kamieniem węgielnym?
- Obiecujemy nie odstąpić od tych wspaniałych ideałów, które starałeś się w nas zaszczepiać - powiedział premier Mateusz Morawiecki, zdejmując biało-czerwoną wstęgę z kamienia pod pomnik Jana Olszewskiego. Pomnik ma stanąć przed budynkiem Kancelarii Premiera w Al. Ujazdowskich. Nic o nim nie wie ani konserwator zabytków, ani stołeczny samorząd.
"Odbieramy działanie to jako próbę zastraszenia Adwokatury Warszawskiej oraz niezależnego i konstytucyjnie chronionego samorządu adwokackiego w Warszawie" - zakomunikował rzecznik prasowy ORA.
Marsz odbywał się w 71. w rocznicę stracenia przez komunistyczne władze rotmistrza Pileckiego. W dniu ciszy wyborczej organizatorzy poprosili uczestników, aby nie skandowali politycznych haseł i nie maszerowali z politycznymi flagami.
Trwa akcja pirotechników w budynku na ulicy Pięknej, w pobliżu ambasady Stanów Zjednoczonych. Zamknięty jest fragment ulicy od Al. Ujazdowskich do Mokotowskiej. ZTM Warszawa skierował trzy linie autobusowe na objazdy.
Wybuch, strzały, pościgi - tak wygląda zwiastun filmu "Kurier", w sensacyjnym tonie opowiadającego historię misji Jana Nowaka-Jeziorańskiego, przedzierającego się podczas II wojny światowej z Londynu do Warszawy.
Próba generalna przed defiladą z okazji Święta Wojska Polskiego zablokowała na kilkanaście godzin kilka kilometrów Wisłostrady. A w środę utrudnienia będą jeszcze większe. Co zobaczymy w zamian?
"Ciągły, nieprzerwany protest obywatelski stał się jasnym sygnałem dla PiS-u, że społeczeństwo pamięta i nie ustąpi, że będzie stało na straży konstytucji tak długo, jak będzie trzeba" - zakomunikowali działacze Komitetu Obrony Demokracji, informując, że wraz z opublikowaniem trzech wyroków Trybunału Konstytucyjnego, kończą trwający od 818 dni protest w przyczepie przed gmachem kancelarii premiera w Al. Ujazdowskich
- Gdyby chodziło nam o zarobki, to już by nas tu nie było - mówili protestujący lekarze rezydenci, którzy w sobotę w południe zebrali się przed kancelarią premiera w Alejach Ujazdowskich.
Półtora tysięcy żołnierzy, 60 samolotów i śmigłowców i dziesiątki pojazdów wojskowych przedefiluje przez Warszawę we wtorek z okazji Święta Wojska Polskiego. W nocy odbyła się próba generalna.
Półtora tysiąca żołnierzy, 60 samolotów i śmigłowców i dziesiątki pojazdów wojskowych przedefiluje przez Warszawę we wtorek z okazji Święta Wojska Polskiego. A już dziś w nocy próba generalna.
W Klubie SPATiF w Alejach Ujazdowskich odbyło się spotkanie z obrońcami Puszczy Białowieskiej. Punktem kulminacyjnym wieczoru była premiera wideoklipu Stanisława Soyki "Nie ma drugiej takiej ziemi na świecie", który został nakręcony kilka tygodni temu w Puszczy.
Bo nie zauważyłam. Bo się spieszę. Bo mam nowy samochód. Bo rowerzysta prawie rozjechał mi dziecko. Bo w mieście są większe problemy niż zastawiona ścieżka rowerowa.
Kilka tysięcy osób wzięło udział w sobotę w marszu Komitetu Obrony Demokracji w obronie sądów i samorządów.
Niespełna setka sympatyków ONR i Młodzieży Wszechpolskiej manifestowała przed kancelarią premiera przeciwko polityce imigracyjnej rządu. Sprzeciwiają się imigracji Ukraińców do Polski. W pobliżu ustawiła się kontrmanifestacja.
Romanse, plotki i awantury, a w przerwach: kłótnie o literaturę i obsadzanie filmowych ról. Nad ranem powrót do domu: "na sucho" za 50, a "na mokro" - za 80 zł. Owiany legendą SPATiF wraca do Warszawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.