Jestem oburzona widokiem monstrualnego, psującego widok billboardu który właśnie się buduje na trawniku obok bloku, w którym mieszkam - narzeka mieszkanka Mokotowa. Czy urzędnicy powstrzymają budowę olbrzymiej konstrukcji?
Cios w uchwałę, wyrok pokrywa się z oczekiwaniami firm reklamowych - słyszymy w ratuszu. Samorządy mogą być zasypane pozwami firm reklamowych o odszkodowania.
Wielka konstrukcja reklamowa wysokości czterech pięter od lat przytwierdzona jest do elewacji kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 15a. Zmieniają się tylko umieszczane na niej banery. Reklamy nie tylko szpecą budynek, ale łamią prawo. Czarę goryczy przelały zamieszczone na niej słowa piosenki Katarzyny Nosowskiej.
Ma pomóc w walce z nielegalnymi reklamami na Trakcie Królewskim, naręcznym handlem na Starym Mieście, potykaczami przy restauracjach na Nowym Świecie i wieszakami z odzieżą na ozdobnych kratach zabytkowych kamienic. Najcenniejsza historyczna część Warszawy stanie się parkiem kulturowym. Jego powołanie władze miasta konsultują właśnie z mieszkańcami.
Psują estetykę, a czasami nawet stwarzają zagrożenie, bo zasłaniają widoczność. Zarząd Dróg Miejskich skontrolował w kwietniu ponad tysiąc reklam. Usunął 78 nieprzepisowych nośników.
Sprzed Pałacu Rembielińskiego w Al. Ujazdowskich zniknęła ogromna reklama gruzińskiej restauracji Gaga. Była w tym miejscu nielegalnie, bez zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków, który o samowoli powiadomił policję.
Szpecą, a czasami nawet stwarzają zagrożenie, bo zasłaniają widoczność. Zarząd Dróg Miejskich skontrolował i usunął ponad setkę nielegalnych reklam.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.