Protest zaczął się o świcie. Protestujący przyczepili się do ciężkich beczek, które zagrodziły wjazd i wejście do ministerstwa z obydwu stron.
W Wołominie łatwopalne odpady wykryto już nawet w ściekach, w Rojkowie odkryto kolejne porzucone mauzery z czerwonymi wodami pochodzącymi z produkcji trotylu. A to wciąż wierzchołek góry śmieci, która zalewa Polskę i Mazowsze.
Kwas siarkowy wyciekał do gleby w pobliżu Rzeki Czarnej. A to tylko jedno z całej serii "odkryć" w okolicach Wołomina. Burmistrz miasta apeluje do rządzącej Zjednoczonej Prawicy o pilne zmiany w prawie i zajęcie się mafią śmieciową.
Nowe opłaty za śmieci w Warszawie. Jak to możliwe, że opłaty za odbiór śmieci, które funkcjonują w innych miastach, stają się nielegalne, gdy wprowadza je Warszawa?
Aktywiści i aktywistki klimatyczni chcą, by powstawały kolejne parki narodowe. - Mamy nadzieję, że nie będziemy czekać kolejnych 20 lat - przekonuje Dominik Madej z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.
Zorganizowali akcję wokół Ministerstwa Klimatu, podczas której interweniowała policja. Stanęli przed sądem. I właśnie zostali uniewinnieni.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska w rozpoczętej właśnie kampanii reklamowej przekonuje warszawiaków, że opłaty za śmieci są w stolicy "jednymi z najwyższych w Polsce". Ratusz nie zaprzecza. Ale radzi ministerstwu, żeby zabrało się do zmian w prawie, które pozwolą obniżyć koszty ponoszone przez mieszkańców.
Copyright © Agora SA