W środę 4 stycznia miał rozpocząć się proces o zniesławienie. Krystyna Pawłowicz nazwała posła Lewicy "dziadem kalwaryjskim" i "V ruską kolumną", gdy ten zaalarmował, że jako sędzina Trybunału Konstytucyjnego nie złożyła oświadczenia majątkowego. Czy uchroni ją immunitet sędziny TK?
Pawłowicz zachowuje się jak kobieta sprzed budki z piwem, która wypiła za dużo i każdego obraża. Nie jestem jedyny. Nie może być tak, że osoba publiczna obraża wszystkich, którzy mają inne zdanie - oświadczył poseł Nowej Lewicy Tomasz Trela, składając prywatny akt oskarżenia przeciwko Krystynie Pawłowicz.
Do Sądu Rejonowego w Warszawie wpłynął subsydiarny akt oskarżenia przeciwko 12 politykom PiS. Chodzi o rozpowszechnianie antyuchodźczego spotu z 2018 roku.
Ja nie mam problemu ze składaniem oświadczeń majątkowych. Sędzia Krystyna Pawłowicz też nie powinna. A obrzucając mnie obelgami za to, że do tego wezwałem, złamała przepis o znieważeniu funkcjonariusza publicznego - przekonuje Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy, który zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury.
Politycy PiS, m.in. Krystyna Pawłowicz, Beata Kempa, Mariusz Błaszczak, Piotr Gliński z aktem oskarżenia za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle etnicznym i wyznaniowym. Chodzi o udostępniany przez nich "uchodźczy" spot reklamowy PiS-u.
Posłanka Klaudia Jachira usłyszała od kolegi z KO, że nie wypada przychodzić do Sejmu w sukience w kwiatki. Czy rzeczywiście? - Nie słyszałam nigdy, żeby któregoś z posłów pytano, czy np. jego garnitur ma odpowiedni kolor - mówi Jachira w rozmowie z "Wyborczą".
Pawłowicz wywołała sensację medialną. Pomyślałem, czy zdaje sobie sprawę z tego, jak czują się rodzice, jak czuje się to dziecko? Rodzice mogą się bardzo bać, nie wiedzą, co będzie. Strasznie mnie to niepokoi - opowiada prawnik Marek Urbaniak, transpłciowy mężczyzna.
Krystyna Pawłowicz, ujawniając nazwisko dyrektorki i adres szkoły, w której uczy się transpłciowe dziecko, naraziła je na niebezpieczeństwo. W swoim stylu wykorzystała tę delikatną sytuację do nakręcenia ideologicznej wojny i do szczucia.
Po fali krytyki i zapowiedzi złożenia zawiadomienia do prokuratury Krystyna Pawłowicz skasowała swój wpis na Twitterze o transpłciowym dziecku ze szkoły w Podkowie Leśnej.
Osoby, które mają życie przypominające codzienną walkę o przetrwanie na wzburzonym morzu, nagle trafiają na huragan. To przytrafiło się dziecku opisanemu przez Krystynę Pawłowicz i jego rodzicom - mówi burmistrz Podkowy Leśnej.
Poseł KO Cezary Tomczyk zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie twitterowego wpisu Krystyny Pawłowicz o dziecku z podstawówki w Podkowie Leśnej.
"Wiedziałam, że jest kontrowersyjna, ale że okrutna..." - skomentowała Hanna Gronkiewicz-Waltz. To jedna z reakcji na wpis Krystyny Pawłowicz w internecie krytykujący szkołę spod Warszawy i nauczycieli, którzy wspierają transpłciowe dziecko.
Jeden wpis Krystyny Pawłowicz, na dodatek w części nieprawdziwy, ściągnął na podstawówkę w Podkowie Leśnej - na jej nauczycieli, rodziców i dyrektorkę szkoły - lawinę hejtu. Powodem tożsamość płciowa jednego z dzieci.
Czy dziennikarz OKO.Press użył "przemocy lub groźby bezprawnej", próbując zadać sędzi Krystynie Pawłowicz pytania po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji? Bada to prokuratura.
Prawnicy są zgodni co do tego, że Krystyna Pawłowicz powinna była wyłączyć się ze składu sędziowskiego przed orzeczeniem TK w sprawie aborcji. Powód? Jako posłanka podpisała się pod analogicznym wnioskiem poselskim. Problem w tym, że nie ma instancji, do której można by się w tej sprawie zwrócić. Przynajmniej nie w Polsce.
Krystyna Pawłowicz po ogłoszeniu decyzji przez Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej dostała ochronę od Służby Ochrony Państwa. Według dziennikarzy tvn24.pl to jej kierowca we wtorek zderzył się z tramwajem.
Przed budynkiem, w którym mieszka sędzia Trybunału Krystyna Pawłowicz, zebrali się we wtorek wieczorem przeciwnicy zakazu aborcji.
Prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak musi przeprosić byłą posłankę PiS i sędzię Trybunału Konstytucyjnego Krystynę Pawłowicz, ale tylko za głośną wypowiedź podczas Przystanku Woodstock przed trzema laty. Pozostałe roszczenia sąd oddalił.
Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak uważa, że sędzi Trybunału Konstytucyjnego Krystynie Pawłowicz przeprosiny się nie należą. Właśnie zaczął się proces apelacyjny w tej sprawie.
Była posłanka Prawa i Sprawiedliwości, obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego, pozwała twórcę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy m.in. za to, że miał inspirować utworzenie strony pod nazwą "Ruch Wypier... Krystyny Pawłowicz w Kosmos".
W składzie sądu apelacyjnego, który miał się zająć sprawą z powództwa Krystyny Pawłowicz, znalazła się sędzia delegowana z sądu okręgowego. O jej awansie decyduje Krajowa Rada Sądownictwa. I tu jest problem, bo formalnie powódka nadal jest jej członkiem.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa ogłosił w piątek wyrok w sprawie karnej z prywatnego oskarżenia Krystyny Pawłowicz. Posłanka PiS poczuła się znieważona słowami Jerzego Owsiaka: "niech pani spróbuje seksu".
Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz zamknęła filię swojego biura w Sulejówku. Na pytanie "Stołecznej" o powód tej decyzji, odpowiedziała po kilku dniach: że kończy pracę poselską. "Do tego wystarczy mi jedno biuro w Mińsku Mazowieckim" - stwierdza.
Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz ogłosiła we wtorek, że jesienią odejdzie z polityki. Już zdążyła zlikwidować swoje biuro w Sulejówku. Budynek, w którym się mieściło oblewany był farbą.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz przekonywała w pozwie cywilnym, że Jerzy Owsiak był "inspiratorem" założenia na Facebooku prześmiewczej strony "Ruch Wypier... Krystyny Pawłowicz w Kosmos". Pozwała go także za wypowiedzi z 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał w czwartek, że Owsiak musi przeprosić Pawłowicz. Wyrok nie jest prawomocny.
- Jerzy Owsiak ogłosił konkurs na nazwę, na rozwinięcie skrótu RWKPWK. To on stoi za założeniem tej strony - uważa Krystyna Pawłowicz (PiS). Owsiak przekonuje, że strony nigdy nie widział i nie ma z nią nic wspólnego. Wyrok zostanie ogłoszony 29 listopada.
Kilkadziesiąt osób mimo deszczu i chłodu przyszło pod budynek Prokuratury Krajowej, by zaprotestować przeciwko umarzaniu spraw o znęcanie się nad zwierzętami.
Miłośnicy zwierząt zbierają się we wtorek po południu przed budynkiem Prokuratury Krajowej. Chcą zaprotestować m.in. przeciwko "działaniom poseł Krystyny Pawłowicz, która chroni interesy pseudohodowców".
28 buldogów powinno wrócić do znajomej Krystyny Pawłowicz. Posłanka wstawiła się za koleżanką, choć obrońcy zwierząt zarzucają hodowcom trzymanie psów w fatalnych warunkach. Sąd nie uznał w środę ich zażalenia.
Przeprosiny mają być wyświetlane przez dwa tygodnie na stronie i profilach Jerzego Owsiaka w mediach społecznościowych. Szef WOŚP ma też zapłacić posłance Pawłowicz 10 tys. zł zadośćuczynienia - zdecydował w poniedziałek warszawski sąd. Wyrok nie jest prawomocny. Owsiak zapowiada apelację.
"Zbyt wiele kwiatów może pod tym pomnikiem nie być" - tak posłanka PiS Krystyna Pawłowicz skomentowała na Twitterze plany upamiętnienia gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego "Motyla", prezesa Związku Powstańców Warszawskich. Ostro zareagowało na to Warszawskie Forum Samorządowe: "Generał jak mało kto zasługuje na godne upamiętnienie, wbrew skandalicznym wpisom poseł Krystyny Pawłowicz".
- Niczego nie zniszczyłyśmy. Plakaty nie zawierały obraźliwych treści - mówi Alicja Cichoń, która wraz z dwiema kobietami nakleiła plakaty na biurach poselskich Krystyny Pawłowicz i Teresy Wargockiej.
Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz złożyła w sądzie dwa pozwy cywilne o naruszenie dóbr osobistych, dodatkowo oskarżyła Owsiaka o znieważenie z artykułu 216 Kodeksu karnego. W czwartek warszawskie sądy zajęły się dwoma sprawami.
Krystyna Pawłowicz (65 lat). Enfant terrible PiS, który nie może powstrzymać się od obrażania ludzi
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.