Obserwowana przez dziesiątki fotografów niezwykle rzadka w Polsce pokrzewka aksamitna wleciała z impetem w szybę windy prowadzącej do warszawskiego metra. Ptak przeżył, ale wiele innych w ten sposób ginie. Choć wcale nie musiałoby.
Waży ledwie 20 g i ma piękną czerwoną obwódkę wokół oczu. Pokrzewka aksamitna rozpaliła namiętności polskich ptasiarzy. Kto może, pędzi na "patelnię", bo rzadki gość pojawił się w samym centrum Warszawy.
W Wesołej dzik zranił psa, w Legionowie locha oprosiła się tuż przy osiedlu. Władze ostrzegają, że może być "niezwykle niebezpieczna". Mieszkańcy bloku w Dolince Służewieckiej urządzają nocne warty, by pilnować ogródka rozkopywanego przez stado dzików. Co zrobić z coraz większą liczbą tych zwierząt w mieście?
- Wrona nie atakuje z zaskoczenia, zawsze wysyła czytelne sygnały. Tylko że ludzie je ignorują, bo wielu nie wie, jak postępować z ptakami albo się ich boi - mówi kierowniczka Ptasiego Azylu przy zoo. I tłumaczy, dlaczego warszawiacy powinni raczej się cieszyć, że wiosną mają problemy z wronami.
- Pragniemy nadal ratować zwierzęta i uczyć ludzi szacunku do nich. Jednak bez środków finansowych stworzona przez nas zwierzęca kraina szczęścia nie będzie mogła nadal istnieć - tłumaczą założycielki fundacji Kraina Zwierząt w Baranowie.
- Dobrze, że takie wsparcie od miasta jest, ale 700 tys. zł to tyle, co kot napłakał - mówi weterynarz z kliniki oferującej bezpłatne sterylizacje i kastracje psów i kotów. W warszawskich lecznicach miejsca na zabiegi finansowane przez ratusz skończyły się w dwa dni.
- Pies goni sarnę, bezmyślny właściciel pewnie gdzieś w tle - napisał miłośnik przyrody Krzysztof Twardowski pod swoim nagraniem z Błoń Wilanowskich. Zapytaliśmy Lasy Miejskie, jak często dochodzi do takich sytuacji i ile saren ginie w Warszawie przez nieupilnowane psy.
Struś spacerował po centrum Warszawy. Na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ul. Świętokrzyskiej został nagrany.
- Tu były czerwone tulipany, tam czarne, dalej żółte. Hiacynty, lilie, hortensje... Dziura po kolana została. Rumowisko. Płakać się chce - żali się "Stołecznej" pani Adrianna Mróz, działkowiczka z Bródna. Dziki zniszczyły jej uprawę m.in. ponad 200 tulipanów. Andżelika Gackowska, wicedyrektorka Lasów Miejskich, przyznaje, że problem z tymi zwierzętami jest w całym mieście.
- To nie twój znajomy sokół? Strasznie płacze - taką wiadomość Messengerem Jola dostała we wtorek, 24 maja. Natychmiast rzuciła pracę, założyła rękawice i ruszyła na ratunek.
Para sokołów wędrownych, która ma gniazdo na szczycie Pałacu Kultury i Nauki, doczekała się właśnie potomstwa. Z czterech jaj wykluły się już trzy pisklęta. Dzięki zainstalowanym tam kamerom internetowym można na żywo śledzić ich narodziny i rozwój.
- Na każdym rogu robią plac zabaw, ale jeden wybieg dla psów to za dużo? - pyta opiekunka seterki Aliny. Wybieg na skwerze Słonimskiego przy kinie Iluzjon został zlikwidowany po 16 latach.
W uchylonym oknie jednego z bloków na Bielanach zaklinował się kot. Jego nietrzeźwa opiekunka spała w mieszkaniu i nie słyszała rozpaczliwego miauczenia.
- Nagle wszyscy rzucili się wyrabiać paszporty zwierzętom. Wcześniej w miesiącu wypisywałem może z dziesięć, teraz co najmniej dziesięć tygodniowo - mówi weterynarz z przychodni na Mokotowie. Nie ma wątpliwości, że wzrost zainteresowania ma związek z wojną w Ukrainie.
Wścieklizna coraz szybciej roznosi się po Warszawie i Mazowszu. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało komunikaty z ostrzeżeniem i zaleceniami dla właścicieli zwierząt w stolicy.
Sałatka jarzynowa, resztki karpia, dania z chińskiej knajpy - takie rzeczy mieszkańcy Warszawy wyrzucają przez okno. Marnowaniem jedzenia można przecież wywołać skandal obyczajowy, a truciem zwierząt - niekoniecznie.
- Dwa szopy pracze, kuna, myszołów, dwa bobry, krogulec, bażant, nietoperze, ptak wodnik, gil, sarna z młodą... - wylicza Krzysztof Twardowski, autor filmu, który podsumowuje jego przyrodnicze obserwacje na Ursynowie i Wilanowie w 2021 r. Aby je uchwycić, zainstalował fotopułapki, czyli kamery, które aktywują się pod wpływem ruchu.
Dla pływającej w za małym akwarium płaszczki internauci prawie znaleźli już nowy dom. Jednak kiedy jej właściciela zasypała lawina negatywnych recenzji, zaproponował inne rozwiązanie problemu.
Trwa remont hali wolnych lotów w warszawskim zoo. Ptaki zyskają bardziej komfortowe warunki, a samo pomieszczenie przechodzi gruntowną przemianę, by stać się ptasią Indonezją. Zmiany czekają też inne części ptaszarni.
Po Warszawie zaczęła jeździć Kudłate Taxi - taksówka dla psów i ich właścicieli. Z tygodnia na tydzień coraz więcej zwierzaków jeździ nią do lekarza, na spacer lub do pracy z opiekunem.
Fundacja Kraina Zwierząt w Baranowie ma pod opieką około 50 zwierząt: koni, kóz, owiec, psów, kotów. Niedawno okazało się, że prawo do pierwokupu działki ma spółka Centralny Port Komunikacyjny.
Uratowana z hodowli przemysłowej świnka Lily opuszcza dom na Ursynowie. Jej opiekunowie zbierają pieniądze na azyl dla niej oraz innych przygarniętych zwierząt hodowlanych.
Rzecznik praw obywatelskich broni mężczyzny, który dostał karę grzywny za hodowlę dwóch owiec na posesji w Warszawie. Zdaniem RPO nie jest jasne, czy owce hodował, czy jedynie je przechowywał.
Już drugi rok z rzędu Ursynowski Urząd Dzielnicy chce zabezpieczyć spokojny, zimowy sen jeżom. Pracownicy urzędu wyznaczą miejsca, w których postawią dla nich "azyle". Osiatkowane pryzmy z liśćmi zostaną na zimę we wszystkich parkach.
"Wykluczenie kogokolwiek jest złe. Wykluczanie zwierząt także" - mówili uczestnicy Marszu Wyzwolenia Zwierząt, który w sobotę przeszedł przez Warszawę. Apelowali do polityków o prawo, które usilniej upominać się będzie o szacunek dla zwierząt. Podkreślali, że w XXI wieku nie ma już miejsca na futra, masowe zabijanie zwierząt na mięso czy trzymanie psów na łańcuchu.
"Czy ja przyszłam z pieskiem czy bez pieska?" - pytała Beata Tyszkiewicz w drugiej części "Vabanku". W Warszawie coraz częściej na plażę chodzimy z psem. Podpowiadamy, gdzie są najlepsze plaże dla psów.
Koty żyjące w mieście nie są zwierzętami bezdomnymi. Nie wolno ich wyłapywać ani gdziekolwiek wywozić - przypominają w Międzynarodowy Dzień Kota władze Warszawy.
W kociarni schroniska na Paluchu odbędzie się remont. Pawilon, w którym przebywają koty czekające na adopcję, zostanie rozebrany i zbudowany od nowa. Zwierzęta już teraz otrzymały nowy klimatyzator, żeby lepiej znosić upały.
W Wawrze darmowego czipowania zwierząt jeszcze nie było. Akcję organizuje schronisko Na Paluchu - dostarczy czipy i zadba o wpis zwierzaka do bazy Safe Animal.
Na elewacji budynku wynajmowanego przez Mazowieckie Centrum Stomatologii w Warszawie ktoś zniszczył gniazda jaskółek oknówek. Ptasi Patrol Fundacji Noga w Łapę próbuje znaleźć winnego.
Jeden dzień, jedno miasto i dwie kompletnie różne sytuacje: jeż tupta szczęśliwie dalej, małe kaczki giną pod kołami rozpędzonego SUV-a.
Jeże w Warszawie toczą walkę o przetrwanie. Nasza czytelniczka tylko po jednej nocy znalazła na ulicy Sobieskiego aż sześć rozjechanych zwierząt.
Ofiarą najczęściej padają wrony i sroki, bo są duże i dobrze widoczne, jest ich też w miastach najwięcej. Ludzie myślą, że je ratują, a tak naprawdę na potęgę porywają ptasie dzieci od ich rodziców - mówi aktywistka Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
W wyremontowanych parkach Żeromskiego, Kępie Potockiej i Ogrodzie Krasińskich liczba gatunków ptaków spadła o połowę. Takiego spadku nie było w nieremontowanym parku Skaryszewskim - pisze prof. Maciej Luniak. I tłumaczy, dlaczego dzikie parki są nam bardziej potrzebne.
Tym razem nie są tylko towarzyszami, zabawkami, szkodnikami czy pokarmem. Tym razem są w centrum uwagi - w Muzeum Warszawy od środy można oglądać wystawę "Zwierzęta w Warszawie. Tropem relacji"
To prawdopodobnie pierwszy taki przypadek w Warszawie. Na Starym Mieście porwano świnię. Sprawa nie jest jednak oczywista, bo są zastrzeżenia co do sposobu traktowania zwierzęcia.
Tadek wpada do pracowni: "Szybko: sitko, kij od szczotki. Muszę je ratować" - woła. Za chwilę ściąga spodnie i z sitkiem w ręku rzuca się wpław do Kanału Piaseczyńskiego. Bo na środku piszczą kaczuszki.
Na płaskich dachach w centrum wysypanych żwirem urządzają się mewy. W krzakach przy metrze Centrum ulokowały się szuwarowe bączki. Ale nikt w mieście nie podskoczy łebskiej wronie.
W walce potrafią sobie uszkodzić uszy, a nawet wyrwać kawałek ogona. Bywają kanibalami. Najnowsze badania ujawniają ciemną stronę życia wiewiórek w Łazienkach Królewskich.
Już ponad 60 saren zginęło w tym roku w Warszawie. Takiej katastrofy nie było od lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.