- Skoro wam się nie podoba, to alternatywa jest jedna: pójście na swoje. Niech wejdą do opozycji i współpracują z Jarosławem Kaczyńskim i Konfederacją - tak mówi o Partii Razem poseł Nowej Lewicy Tomasz Trela.
W środę 4 stycznia miał rozpocząć się proces o zniesławienie. Krystyna Pawłowicz nazwała posła Lewicy "dziadem kalwaryjskim" i "V ruską kolumną", gdy ten zaalarmował, że jako sędzina Trybunału Konstytucyjnego nie złożyła oświadczenia majątkowego. Czy uchroni ją immunitet sędziny TK?
Pawłowicz zachowuje się jak kobieta sprzed budki z piwem, która wypiła za dużo i każdego obraża. Nie jestem jedyny. Nie może być tak, że osoba publiczna obraża wszystkich, którzy mają inne zdanie - oświadczył poseł Nowej Lewicy Tomasz Trela, składając prywatny akt oskarżenia przeciwko Krystynie Pawłowicz.
Działacze lewicy na konferencji przed Ministerstwem Aktywów Państwowych dopingowali szefa tego resortu, wicepremiera Jacka Sasina (PiS), by zajął się dystrybucją węgla, zamiast zrzucać to zadanie na samorządy.
Kto na tym podręczniku zarobi? Ile dostanie jego autor, ile wydawnictwo? Szkoły nie chcą korzystać z podręcznika do HiT, to teraz ten kit rząd próbuje wcisnąć obywatelom.
Ja nie mam problemu ze składaniem oświadczeń majątkowych. Sędzia Krystyna Pawłowicz też nie powinna. A obrzucając mnie obelgami za to, że do tego wezwałem, złamała przepis o znieważeniu funkcjonariusza publicznego - przekonuje Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy, który zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.