Zielonka koło Warszawy ma od piątku drugi tunel pod torami PKP. Kolejarze sukcesywnie likwidują przejazdy ze szlabanami na linii do Wołomina i Tłuszcza, co poprawia bezpieczeństwo i niweluje korki na lokalnych drogach.
Pasażerowie czekający w piątkowy wieczór (16 grudnia) na Dworcu Centralnym na przyjazd pociągów muszą liczyć się z dotkliwymi opóźnieniami. Rekordzista, jadący ze Szczecina do Rzeszowa, jest opóźniony o ponad trzy godziny.
Ten etap rozbudowy Dworca Zachodniego da się naprawdę mocno we znaki pasażerom: trzeba zamknąć dwa z czterech torów na linii średnicowej. Pociągi będą kursowały przez Śródmieście wahadłowo stadami, między którymi zaplanowano nawet 50-minutowe przerwy. Wiele tras zostanie skróconych.
Prawie trzy godziny opóźnienia ma pociąg InterCity "Batory" jadący z Budapesztu przez Warszawę do Terespola. Z Dworca Centralnego miał zgodnie z planem ruszyć o godz. 19.55, ale kolejarze informują, że stanie się to 175 minut później.
W nowym rozkładzie PKP, który obowiązuje od niedzieli, 11 grudnia, Warszawa odzyskuje bezpośrednie połączenia z Beskidami. Wróci też pociąg na Litwę. Koleje Mazowieckie uruchomią więcej kursów przyspieszonych, które cieszą się dużym zainteresowaniem pasażerów.
Na linii PKP Rail Baltica, która na różnych odcinkach w ostatnich latach ciągle jest gdzieś rozkopywana, kolejarzom udało się zlikwidować przejazd przez tory w Tłuszczu. Przed weekendem oddali tam wiadukt.
Młody mężczyzna został śmiertelnie potrącony przez pociąg w Ożarowie Mazowieckim. Są utrudnienia w kursowaniu Kolei Mazowieckich.
Rozkład PKP w Warszawie zostanie mocno zmieniony od poniedziałku z powodu nowego etapu modernizacji Dworca Zachodniego. Pociągi dalekobieżne skierowane będą na inne stacje w stolicy, skrócone trasy SKM-ki i Kolei Mazowieckich.
Przejazdy kolejowe w Rembertowie wciąż zakorkowane, brakuje obiecywanych tunelu i wiaduktu w poprzek torów PKP. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski jedzie 9 listopada do Wesołej, która ma podobny problem. Za to sąsiedni Sulejówek jeden tunel już buduje i szykuje drugi.
Do wypadku doszło przy stacji PKP Olszynka Grochowska. Pociąg Kolei Mazowieckiej jadący w kierunku Otwocka potrącił człowieka.
To prawdopodobnie najbardziej uczęszczane nielegalne przejście przez tory PKP w Warszawie. Ludzie idą tędy do pracy, do szkoły, na autobus, spacer. Od lat domagają się, by stworzyć tu bezpieczne przejście.
W miejscowości Pomiechowo doszło do tragicznego wypadku. Przechodząca przez tory kobieta została śmiertelnie potrącona przez pociąg pendolino. Na miejscu trwa praca służb. Pasażerowie mogą spodziewać się utrudnień w ruchu.
Na Dworcu Centralnym w Warszawie wielka kolejka do kas, a w kasach awaria. Nie da się też kupić biletów na pociągi PKP Intercity na własną rękę. Komunikat mówi o "zwiększonym ruchu" w systemie sprzedaży.
Wydłużą się objazdy i odbudowa wiaduktu na Marywilskiej, zamkniętego z powodu zagrożenia katastrofą. Najpierw trzeba stąd przenieść kable energetyczne. Po co jednak odtwarzać za 12 mln zł konstrukcję nad bocznicą PKP, która od lat jest nieczynna?
Po wypadku na Dworcu Zachodnim PKP pasażerowie porannego pociągu Kolei Mazowieckich spóźnili się do pracy. Wszyscy zostali ewakuowani po tym, gdy pociąg najechał na przeszkodę przy torze nr 23.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę po południu w pobliżu stacji PKP Janówek. Pod kołami pociągu relacji Warszawa Centralna - Modlin zginął mężczyzna.
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe ogranicza w Warszawie przepustowość już na trzeciej trasie. Po problemach pasażerów z Sulejówka i Wołomina teraz tygodniowy paraliż na torach za Dworcem Zachodnim.
W piątek (14 października) wieczorem doszło do awarii rogatek na przejeździe kolejowym w Wesołej. Powstał ogromny korek, policjanci zdecydowali o wyłamaniu szlabanów.
Nasz czytelnik musiał wydać dodatkowe 150 zł na bilet kupiony u konduktora. Ale jak się wkrótce okazało, inni pasażerowie zostali zwolnieni z tego obowiązku. Dlaczego?
W czwartek, 6 października, w Nowej Iwicznej zginęła kobieta, która przechodziła przez tory. - Od lat apelujemy o zbudowanie tam podziemnego przejścia pieszo-rowerowego - mówi sołtys sąsiedniej wsi.
Sprawdziliśmy, jak długo z Warszawy jadą najnowocześniejsze i najszybsze pociągi w Polsce. I na przykład znaleźliśmy zwykły pociąg, którym dojedziemy szybciej do Krakowa. Do tego taniej aż o 100 zł.
"Tajne" przejście z wieżowca Varso na Dworzec Centralny. Gotowe, ale nieczynne. Uzgodnione z PKP, ale oprotestowane przez kolejarzy. Ze schodami ruchomymi, które jednak są... za krótkie i pozostała różnica terenu.
Na przełomie sierpnia i września, ze względu na prace modernizacyjne na dworcu Warszawa Zachodnia, kolejarze odwołali i zmienili trasy setek pociągów. Zapowiedziane roboty się jednak nie odbyły, a trzy osoby straciły stanowiska. Kolejna próba wykonania tych prac już wkrótce.
W związku z modernizacją stacji Warszawa Zachodnia doszło do kłopotliwej dla pasażerów awarii. Uszkodzony został kabel, a to oznacza spore utrudnienia w ruchu, szczególnie na trasie z Grodziska Mazowieckiego, Pruszkowa czy Żyrardowa w kierunku Warszawy i dalej.
Eksperci są przekonani, że przez wysokie ceny prądu od nowego roku PKP podniesie ceny biletów. Ale ukryte podwyżki już weszły w życie, bo tanie bilety, którymi jeszcze niedawno kusiły państwowe koleje, odeszły w niepamięć.
Kolejarzom bardziej opłaca się wozić powietrze, a o prawach podróżnego można poinformować na Twitterze, ale już nie przez głośnik na Centralnym.
Wyjątkowo skomplikowane rozkłady jazdy PKP na warszawskich dworcach: przy godzinach odjazdów pociągów kolejarze umieścili blisko 500 dopisków o doraźnych, czasem tylko kilkudniowych zmianach w ruchu. Pasażerom trudno się już w tym połapać.
Kto tu bywa ten wie: Dworzec Zachodni w Warszawie jest brudny, niedostępny i pogrążony w chaosie.
Naprawa zerwanej w poniedziałek rano (5 września) sieci trakcyjnej ma potrwać nawet do godz. 17. Do tego czasu pociągi będą kierowane objazdami przez stację Warszawa Włochy.
Utrudnienia w kursowaniu pociągów SKM linii S1 i S2 oraz KM na linii średnicowej na trasie Warszawa Zachodnia - Warszawa Wschodnia. Możliwe są opóźnienia, odwołania, skrócenia relacji niektórych pociągów.
W podziemnych korytarzach przy Dworcu Centralnym przebiega niewidzialna granica: tam, gdzie zarządcą jest PKP, straszy coraz więcej pustostanów. Tam, gdzie gospodarzem jest miasto, tętni życie.
Dlaczego podczas budowy tunelu w Sulejówku wbrew zapowiedziom zostanie jeden tor i trzeba odwoływać pociągi w roku szkolnym? - denerwują się mieszkańcy tego podwarszawskiego miasta. Na wbicie "pierwszej łopaty" zjechała tam taka gromada polityków PiS, że brakło szpadli.
Z powodu kolejnego etapu modernizacji Dworca Zachodniego pociągi PKP Intercity, SKM i Kolei Mazowieckich drugi tydzień są odwołane, a wiele z nich ma skrócone albo zmienione trasy. Tyle że zapowiedziane roboty wcale się nie zaczęły. Trzy osoby straciły stanowiska.
PKP nie udało się wybrać korporacji taksówkowej do dzierżawy postoju przy Dworcu Centralnym, za to przetarg rozstrzygnął Zarząd Dróg Miejskich. Umowę podpisze z firmą, która zrezygnowała z tego miejsca zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Teraz zapłaci czerokrotnie mniej.
Wyjące podczas postojów w bazie na Olszynce Grochowskiej pociągi PKP Intercity działają na nerwy mieszkańcom okolicznych osiedli. Kolejarze od miesięcy nie są w stanie wykryć przyczyny usterki w składach Pesa DART, w których bez potrzeby włączają się alarmy przeciwpożarowe.
Po długim weekendzie w podwarszawskim Sulejówku zaczyna się długo wyczekiwana inwestycja. Pod przecinającymi miasto torami kolejowymi zbudowany zostanie tunel. Trzeba będzie zerwać 300 m jezdni z ukrytym pod asfaltem przedwojennym bazaltowym brukiem. Powstał apel o zachowanie historycznej kostki.
W ciężarówce z piachem w al. Prymasa Tysiąclecia pękła opona. Ciężarówka przebiła barierkę, piach wysypał się na trasę i tory kolejowe pod trasą. Ruch jest zablokowany.
Z 35 tzw. innowacyjnych dworców systemowych PKP udało się otworzyć tylko 16. Z pozostałymi kolejarze mają różne problemy.
Za rok ma być gotowy tunel pod torami PKP w Kobyłce. W piątek, 5 sierpnia, kolejarze podpisali umowę za 42 mln zł. To międzynarodowa linia Rail Baltica, na której likwidowane są przejazdy przez tory w wielu miejscowościach.
Pasażerowie skazani na przesiadki przy codziennych dojazdach do Warszawy, bo do nowoczesnych pociągów Kolei Mazowieckich nie udało się przystosować kilku peronów na liniach do Góry Kalwarii i Wyszkowa. Są za krótkie i za niskie. Remont dopiero za pięć lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.