Przez osiem lat rządów PiS przyroda była zwalczana. Zbliżająca się zmiana władzy pozwala myśleć o zmianie podejścia do jej zasobów i ochrony.
Urzędnik został oskarżony o złamanie kodeksu wyborczego poprzez sprzedaż dla KO taniej niż innym partiom reklamy w autobusach w kampanii z 2018. Sędzia odesłała akta prokuraturze w celu uzupełnienia braków. - Wreszcie świt zastąpił noc. Powietrze świeże jak po burzy - komentuje b. oskarżony w sprawie.
Rewelacyjny wynik opozycji demokratycznej, smutek w warszawskich strukturach Prawa i Sprawiedliwości, sejmowy debiut kandydatki Lewicy, wielki powrót byłych posłów i głosy młodych, które dały zwycięstwo Donaldowi Tuskowi. Oto pięć najważniejszych faktów, które warto wiedzieć o niedzielnym głosowaniu.
Dorota Łoboda od 2018 r. zasiadała w radzie miasta. W ostatnią niedzielę została wybrana do Sejmu. Jej wynik okazał się lepszy od poparcia, jakie uzyskali doświadczeni politycy. Czym zamierza się zająć nowa warszawska posłanka?
Nietypowa sytuacja w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Warszawie. Do Sejmu dostał się prezes Zdzisław Gawlik. Mandat posła zdobył też Mirosław Orliński, jeden z dyrektorów spółki.
Niespodziankę zrobili Ryszard Petru z Trzeciej Drogi, Dorota Olko z Partii Razem, Dorota Łoboda z KO i Marek Jakubiak z PiS. Przeskoczyli wyżej rozstawianych kandydatów i zdobyli mandaty poselskie. Na opozycji euforia. PiS w smutku.
Przypuszczam, że Andrzej Duda pozwoli Kaczyńskiemu posprzątać po ośmiu latach rządów. I nie mam na myśli naprawy zdewastowanego państwa, tylko zacieranie śladów swoich przestępstw i szwindli - mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Warszawa wybrała 20 nowych posłów z Warszawy. Wśród nich znaleźli się liderzy partii, a także sejmowi debiutanci. Emocjonujące pojedynki toczyły się również pod Warszawą. Mamy też listę posłów z okręgu siedleckiego
Gdy zaczęły spływać pierwsze wyniki wyborów, zanosiło się na to, że PiS straci mandat w Warszawie: zamiast dotychczasowych sześciu będzie mieć piątkę posłów. W miarę jak dane dosyłały kolejne komisje, PiS słabł i wyglądało na to, że straci jednak jeszcze kolejnego posła.
W 2023 roku Koalicja Obywatelska wyraźnie wygrała w podwarszawskim Sulejówku. Cztery lata temu zdecydowanie wygrał tam PiS.
W ostatnich dniach przed wyborami startujący w Warszawie z listy KO Sebastian Kościelnik ogłosił, że zawiesza kampanię. Nie było czego zawieszać ani odwieszać. Zdobył tylko nieco ponad 300 głosów. Nie był to jedyny rozczarowujący wynik KO w stolicy.
Koalicja Obywatelska wyprzedziła w wianuszku podwarszawskim pod względem poparcia Prawo i Sprawiedliwość, które straci aż dwa mandaty w tym okręgu. W miarę jak w poniedziałek wieczorem spływały dane, niemal z minuty na minutę zmieniało się, czy Lewica weźmie tu mandat.
Demokratyczna opozycja pokonała Zjednoczoną Prawicę w większości regionów. Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki ze 100 proc. obwodów.
Według badań exit poll młodzi ludzie masowo wzięli udział w wyborach parlamentarnych. Okazuje się, że - mimo zapowiedzi - nie zagłosowali aż tak chętnie na Konfederację. Największa grupa głosujących kobiet poparła PiS.
- Prezydent Andrzej Duda powinien powierzyć misję tworzenia rządu od razu partiom, które są w stanie stworzyć większościową koalicję w parlamencie - mówią politycy opozycji demokratycznej.
- Momentem zwrotnym kampanii był brak momentu zwrotnego. PiS udało się utrzymać skonsolidowaną partię. Ale partie opozycji zagrały va banque i zdobyły wyraźnie ponad 50 proc. głosów. To podsumowanie wyniku - mówi politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
Za kilka godzin skończy się nadłuższa kampania wyborcza w historii III RP. Zdominowali ją bohaterowie politycznej wyboraźni ostatnich 18 lat, czyli Donald Tusk i Jarosław Kaczyński. Własnego miejsca szukali politycy Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy oraz Konfederacja. Ta kampania była wyjątkowa z jeszcze innego powodu.
Posłowie, radni wojewódzcy, miejscy i dzielnicowi, burmistrzowie, ministrowie, asystenci posłów, nauczyciele, taksówkarze i mechanicy - tak wyglądają pełne listy siedmiu komitetów, które zarejestrowały listy w Warszawie.
- Kłamali przez całą kampanię, siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Dlatego na ostatniej prostej mówimy: koniec z tym, patrzymy do przodu. Chcemy trafić do niezdecydowanych wyborców, którzy popierają opozycję, ale wahają się, czy głosować - mówi Rafał Trzaskowski.
Jeden głos oddany w okręgu warszawskim znaczy proporcjonalnie mniej niż w innych okręgach. Ale mimo to może być cenny - w 2019 r. zabrakło zaledwie 1850 głosów, by posłanką nie została Małgorzata Gosiewska z PiS, a jej mandat przejęłaby lewica.
Startujący do Sejmu z warszawskiej listy KO Kościelnik, znany z tego, że zderzył się z kolumną rządowych limuzyn Beaty Szydło, zapowiada, że dziś ogłosi "szokujące fakty" w swojej sprawie.
Jedni politycy mówią, że to pseudoreferendum, inni, że manipulacja Kaczyńskiego i oszustwo wyborcze. Ale jak Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica zamierzają zniechęcać swoich wyborców do udziału w tym referendum?
Na wsi łatwiej straszyć "genderem". Tamtejszy elektorat pod wieloma względami bardzo różni się od tego w miastach. To dlatego w ostatnich wyborach PiS na wsi osiągnął aż 57 proc. poparcia. Z czego to wynika?
Pani Mirosława wywiesiła banery wyborcze dwóch kandydatów KO: Katarzyny Piekarskiej i Adama Bodnara oraz plakat zapraszający na Marsz Miliona Serc. - Po tygodniu zostałam poproszona przez spółdzielnię o ich zdjęcie - opowiada. Powody mogą zaskakiwać.
Stosunkowo mało znana radna Magdalena Roguska, która startuje z ostatniego miejsca listy wyborczej KO w Warszawie, dostała potężne wsparcie od Donalda Tuska.
Aż 260 kandydatów próbuje się w tym roku dostać do Sejmu z Warszawy. Są wśród nich pewniacy do ław poselskich, ale są też politycy nie tak znani. Kto z nich prowadzi najciekawszą kampanię wyborczą?
Premier Mateusz Morawiecki straszy uciętym cytatem Urszuli Zielińskiej, współprzewodniczącej Zielonych, przekonując, że KO chce wycofać się z budowy elektrowni atomowej.
Kuba z Mokotowa wyjedzie głosować do rodzinnej Rydzyny, Gosia z Grochowa ruszy do Sosnowca, a Łukasz z Ursusa odda głos w Łodzi. Dlaczego? I czy "turystyka wyborcza" zawsze ma sens?
W ciągu ostatnich ośmiu lat przywileje finansowe Kościoła rozrosły się do niespotykanych rozmiarów. Trzeba je więc wycofać dla dobra państwa i Kościoła, który chodzi obecnie na pasku polityków, a to nie podoba się części wiernych - oceniają politycy PO. I zlecili specjalne badania
W niedzielę Donald Tusk w Warszawie obiecał koniec "wojny polsko-polskiej", a Mateusz Morawiecki w Katowicach znów straszył Tuskiem i rosyjskimi zbrodniami wojennymi we wschodniej Polsce. Na finiszu kampanii obóz rządowy i opozycja postawiły na dwa różne modele walki o wyborców.
Marsz Miliona Serc był najważniejszym wydarzeniem politycznym dotychczasowej kampanii. A sygnał o zjednoczonej opozycji i prawach kobiet może przekonać niezdecydowanych wyborców. Oto najważniejsze momenty marszu.
Marsz miał przekaz "nie ma wroga na opozycji". Ale ważne były też słowa o nadziei, która wybrzmiała kilkakrotnie w przemówieniach Tuska. Potencjał na zmianę jest. Trzeba wierzyć, że można wygrać. Tę wiarę marsz mógł wzmocnić - mówi politolożka.
Wybraliśmy najciekawsze hasła, które pojawiły się na Marszu Miliona Serc.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości czy rządowe media nerwowo reagują na Marsz Miliona Serc zwołany przez Donalda Tuska w Warszawie. Ryszard Terlecki powiedział, że to "spęd pustych serc".
Przewodniczący PO Donald Tusk przemawiał na starcie Marszu Miliona Serc. - Kiedy widzę setki tysięcy uśmiechniętych twarzy, czuję, że nadchodzi przełomowy moment w historii naszej ojczyzny - mówił
Na tej platformie rządzi Mentzen i Konfederacja. Tusk, choć reprezentuje pokolenie boomerów, też nie odpuszcza TikToka, czyli ulubionego medium generacji Z. Potrzeba pokazywania się na TikToku to nowość w kampanii.
- Będziemy mogli mówić o sukcesie Marszu Miliona Serc, jeśli ludzie uwierzą po nim, że opozycja jest w stanie przejąć władzę - mówi "Wyborczej" prof. Przemysław Sadura. Dlatego efekty marszu mogą być kluczowe. Wielki pochód już w niedzielę, początek o godz. 12.
W jednym miejscu zebraliśmy najważniejsze informacje o Marszu Miliona Serc, który przejdzie ulicami Warszawy 1 października. Odpowiadamy na najważniejsze pytania związane z manifestacją.
Warszawa była kolejnym przystankiem na trasie akcji Koalicji Obywatelskiej pod hasłem "Kobiety na wybory". - Chcemy namawiać kobiety do udziału w wyborach. Bo to one zdecydują o ich wyniku - przekonują polityczki.
Na Marszu Miliona Serc w Warszawie 1 października pojawią się liderzy Nowej Lewicy. PiS szykuje odpowiedź.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.