Urząd Lotnictwa Cywilnego opublikował listę przewoźników, którzy będą obsługiwali "priorytetowe kierunki" z Lotniska Chopina po odejściu z pracy kolejnych kontrolerów lotów. Większość tras przypadła państwowemu LOT-owi.
Alarm bombowy samolotu LOT, który miał wieczorem wyruszyć do Genewy z Lotniska Chopina w Warszawie. Samolot został zawrócony z pasa startowego. Lotnisko wstrzymało wyloty i przyloty do godz. 19.
Władze lotniska im. Vaclava Havla w Pradze otrzymały anonimową informację na temat zagrożenia w samolocie PLL LOT wykonującego rejs z Warszawy do Pragi. Samolot bezpiecznie wylądował, a służby prowadzą czynności sprawdzające.
W samolocie nastąpiła usterka silnika. Pilot zawrócił znad Poznania na lotnisko Chopina w Warszawie. Lądował w asyście służb lotniska. Pasażerowie są bezpieczni, czekają na podstawienie kolejnego samolotu.
Pierwszy kwartał 2022 r. na lotnisku w Modlinie już tylko niewiele gorszy w porównaniu z okresem przed pandemią. Ryanair wkrótce przywróci tu rejsy krajowe. Za to LOT z Okęcia zapowiada nowe trasy do Afryki i na południe Europy.
Kontrolerzy lotów masowo zwalniają się z pracy, lotniska i przewoźnicy opóźniają albo odwołują rejsy. A to tylko przedsmak tego, co może czekać pasażerów od maja. Na wieży Okęcia ma wtedy zostać tylko 36 z 216 osób.
Ten kierunek niespodziewanie staje się coraz bardziej popularną trasą z Lotniska Chopina. Sprzedaż biletów na niej zaczynają właśnie tanie linie Wizzair, idąc w ślady LOT. Ale jego prezes Rafał Milczarski wieszczy słabe lato na niebie, jeśli przedłuży się wojna w Ukrainie.
Zaskakujące komunikaty wyświetlane są we wtorek 8 lutego na elektronicznych tablicach na Lotnisku Chopina. Informują m.in. o anulowanym rejsie samolotu PLL LOT do wietnamskiego miasta Ho Chi Minh. Problem w tym, że nie ma takiego połączenia.
Centralny Port Komunikacyjny w Baranowie ma powstawać w trzech etapach. Początkowo obsłuży ok. 30 mln pasażerów rocznie, czyli niewiele więcej niż Lotnisko Chopina. Rządowa spółka posiłkuje się zaktualizowaną prognozą odbudowy ruchu po pandemii zleconą organizacji IATA.
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT, który w poniedziałek, 24 stycznia, leciał z Lotniska Chopina do Brukseli, musiał awaryjnie lądować na lotnisku w Düsseldorfie. Na pokładzie byli europarlamentarzyści, m.in. Robert Biedroń i Elżbieta Łukacijewska. - Po pasażerów zostanie wysłany zastępczy samolot - przekazał nam rzecznik LOT-u, Krzysztof Moczulski.
To koniec sądowej batalii, którą PLL LOT wytoczył związkowcom. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej spółki, tym samym podtrzymał wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 2020 r., mówiący, że związkowcy mieli prawo zorganizować strajk w 2018 r. przeciwko fatalnym warunkom pracy i przeprowadzili go zgodnie z procedurą.
Przed godziną 7 rano, zaraz po starcie dreamlinera PLL Lot lecącego do Puerto Plata, w maszynę uderzył piorun. Dla bezpieczeństwa załogi i pasażerów kapitan zadecydował o powrocie na Lotnisko Chopina w Warszawie.
Chwilę niepewności przeżyli pasażerowie niedzielnego lotu z Warszawy do Dusseldorfu. Maszyna, którą wystartowali z Okęcia, musiała zawrócić i awaryjnie lądować.
Lądowania i starty samolotów na Lotnisku Chopina w Warszawie zostały wstrzymane na 30 minut. Powodem miało być awaryjne lądowanie dreamlinera LOT-u z Seulu.
Turysta wracający z wakacji na Cyprze nie został wpuszczony na pokład samolotu Wizz Air lecącego do Warszawy. Taką decyzję podjął pilot, gdy dowiedział się, że pasażer ma złamaną nogę.
Prokuratura wszczęła śledztwo "w sprawie spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym" przy okazji lotu Andrzeja Dudy z Zielonej Góry do Warszawy w lipcu zeszłego roku. Samolot z prezydentem na pokładzie wystartował pomimo zamknięcia wieży kontroli lotów.
Piękne wakacje w Barcelonie zakończyły się marnie, kiedy okazało się, że samolot do Warszawy nie pojawił się na lotnisku. Nasza czytelniczka pani Żaneta oraz inni pasażerowie utknęli tam na wiele godzin. Bez informacji, kiedy i czy w ogóle dolecą do Warszawy.
Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesiły loty na trasie Warszawa - Tel Awiw. Powód to eksalacja konfliktu w Strefie Gazy.
W lockdownie będziemy siedzieć do końca świata, jeżeli to się rozniesie - alarmuje Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego. I ostrzega przed indyjską mutacją koronawirusa. Robi to, bo do Indii wciąż latają samoloty LOT-u.
Magdalena Gortat, odznaczona przez prezydenta Komorowskiego stewardesa ze słynnego lotu kpt. Wrony, została zwolniona z LOT-u. Brała udział we wzorowej ewakuacji pasażerów.
Kiedy rejsowa maszyna PLL LOT z Warszawy do Monachium była nad terytorium Czech, pilot zauważył usterkę i zawrócił samolot. Dzień wcześniej samolot do Bukaresztu zawracał na lotnisko w Warszawie dwa razy. Podobnie skończył się rejs LOT-u w czwartek.
Lądowaniem na Lotnisku Chopina karierę pilota zakończyła Adelajda Szarzec-Tragarz, pierwsza kobieta kapitan w liniach lotniczych LOT.
- Z jednej strony spółka dostaje trzy miliardy, z drugiej pan prezes mówi, że nie stać go na 30 mln dla pilotów i stewardess. To na co on chce te pieniądze wydać? Na utrzymanie siebie, swojego zarządu, budynków? - zastanawiali się po spotkaniu posłowie. I podkreślili, że spotkają się z prezesem ponownie w środę, na Komisji Infrastruktury.
Na co poszły 3 mld zł państwowej pomocy, skoro teraz grupowo zwalniani są pracownicy? - pytają posłowie Koalicji Obywatelskiej.
150 etatowych stewardess, 50 kapitanów i 100 pracowników personelu naziemnego ma stracić pracę w ramach zwolnień grupowych w PLL LOT. Związkowcy zapowiadają protest. Zarzucają: "Nie ma żadnych planów redukcji samozatrudnionych".
Spółka potwierdziła przypadki zakażenia koronawirusem wśród pracowników biurowych w siedzibie LOT w Warszawie. Ci domagają się możliwości pracy zdalnej, ale usłyszeli, że to nie jest planowane.
"Albo państwo naciągają bezczelnie klientów, albo zaraz ogłoszą upadłość i będzie bardzo ciężko odzyskać pieniądze" - pisze na stronie LOT-u pasażerka, której odwołano wylot, choć przez kilka godzin bilety na tę trasę wciąż były dostępne na stronie przewoźnika.
Samoloty LOT znów latają po kraju, ale piloci martwią się obciętymi wynagrodzeniami i boją się o swoje uprawnienia. Bo latają zbyt rzadko.
W pierwszym locie krajowym po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa politycy PiS: wicepremier Jacek Sasin i wiceminister infrastruktury Marcin Horała. Ilu było zwykłych pasażerów, LOT nie podaje.
Przed wznowieniem lotów krajowych Lotnisko Chopina pokazało "pasażerską ścieżkę zdrowia" z dodatkowymi przeszkodami. Jeden pas startowy na Okęciu zajmują teraz zaparkowane dreamlinery, stąd możliwy jest większy hałas nad Bemowem.
LOT zapowiedział wznowienie regularnych rejsów od 1 czerwca po 2,5-miesięcznej przerwie, ale z licznymi obostrzeniami dla pasażerów. A Lotnisko Chopina informuje o rekordowo niskiej liczbie pasażerów w kwietniu na poziomie mazurskich Szyman.
Od 1 czerwca LOT wznawia rejsy z Lotniska Chopina. Na razie do siedmiu polskich miast. Na loty międzynarodowe pasażerowie poczekają jeszcze przynajmniej miesiąc.
O centralnym lotnisku w Baranowie w ciągu trzech lat tzw. przygotowań do budowy padło dużo wielkich słów, ale jak dotąd rządowi PiS udało się jedno: w imię szczytnych haseł o stworzeniu w polu pod Warszawą drugiej Gdyni wyprowadza z budżetu państwa setki milionów złotych i mami opinię publiczną propagandą sukcesu.
Nawet 1600 zł trzeba było zapłacić za bilet na lot z Okęcia do Londynu w Wielkanoc i poświąteczny tydzień. Czyżby LOT wznawiał starty po blisko miesięcznej przerwie?
Po wielogodzinnej podróży tylko dzięki znajomemu z LOT udało mi się dotrzeć na Lotnisko Chopina. A tu tłok, godziny oczekiwania na kontrolę. To całe zagrożenie epidemiologiczne to chyba są jakieś żarty?
Podczas epidemii koronawirusa Polacy wracający na kwarantannę samolotami LOT-u narażeni są na zakażenie, bo tłoczą się w oczekiwaniu na odprawę, podróż i kontrole. Lotnisko Chopina i Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zmieniają zasady rządowej akcji "LOT do domu".
Polacy, którzy próbują wrócić do Polski z Kolombo, alarmują, że lot specjalny pod nazwą "Lot do domu" kosztuje 4,3 tys. zł, a maksymalnie miało to być 2,4 tys. zł. PLL LOT: "To błąd systemu. Zwrócimy różnicę".
Samolot z Tel Awiwu wylądował na lotnisku Chopina z uszkodzoną oponą. Lądowanie odbyło się w asyście służb lotniskowych.
Kobieta w czerwonym swetrze ze łzami w oczach czekała na wracającą z Pekinu siostrę. Mężczyzna w średnim wieku wypatrywał córki. Na Lotnisku Chopina wylądował ostatni samolot LOT-u z Chin, gdzie panuje epidemia koronawirusa.
W związku z komunikatem Światowej Organizacji Zdrowia oraz po konsultacji z Ministerstwem Zdrowia linie lotnicze LOT tymczasowo zawieszają połączenie między Warszawą a Pekinem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.