Turecki samolot, lądujący na warszawskim Lotnisku Chopina, minął o 60 metrów drona - wynika z nagrania, które krąży w sieci.
Po zapaści spowodowanej pandemią ruch na Lotnisku Chopina w Warszawie wraca do przedcovidowych poziomów. Dlatego władze lotniska optymistycznie patrzą na sezon wakacyjny.
W nowym rozkładzie lotów z Warszawy na wiosnę i lato 2023 r. na Okęciu sporo ciekawych kierunków i debiuty przewoźników. W Modlinie będzie nie tylko Ryanair, który sprzedaje bilety na 54 trasy. Ceny niektórych połączeń przyprawiają o zawrót głowy.
Air Moldova, jedyna oprócz Ryanaira linia lotnicza latająca w ostatnim czasie z Modlina, zdecydowała o skasowaniu połączenia z podwarszawskim lotniskiem. Powodem są kłopoty finansowe mołdawskiego przewoźnika.
- Pojawiły się nagle nad lasem i zaczęły lecieć w moim kierunku. Piloci trenowali sobie na mnie jakiś manewr - opowiada nasz czytelnik, który zachował zimną krew i nagrał film z "nalotu" na własną łąkę.
Balon widoczny był na radarach na wysokości około 120 metrów. Pojawił się w okolicy Mysiadła. Sprawdzamy, co oznacza.
Mieszkańców Warszawy mógł zdziwić widok wojskowych samolotów w sobotni poranek. Jedną z dwóch widocznych na niebie jednostek był myśliwiec F-16. Udało nam się ustalić przyczynę tej akcji.
Polskie Linie Lotnicze LOT organizują dla fanów lotnictwa pożegnalny rejs turbośmigłowca Dash. Bombardiery po dziesięciu latach przestają latać w barwach naszego narodowego przewoźnika.
Po kilku tygodniach zakazu szybowce na lotnisku Warszawa-Babice mogły opuścić hangary i wznieść się w powietrze. Na razie jedynie w ramach testów, ale wiele wskazuje na to, że wkrótce zakaz zostanie całkowicie zniesiony.
Hangar szybowcowy na lotnisku Warszawa-Babice w typowy sierpniowy dzień jest pusty. Wszystkie szybowce są w powietrzu. Ale nie w tym roku. Pod koniec lipca ogłoszony został zakaz lotów szybowcowych i trwa już czwarty tydzień. Maszyny stoją zaparkowane. Pytamy, co z kursami dla młodzieży i kiedy zakaz zostanie zniesiony.
Wizzair w środku lata zapowiedział nową trasę z Lotniska Chopina w zimowym rozkładzie lotów. Będzie to jeden z najdłuższych rejsów węgierskiej linii na południe z Warszawy.
Po długich miesiącach niepewności, sporów i oskarżeń, przedstawiciele kontrolerów lotów z Okęcia oraz Państwowej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) doszli do zgody. Polsce nie grozi paraliż nieba na wakacje. Poznaliśmy szczegóły porozumienia. I orientacyjne kwoty zarobków, które protestujący wywalczyli.
Po wielomiesięcznym sporze z kontrolerami lotów przedstawiciele strony rządowej wygłosili w środę krótkie oświadczenia, zapewniając, że protest jest zakończony. Dziennikarze nie mogli zadawać żadnych pytań.
Według informacji od przedstawicieli Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZKRL) związkowcom nie udało się porozumieć ze stroną rządową. PAŻP zaprzecza i mówi o "straszeniu społeczeństwa". Czy na początku wakacji znów grozi Polakom fala odwołanych lotów?
Konsekwencje wojny pomiędzy kontrolerami lotów a zatrudniającą ich rządową agencją mocno dotknęły odbudowującą się po covidzie branżę turystyczną. - To była skrajna nieodpowiedzialność - uważają jej przedstawiciele.
W piątek, 29 kwietnia, w Dzienniku Ustaw opublikowano podpisane przez premiera rozporządzenie, które uchyla zapowiedziane ograniczenia w ruchu lotniczym. Oznacza to, że paraliżu polskiego nieba w najbliższym czasie oficjalnie uda się uniknąć. Porozumienie jest jednak jedynie tymczasowe.
Kontrolerzy lotów z Warszawy porozumieli się z rządem i Państwową Agencją Żeglugi Powietrznej. Oznacza to, że uda się uniknąć paraliżu lotów w Polsce od 1 maja. Porozumienie zostało jednak zawarte tylko na dwa miesiące. Co potem?
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zaakceptowała i uzgodniła wdrożenie wszystkich postulatów zgłoszonych przez Związek Zawodowy Kontrolerów Ruchu Lotniczego - poinformowała w środę, 27 kwietnia, wieczorem Polska Agencja Prasowa. Pełnomocniczka związkowców prostuje: - Negocjacje wciąż trwają.
Kolejny dzień trwają rozmowy strony rządowej z przedstawicielami kontrolerów lotów. Rząd wspierają propisowskie media, które rozpoczęły zmasowany atak na pełnomocniczkę związkowców. W bliźniaczo podobnych do siebie materiałach zarzucają jej nienawiść do Kościoła, wspieranie Putina, a nawet namawianie do zabójstwa.
Żądamy wygospodarowania od rządu kilkunastu milionów złotych, o których mówią kontrolerzy lotów - ogłosili posłowie Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. I zapowiedzieli, że oprócz protestu kontrolerów lotów i perspektywy paraliżu warszawskich lotnisk strajk zapowiadają także pracownicy kolei. Wkrótce później groźbę strajku potwierdzili w Sejmie sami kolejarze.
Konflikt rządu z kontrolerami lotów zostawia na lodzie tysiące pasażerów. Premier Mateusz Morawiecki postanowił, że od 1 maja lotniska Chopina i w Modlinie będą działać tylko przez 7,5 godziny dziennie. Nieliczne trasy obsłuży głównie LOT. Ryanair poskarżył się Komisji Europejskiej na dyskryminację.
"Kontrolerzy lotu? A po co? Lotnisko w Baranowie funkcjonuje doskonale bez żadnych kontrolerów" - tak internauci szydzą z decyzji rządu, zgodnie z którą samoloty będą odlatywać z Lotniska Chopina tylko w godz. 9.30-17.
Mimo trwających cały dzień rozmów kontrolerzy lotów i strona rządowa znów nie doszli do porozumienia. Jeżeli nie uda się wynegocjować kompromisu do końca kwietnia, to od 1 maja warszawskie lotniska mają działać wyłącznie przez 7,5 godziny dziennie. Takie rozporządzenie podpisał we wtorek 26 kwietnia premier.
Ostry protest tanich linii Ryanair, które czują się dyskryminowane cięciami w siatce połączeń międzynarodowych w Warszawie. Rząd wprowadził je z powodu braku kontrolerów. Irlandzki przewoźnik składa skargę do Komisji Europejskiej.
Samoloty będą odlatywać z Lotniska Chopina na warszawskim Okęciu tylko w godz. 9.30-17. Taką decyzję podjął premier. Jak nazwać rząd, który nie jest w stanie zapewnić funkcjonowania w dotychczasowej skali najważniejszego lotniska w kraju?
Na lotnisku w Modlinie od 1 maja może nie przetrwać ani jedna trasa linii Ryanair. Kierownictwo portu jest zaskoczone nocnym rozporządzeniem rządu, które ustala "priorytetowe kierunki" z rejonu Warszawy w związku z odejściem kolejnej grupy kontrolerów lotów.
Zakończyło się posiedzenie sejmowej podkomisji ds. transportu lotniczego, która zajmuje się poszukiwaniem rozwiązania konfliktu między kontrolerami lotów z Warszawy a stroną rządową. Emocji było wiele z każdej ze stron. Najwięcej wzbudziły słowa ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.
Kryzys w krajowym lotnictwie nadal trwa. Z powodu sporu między kontrolerami a stroną rządową nad Polską wisi groźba masowych odwołań lotów pasażerskich i zmiana trasy setek samolotów. Chcąc uniknąć tego scenariusza, strony postanowiły spotkać się na negocjacje także w niedzielę. Jednak na osiągnięcie porozumienia dalej się nie zanosi.
W piątek 22 kwietnia odbyły się dwa bardzo ważne spotkania dla losów polskiego lotnictwa. W czasie gdy kontrolerzy lotów z Warszawy kolejny już dzień negocjowali z PAŻP, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego rozmawiał z europejską agencją Euroncontrol. Oba spotkania zakończyły się kompromitacją strony rządowej.
Liczba kontrolerów w Warszawie pozwoli na pracę lotnisk tylko w godzinach 9:30-17 przy łącznej przepustowości 170 lotów dziennie. Według wcześniejszych prognoz stołeczne lotniska miały obsługiwać około 510 lotów dziennie - taki komunikat wydała Europejską Organizacją ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (Eurocontrol).
Zakończyło się posiedzenie sejmowej podkomisji zajmującej się trwającym konfliktem między kontrolerami lotów z Warszawy a Państwową Agencją Żeglugi Powietrznej i rządem. Szef Urzędu Lotnictwa Cywilnego grozi, że jeżeli do piątku, 22 kwietnia, strony się nie dogadają, nad Polską zawiśnie groźba odwołania dziesiątek lotów. Okazuje się, że to nie jest cała prawda
Protest kontrolerów lotów postawił pod znakiem zapytania podróże samolotowe na święta oraz w czasie majówki. Ale sytuacja niepokoi nie tylko podróżnych. Czy spór trwający w czasie wzmożonej z powodu wojny aktywności lotniczej nad Polską wpływa na bezpieczeństwo kraju?
Pierwszy kwartał 2022 r. na lotnisku w Modlinie już tylko niewiele gorszy w porównaniu z okresem przed pandemią. Ryanair wkrótce przywróci tu rejsy krajowe. Za to LOT z Okęcia zapowiada nowe trasy do Afryki i na południe Europy.
Urząd Lotnictwa Cywilnego ostrzega, że w najbliższych dniach ruch lotniczy nad Polską może odbywać się nieregularnie. Niewykluczone są opóźnienia lub odwołania lotów.
Mieszkańcy Warszawy oglądali we wtorek na niebie inne niż zwykle smugi samolotowe. W mediach społecznościowych wiele osób zastanawiało się, czy ma to związek z sytuacją na Ukrainie.
Wojskowa Akademia Techniczna kupiła samolot Virus SW. To najszybszy produkowany seryjnie samolot ultralekki. Po co uczelni taki nabytek?
W niektóre dni aż do marca na lotnisku w Modlinie terminal pasażerski będzie zamknięty na cztery spusty. Pustki także na Okęciu.
CPK koło Warszawy. Propaganda towarzysząca przygotowaniom do budowy centralnego portu komunikacyjnego z wielkim lotniskiem w Baranowie osięgnęła szczyt, gdy prezes rządowej spółki podsumował jej tegoroczne sukcesy.
Niecodzienny widok zaskoczył w obotnie przedpołudnie mieszkańców stolicy. Kilka okrążeń nad miastem zrobił potężny samolot z charakterystycznym dyskiem radaru nad kadłubem.
Dron przetransportował próbki do testów wykrywających koronawirusa między Szpitalem MSWiA przy Wołoskiej a kliniką uniwersytecką przy ul. Banacha. - Było kilka rund, próby wypadły pomyślne - usłyszeliśmy w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego.
Copyright © Agora SA