Pójdę na kasę do Biedronki, wyjadę na działkę, nie wrócę na etat - odpowiadają warszawiacy pytani, co by było, gdyby jutro dowiedzieli się, że nie mają już czego szukać w swojej firmie.
Na co poszły 3 mld zł państwowej pomocy, skoro teraz grupowo zwalniani są pracownicy? - pytają posłowie Koalicji Obywatelskiej.
150 etatowych stewardess, 50 kapitanów i 100 pracowników personelu naziemnego ma stracić pracę w ramach zwolnień grupowych w PLL LOT. Związkowcy zapowiadają protest. Zarzucają: "Nie ma żadnych planów redukcji samozatrudnionych".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.