Osiem lat temu jako grupa przyjaciół zaczęli demonstrować w Warszawie z kartonami w obronie demokracji, praw człowieka i rządów prawa. W sobotę, 16 grudnia, nieformalny ruch Kartoniada zorganizował ostatnią manifestację. Z hasłem "Dziękujemy Polsko" i biało-czerwoną flagą.
Zadaniem sejmowej większości, która będzie wyłaniać nowy rząd, będzie nie stracić łączności z Polakami, tak aby usunięcie barierek sprzed parlamentu nie okazało się zmianą tylko symboliczną.
Sześć lat temu Piotr Szczęsny podpalił się na pl. Defilad. Dziś powstaje tu nowy plac, ale i tak ponad setka osób zebrała się w czwartkowy wieczór (19 października), aby uczcić pamięć Szarego Człowieka. - Jestem pewien, że dziś uśmiechasz się, bo widzisz, że przegoniliśmy mrok - wybrzmiało.
W przypadającą w czwartek 43. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, w wyniku których narodziła się "Solidarność", uroczyście odsłonięto w Warszawie oryginalny mural. Przedstawia prof. Bronisława Geremka, jednego z głównych doradców pierwszej "S" i ojców założycieli wolnej Polski.
Wydarzenie odbywa się w ramach Święta Demokracji, które jest próbą przywołania chlubnej przeszłości, wskrzeszenia mitu solidarności, dialogu i porozumienia ponad partyjnymi podziałami.
"Populizm autorytarny - zagrożenie dla demokracji w Polsce i na świecie" - to tytuł piątkowego otwartego spotkania ze znanym prawnikiem, filozofem, politologiem, konstytucjonalistą.
Przez Warszawę przeszedł spacer dla demokracji. Obywatelska manifestacja w Święto Konstytucji 3 maja.
7 grudnia o godz. 18.30 w sięgkarni Korekty (w Warszawie przy al. Wyzwolenia 14) Jacek Żakowski rozmawiać będzie z Adamem Michnikiem o dyktatorach, populistach i ludziach wielkiego biznesu w stylu Putina czy Orbana, przed którymi współczesne demokracje muszą się bronić.
Brytyjski artysta był kolejną gwiazdą tego lata w Warszawie. Swój występ - w sobotni wieczór - zakończył mocnym przesłaniem.
Pikietą pod pomnikiem Mikołaja Kopernika rozpoczęła się doroczna demonstracja feministyczna - Manifa Warszawska 2022. Potem zorganizowano grę miejską "Warszawska Mapa Rasizmu".
Autorzy zapewniają, że "zniszczenia" są tymczasowe, bo z czasem wypłucze je woda. O to także chodzi w akcji. Napisy celowo powstały w zalewanych miejscach. To jasny przekaz: "Demokracja tonie, dosłownie i w przenośni"
- Jadąc na pikietę w obronie Trybunału, nie spodziewałem się, że mój protest tak się przeciągnie. Ale nie poddam się. Będę tu, dopóki PiS nie upadnie - mówi Maciej Bajkowski.
- Babci nikt nie uderzy ani nie zwyzywa - mówi uczestniczka protestu Polskich Babć, które w obronie społecznej równości i tolerancji zebrały się na rondzie de Gaulle'a w Warszawie.
O fasadowym i instrumentalnym podejściu do prawa na Węgrzech i w innych demokracjach nieliberalnych opowie w czasie wykładu w Warszawie prof. András Sajó.
- PiS przejmuje władzę sądowniczą i chce przejąć społeczeństwo obywatelskie i przekręcić na społeczeństwo "pisowskie", bo dąży do władzy absolutnej. Mamy teraz dobry moment, a może jeden z ostatnich, że jesteśmy przeciw zamiarom PiS-u - komentuje Marek Beylin. I dodaje, że wystarczy kilkadziesiąt tysięcy obywateli na ulicach żeby pokazać, jaki PiS jest słaby. Przed Sejmem w piątek odbywa się protest przeciwko zmianom w polskim sądownictwie. Oprócz zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa, ogromne obawy budzi próba przejęcia kontroli nad Sądem Najwyższym.
- Mieszkam w tym kraju i chciałbym mieć takie prawa, jak wszyscy inni - podkreśla jeden z uczestników Parady Równości w Warszawie. Dodaje, że płaci tu podatki, prowadzi biznesy, mieszka ze swoim partnerem i chciałby być traktowany tak, jak wszyscy. Co mówią inni biorący udział w marszu pod hasłem "Równe prawa, wspólna sprawa"? Jakie są ich doświadczenia i o co walczą? Zobacz
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.