Podwarszawskie wsie to bastion Prawa i Sprawiedliwości. Czy po ośmiu latach tutejsi rolnicy są rozczarowani partią władzy? I czy lider Agrounii Michał Kołodziejczak może ich przyciągnąć do głosowania na Koalicję Obywatelską?
Policjanci podążali za liderem Agrounii po jego konferencji prasowej w Warszawie. Tajemniczo się przy tym uśmiechali, wychylali zza winkla, uciekali, a przyłapani na chodzeniu za działaczem i jego ekipą, dziwnie tłumaczyli.
Wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski wpadł w szał i wrzeszczał na rolników, którzy przyszli do gmachu jego resortu. Poseł Suwerennej Polski od dawna wyznacza trendy słownej agresji, ale idzie też tropem polityków PiS zapatrzonych we wrzutki Jarosława Kaczyńskiego - o zdradzieckich mordach czy ryżym Tusku. Czy to nowa strategia obozu władzy?
Lider Agrounii Michał Kołodziejczak zapowiedział, że jego ruch społeczny dołącza do marszu 4 czerwca w Warszawie. - Agrounia weźmie udział w niedzielnym marszu w samo południe, żeby pokazać PiS-owi, że przeszarżowali - mówi polityk.
Rolnicy z Agrounii przyjechali z Sochaczewa do Warszawy. Na ul. Kasprzaka ich ciągniki zostały zatrzymane przez ogromne siły policji. Michał Kołodziejczak na czele ponad tysiąca rolników przeszedł pod Kancelarię Premiera. Traktory zostały na ulicy. Policja zablokowała ruch na ul. Marszałkowskiej i al. Jerozolimskich
- Rozpętamy w Polsce piekło - mówili w piątek rolnicy zebrani pod kancelarią prezesa Rady Ministrów. Na przyszły tydzień zapowiadają strajk, blokady dróg i domagają się spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim
Blokada Ministerstwa Rolnictwa. Bele słomy zagrodziły wejście do resortu rolnictwa. Tuż pod siedzibą resortu rozstawili je przedstawiciele Agrounii z Michałem Kołodziejczakiem na czele.
- Odbijemy wieś PiS-owi! - mówią działacze Agrounii, którzy w ramach protestu przeciwko dominacji supermarketów na polskim rynku żywności rozdają w Warszawie ziemniaki za darmo. Bo na skupie i tak dostaną za nie grosze.
- Jeżeli te pieniądze nie będą wydane tak, żebyśmy my byli z tego zadowoleni, to będzie się działo w Warszawie. Przyjedziemy tutaj i pokażemy nasze niezadowolenie w odpowiedni sposób - zapowiedział w piątek przed Sejmem Michał Kołodziejczak, prezes AGROunii.
Równolegle z protestem kobiet drogi w Warszawie na wiele godzin zablokowali rolnicy. Ostatecznie oba protesty połączyły się, a lider protestujących rolników krzyknął z ruchomej sceny: - Rolnicy z kobietami puszczą PiS z torbami!
Kilka tysięcy osób przeszło we wtorek Alejami Jerozolimskimi pod Sejm. "Panie Prezesie, daj nam spokojnie produkować schabowego dla ciebie i karmę dla twojego kota", "Stop uczłowieczaniu zwierząt" - głosiły transparenty podczas protestu rolników.
Protest rolników i hodowców zwierząt futerkowych w Warszawie przeciwko "Piątce dla zwierząt". "To kpina! Jarosław Kaczyński ukradł nasze głosy, a teraz rozwala młotkiem polskie rolnictwo" - przemawiał pod siedzibą PiS na Nowogrodzkiej w Warszawie lider AgroUnii, Michał Kołodziejczak.
Michał Kołodziejczak, prezes AGROunii usłyszał dziś zarzuty karne w związku z marcowym protestem rolników na placu Zawiszy. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Protest rolników przed Pałacem Prezydenckim. "To nasze ostatnie pokojowe wyjście. Nie straszymy, ale bronimy się" [ZAPIS RELACJI]
Około 60 osób rozpoczęło protest w poniedziałek rano. Rolnicy z Agrounii przechodzili przez przejście dla pieszych przy rondzie w Janowie, blokując ruch na drodze krajowej nr 50.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.