W Starej Miłośnie odbywają się uroczystości pogrzebowe byłego ministra środowiska z rządu PiS. Jana Szyszkę pożegnali politycy, rodzina i przedstawiciele służb mundurowych.
Na duże utrudnienia w środę muszą się przygotować mieszkańcy Starej Miłosny. W związku z pogrzebem byłego ministra środowiska Jana Szyszki zamknięte będą niektóre ulice.
Kart wyborczych już nie zdążymy zmienić. Głos oddany na zmarłego będzie liczyć się jako głos na komitet - informuje warszawska delegatura Krajowego Biura Wyborczego. Śmierć Jana Szyszki stała się także elementem wypowiedzi o charakterze politycznym.
"Sztucznym pomaganiem" nazwał budowanie żłobków i przedszkoli startujący z 4. miejsca listy PiS w okręgu podwarszawskim b. minister środowiska. Bronił za to pomysłu budowy centralnego lotniska, które Jan Grabiec porównał do słomianego misia z filmu Barei.
W Wesołej i Sulejówku znów mobilizacja. Mieszkańcy masowo piszą odwołania od decyzji środowiskowej dla wschodniej obwodnicy Warszawy. Są zaprawieni w bojach, bo właśnie mija równo 30 lat protestów przeciwko tej trasie. Tym razem ludzie mają wiele racji.
Delegacja Wesołej i Sulejówka w proteście przeciwko wschodniej obwodnicy Warszawy na nasypie przyjechała dziś pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzką.
Jeszcze w tym miesiącu zacznie się asfaltowanie drogi przez trudno dostępny rejon Puszczy Kampinoskiej. Mieszkańcy się cieszą, gorzej z wilkami - droga przetnie ich siedlisko
Czy odejście z rządu ministra środowiska Jana Szyszki, który mieszka w Wesołej, przyspieszy rozpoczęcie prac przy wschodniej obwodnicy Warszawy? Są nowe terminy, a protestujący przeciw trasie ekspresowej bronią małej rybki i chrząszczy biegaczowatych.
Manifestacja w obronie Puszczy Białowieskiej zgromadziła w Warszawie tłumy mieszkańców , najwięcej było rodzin z małymi dziećmi. - O Puszczę dbamy i martwimy się wszyscy. Nie tylko ekolodzy i aktywiści, ale wszyscy Polacy, którzy wiedzą, że Puszcza jest naszym wielkim, wspólnym skarbem - zapewnia Magda Gołębiewska z Greenpeace Polska. I dodaje, że najważniejszą kwestią jest przekazywanie ludziom rzetelnej wiedzy na temat Puszczy. - Jeśli ktoś nie będzie rozumiał przyrody, to nie będzie chciał jej bronić - twierdzi aktywistka.
Marsz dla Puszczy Białowieskiej rozpoczął się o godz. 16 na placu Defilad. Uczestnicy przeszli pod Ministerstwo Środowiska.
Greenpeace Polska, organizacja działająca na rzecz ochrony przyrody, wysypał przed Sejmem trociny. To apel do senatorów o zmianę ustawy o wycince drzew, tzw. lex Szyszko. Ustawa doprowadziła do masowych wycinek w całym kraju.
W środku stolicy Polski można wejść z piłami na skwer, wyrżnąć kilkudziesięcioletnie drzewa i wygrodzić teren betonowym płotem. Wszystko absolutnie zgodnie z prawem. A to jeszcze nie koniec.
Zdjęcie ściętego konaru z martwą wiewiórką stało się hitem internetu. Dla wielu to symbol lex Szyszko. Ale w tym przypadku tak nie było. Przede wszystkim nie ścięto tam całego drzewa. To była gałąź, którą usunięto jesienią przed wejściem w życie zmian w prawie. Drzewo stoi zaś nie na prywatnym terenie, tylko w publicznym parku.
Miejscy urzędnicy przygotowali nowelizację ustawy w sprawie wycinki drzew ministra środowiska Jana Szyszki - Chcemy, żeby to gminy znowu decydowały o przepisach chroniących drzewa - mówi wiceprezydent stolicy Michał Olszewski.
W ciągu zaledwie kilku godzin na ulicy Stalowej w Warszawie wycięto kilkadziesiąt starych drzew. - To było miejsce, gdzie ludzie mieli swoje wspomnienia, widzieli jak te drzewa rosły, spotykali się na pikniki. Pan minister Szyszko mówi, że to jest święte prawo własności i każdy może sobie tutaj zrobić, co chce. Otóż nie - te drzewa to było także dobro wspólne, dobro tych mieszkańców i dlatego oni są tak oburzeni i dlatego nie możemy pozwolić, żeby to prawo było stosowane - mówi Marek Kossakowski, przewodniczący Partii Zieloni. Zobacz, jak wygląda ulica Stalowa po wielkiej wycince.
Kilka dni temu wycięto drzewa przy historycznej al. Na Skarpie. Inwestorzy chcą tu stawiać apartamentowiec. Tak samo przy Stalowej, gdzie piły poszły w ruch wczoraj. To efekty wprowadzonej przez Prawo i Sprawiedliwość liberalizacji ustawy ułatwiającej usuwanie drzew.
Mianowanie Jana Szyszki ministrem środowiska oznacza, że obwodnica Warszawy nie powstanie w Wesołej, gdzie mieszka polityk PiS. Ekipa PO zmarnowała osiem lat, by zacząć budowę tego odcinka
Jan Szyszko - minister środowiska, który zakaz wycinki drzew uważa za wymysł satanistów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.