Młoda, około 10-miesięczna wilczyca, wpadła we wnyki zastawione najprawdopodobniej na dziki. - Zwierzę umierało w strasznych męczarniach. Walcząc o życie obgryzało okoliczne drzewa
Trzeci wilk zginął potrącony przez samochód na tej samej drodze wojewódzkiej 579 biegnącej przez środek Kampinoskiego Parku Narodowego. Jest pomysł, jak rozwiązać problem, ale brakuje chęci urzędników i pieniędzy.
Dwuletni samiec utknął we wnykach, ustawionych przez kłusowników w lesie łęgowym niedaleko Puszczy Kampinoskiej. Nagranie pokazuje, jakie męczarnie przeżywał wilk, który wpadł w sidła.
- Nie jest zagrożeniem, po prostu jest przerażony - uspokajają eksperci. Wilk wbiegł na trasę szybkiego ruchu na Żoliborzu.
Coraz więcej osób podpisuje się pod petycją, żeby na odcinku drogi wojewódzkiej nr 579 przez Puszczę Kampinoską wprowadzić odcinkowy pomiar prędkości. Czy pomysł jest realny?
Młody samiec zginął pod kołami samochodu. Pracownicy parku narodowego wskazują na ogromny problem drogi 579, która przecina puszczę przez sam środek. I podają konkretne rozwiązania.
Żubry trzeba wywozić, wilki operować, a sóweczki po prostu zostawić w spokoju. Organizacje przyrodnicze opowiedziały w czwartek, na co wydadzą pieniądze od sieci Biedronka.
Myśliwi przekonywali, że w lasach nad Pilicą żyją hybrydy psów i wilków. Naukowcy udowodnili, że to nieprawda. Teraz znaleziono zastrzeloną samicę wilka. To już ósmy wilk zastrzelony w tym roku.
Rośnie liczba wilków, za to spada łosi i saren - wynika z najnowszych danych o liczbie zwierząt żyjących w Kampinoskim Parku Narodowym.
Fatalne są rokowania dla wilka schwytanego w poniedziałek we Włochach. Ma uraz kręgosłupa i wyniszczony organizm.
Jeszcze w tym miesiącu zacznie się asfaltowanie drogi przez trudno dostępny rejon Puszczy Kampinoskiej. Mieszkańcy się cieszą, gorzej z wilkami - droga przetnie ich siedlisko
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.