Jeden z uczestników pikiety antyszczepionkowej, która przerodziła się w atak na punkt szczepień w Grodzisku Mazowieckim, składał kwiaty na grobie mordercy prezydenta Gabriela Narutowicza. W mediach społecznościowych groził śmiercią premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
Tzw. "Marsz Dmowskiego", który w sobotę przeszedł przez Warszawę, był inny niż wcześniejsze manifestacje narodowców. Wprawdzie głosy, że rosnący w Polsce nacjonalizm jest na rękę Rosji, słychać od dawna, ale nigdy wcześniej narodowcy publicznie nie postulowali powrotu rosyjskiej hegemonii.
Hadiża i jej mama zostają w Polsce. "Przed chwilą, po ponad czterech latach niepewności, pani Khavra i Hadiża dostały najlepszą wiadomość - zgodę na pobyt humanitarny! Skaczemy ze szczęścia razem z nimi" - ogłosiła w środę (23 czerwca) inicjatywa Chlebem i Solą".
- Po raz pierwszy policja ściągnęła nieproporcjonalną do uczestników liczbę funkcjonariuszy i postanowiła pójść z nami w konflikt - skarżą się organizatorzy środowej manifestacji w obronie Aleksieja Nawalnego.
- To nie tak, że zamknięcie rosyjskiego demokraty nie jest naszą sprawą. To jest nasza sprawa. Jak nas zamykali w stanie wojennym, to wielu ludzi na świecie się o nas upominało, wielu wspaniałych Rosjan nam pomagało - mówił podczas protestu przed ambasadą Rosji Adam Michnik.
Aleksiej Nawalny umiera w kolonii karnej, na naszych oczach. Jeśli nie otrzyma natychmiastowej pomocy medycznejm, nie przeżyje najbliższych kilku dni - ostrzegają organizatorzy dzisiejszego (21 kwietnia) protestu pod ambasadą Rosji w Warszawie.
Kiedy w Wielkiej Brytanii szpital chciał odłączyć od aparatury umierającego Polaka, rząd Prawa i Sprawiedliwości wywołał polityczną burzę, by go ratować. Tymczasem w Rosji za szpiegostwo na 14 lat kolonii karnej skazany został Polak, a o działaniach polskiego rządu nie słychać nic albo prawie nic.
Odwiedził Łazienki Królewskie, Stare Miasto i Pałac w Wilanowie. Potem zostawił komórkę w hotelu i pojechał do Berlina. Następnego dnia zastrzelił Zelimchana Changoszwilego. Chciał wrócić do Warszawy, ale zatrzymała go policja.
We wtorek wieczorem, w przeddzień dziewiątej rocznicy katastrofy smoleńskiej członkowie klubów "Gazety Polskiej" protestowali przed Ambasadą Federacji Rosyjskiej w Warszawie. Domagali się prawdy o tragedii w Smoleńsku, zwrotu przez Rosję wraku prezydenckiego tupolewa i ukarania winnych śmierci uczestników tragicznego lotu z 10 kwietnia 2010 r.
- My, Polacy, jesteśmy z wami i zawsze będziemy - deklarowali demonstranci pod ambasadą Federacji Rosyjskiej. Protest był odpowiedzią na zaostrzający się konflikt ukraińsko-rosyjski.
Dzisiaj o godz. 18 przed ambasadą Federacji Rosyjskiej przy ul. Belwederskiej 49 odbędzie się protest przeciw eskalacji napięcia między Rosją a Ukrainą na Morzu Azowskim.
Na prowadzoną od środy rozbiórkę pomnika Wdzięczności Żołnierzom Armii Radzieckiej w parku Skaryszewskim stanowczo zareagowało rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jego rzeczniczka Maria Zacharowa nazwała demontaż monumentu "przepisywaniem historii na nowo".
- Fajnie by było, gdyby Polacy i Rosjanie mogli przejrzeć się w sobie jak w lustrze. Oba kraje uważam za swoje, ale oba mnie dziś strasznie denerwują - mówi Konstanty Usenko.
Wicepremier Krymu Georgij Muradow znajduje się na czarnej liście UE - jest objęty sankcjami w związku z aneksją przez Rosję należącego do Ukrainy półwyspu. Przyleciał do Warszawy na posiedzenie OBWE
Płomienne przemówienie ministra obrony Antoniego Macierewicza zdominowało główne uroczystości 78. rocznicy napaści ZSRR na Polskę. W niedzielę przed pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie szef MON obciążył Rosję współwiną za Holocaust i zażądał jej ukarania na wzór Niemiec.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.