Zniknął malowniczy ogród otaczający dawną willę prezydenta Gabriela Narutowicza przy ulicy Parkowej. Część drzew wycięto, część przesadzono. Urząd marszałkowski tłumaczy, że to wstęp do rewitalizacji tego miejsca.
Organizator planował przeprowadzić demonstrację upamiętniającą Eligiusza Niewiadomskiego przed wejściem do Galerii Sztuki "Zachęta" w rocznicę zabójstwa prezydenta Narutowicza. Tłumaczył, że chce "upamiętnić bohatera wojny polsko-bolszewickiej". Poszlaki prowadzą do otoczenia Wojciecha "Jaszczura" Olszańskiego.
Po kilku miesiącach od ogłoszenia drugiego konkursu poznaliśmy zwycięski projekt pomnika Gabriela Narutowicza. "Pracę uznano za najlepszą ze względu na atrakcyjność kompozycji, lekkość, skromność i prostotę formy" - czytamy w uzasadnieniu.
- Trzeba to jasno cały czas przypominać: zabójca pierwszego prezydenta niepodległej Polski był motywowany przez popularną i szeroko akceptowaną ideologię antysemityzmu, która była lansowana przez dużą część polskiej klasy politycznej i polskiego społeczeństwa - mówi dr Paweł Brykczyński. 16 grudnia mija dokładnie 100 lat od zamordowania Gabriela Narutowicza.
Dom Spotkań z Historią zaprasza na cykl wydarzeń poświęconych Gabrielowi Narutowiczowi, którego 100. rocznica tragicznej śmierci przypada w ten piątek.
Niecałe trzy miesiące pozostały do setnej rocznicy tragicznej śmierci Gabriela Narutowicza, a wciąż nie wiadomo, jak będzie wyglądał jego warszawski pomnik. Ratusz po raz drugi ogłasza konkurs na projekt monumentu. Zwycięzcy poprzedniego zażądali za swoją pracę sumy ponad trzy razy większej niż zamierzało wydać miasto.
Znamy wyniki konkursu na projekt nowego posadowienia pomnika Gabriela Narutowicza i zagospodarowania jego otoczenia na pl. Narutowicza. Pierwszą nagrodę zdobyła praca autorstwa spółki Granity Skwara Group s.c., choć zaproponowane w niej reliefy z maskami pośmiertnymi prezydenta wzbudziły dyskusję w gronie jurorów.
Stołeczny ratusz ogłosił konkurs na projekt nowego posadowienia pomnika Gabriela Narutowicza i zagospodarowania jego otoczenia. Monument z zagajnika na obrzeżu placu Narutowicza przewędruje na jego środek, w miejsce kiosku ekspozytury Tramwajów Warszawskich.
Jeden z uczestników pikiety antyszczepionkowej, która przerodziła się w atak na punkt szczepień w Grodzisku Mazowieckim, składał kwiaty na grobie mordercy prezydenta Gabriela Narutowicza. W mediach społecznościowych groził śmiercią premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
W rocznicę zabójstwa Gabriela Narutowicza, pierwszego prezydenta odrodzonej po zaborach Rzeczpospolitej Polskiej, na grobie sprawcy tamtej zbrodni pojawił się wieniec z wyrazami wdzięczności. Zapytany o powód, dla którego czci mordercę, organizator odpowiada: - Wszystko jest w internecie.
- Po zabójstwie Gabriela Narutowicza Stanisław Stroński napisał piękny artykuł "Ciszej nad tą trumną". Nie wiążmy uchwały ws. pomnika Narutowicza z zabójstwem prezydenta Gdańska - przekonywał radny PiS Błażej Poboży. - Piękny? Artykuł "Ciszej nad tą trumną" służył temu, by nie zajmować się polityczną odpowiedzialnością Narodowej Demokracji za zabójstwo Narutowicza - wytknął radny PO Jarosław Szostakowski
Dramat rozegrał się wczesnym popołudniem 16 grudnia 1922 r. w sali na piętrze w gmachu Zachęty. Podczas otwarcia dorocznego Salonu artystycznego wybrany tydzień wcześniej na pierwszego prezydenta RP Gabriel Narutowicz został zastrzelony przez malarza Eligiusza Niewiadomskiego.
Tzw. Willa Narutowicza przy ul. Parkowej zostanie odremontowana i powiększona o nowe skrzydło. Powstanie w niej muzeum Paderewskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.