Lokalizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie spowodowała karczemną awanturę z udziałem AGROunii. Na przedstawicieli rządowej spółki przed remizą strażacką czekał wóz pełen obornika. Rolników rozwścieczyło, jak mało pieniędzy mają dostać za wywłaszczenia.
Pod centralne lotnisko w Baranowie trzeba będzie wysiedlić tysiąc mieszkańców z 20 wsi i zburzyć 520 budynków. Wiceminister infrastruktury podał preferowaną lokalizację terminalu pasażerskiego i pasów startowych, ale nadal nie wiadomo, gdzie powstaną linie kolejowe, za ile i kiedy.
Znamy szczegółową lokalizację Centralnego Portu Komunikacyjnego. Rządowa spółka zachwala, że w związku z budową wielkiego lotniska uda jej się uniknąć likwidacji cmentarza i kościoła w Baranowie. 20 wsi idzie do wysiedlenia.
Lotnisko w Modlinie wysforowało się do pierwszej trójki portów regionalnych w Polsce. Po podliczeniu wyników za ostatni miesiąc okazało się, że wyprzedziło już nie tylko Poznań i Wrocław, ale też Katowice.
Fundacja Kraina Zwierząt w Baranowie ma pod opieką około 50 zwierząt: koni, kóz, owiec, psów, kotów. Niedawno okazało się, że prawo do pierwokupu działki ma spółka Centralny Port Komunikacyjny.
Już 300 pracowników w rządowej spółce Centralny Port Komunikacyjny "buduje" wielkie lotnisko w Baranowie i prowadzące do niego kolejowe "szprychy". Od osoby, która z niej odeszła, słyszymy: - Powstała piramidalna struktura oszukiwania się nawzajem i tuba propagandy na potrzeby widzów TVP.
Dopiero cztery lata po ogłoszeniu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie rządowa spółka wybrała wykonawcę masterplanu za blisko 30 mln zł. Wykona go firma Arup, która zaliczyła poważne wpadki w prognozach dla lotnisk w Modlinie i Radomiu.
Ostra szarża szefa tanich linii Ryanair Michaela O'Leary'ego przeciw inwestycjom lotniskowym rządu PiS. Najpierw budowę w Radomiu nazwał "najgłupszym pomysłem w historii Polski", teraz wyzłośliwia się nad Centralnym Portem Komunikacyjnym za 30 mld zł w "szczerym polu".
Wiceminister infrastruktury Marcin Horała (PiS) przekonuje, że losy lotniska na Okęciu już dawno zostały rozstrzygnięte. Nie widzi dla niego przyszłości. A przecież politycy PiS niedawno mówili, że Lotnisko Chopina jest "nie do ruszenia jak Ziemie Odzyskane".
Rządowa spółka Centralny Port Komunikacyjny szuka projektanta kompleksu w Baranowie, w tym terminala pasażerskiego i węzła kolejowego. - Używa procedury, po którą zamawiający sięga, kiedy nie wie, czego potrzebuje. Lepszy byłby konkurs - krytykuje Stowarzyszenie Architektów Polskich.
Z rządowej spółki Centralny Port Komunikacyjny, która szykuje m.in. nowe lotnisko w Baranowie pod Warszawą, odchodzi główny spec od finansów Michał Wrona. Jego obowiązki ma przejąć prezes Mikołaj Wild.
W Sejmie posypały się gromy na centralne lotnisko w Baranowie i planowany przez rząd PiS system linii kolejowych do CPK. Opozycja od lewicy do prawicy krytykuje sens kosztownych inwestycji i stan przygotowań po czterech latach zapowiedzi.
Sejmowa dyskusja o sensie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego przyniosła zaskakującą wypowiedź wiceministra infrastruktury Marcina Horały o powstającym kosztem 800 mln zł lotnisku w Radomiu: "Będzie miało kilka trudnych lat po otwarciu".
Rolnicy z okolic Baranowa czują się nachodzeni i zastraszani podczas przygotowań do budowy centralnego lotniska. - Ta inwestycja jest zbędna. To wymysł PiS, żeby mieli się czym chwalić się w telewicji - mówili w piątek parlamentarzyści Lewicy podczas interwencji poselskiej.
Kiedy powstanie psia geriatria w schronisku na Paluchu? Choć pomocną dłoń przy "ochronie naszych braci mniejszych" oferował sam premier Mateusz Morawiecki, zwierzęta zostały zakładnikami planów budowy centralnego lotniska w odległym Baranowie.
To idzie młodość na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Do zarządu rządowej spółki od wielkiego lotniska w Baranowie załapał się 32-letni Patryk Felmet. Były asystent posła PiS Marcina Horały, pełnomocnika rządu ds CPK, ma "intensyfikować kontakty z lokalną społecznością".
Kiedy poznamy szczegółową lokalizację centralnego lotniska w Baranowie? Czy to inwestycja z cyklu "elektrownia w Ostrołęce"? - takie pytania padały w Sejmie. Wiceminister Marcin Horała (PiS) tłumaczył się z wydatków na wysokie pensje w spółce CPK i tropił spekulantów gruntami.
Rok we władzach spółki Centralny Port Komunikacyjny, w portfelu po 300-400 tys. zł i wystarczy. Tak się kończy kariera kolejnych PiS-owskich nominatów, którzy mieli budować wielkie lotnisko nad Pisią Tuczną w Baranowie.
Mieszkańcy Baranowa i okolic zagrożeni planami rządu, który przez dwa lata chce mieć prawo pierwokupu ziemi pod centralne lotnisko. - Im więcej patriotycznych haseł o CPK, tym mocniej trzymajcie się za kieszenie - ostrzegał w środę 10 marca wicemarszałek Senatu Michał Kamiński.
Czy to czerwona kartka od właścicieli ziemi pod centralne lotnisko w Baranowie? Rządowa spółka, która na promocję inwestycji wydaje krocie, przekonuje, że jej program dobrowolnego wykupu gruntów pod przyszłą budowę okazał się sukcesem. A jaka jest prawda?
Lotnisko w Modlinie wypadło podczas pandemii z grupy milionerów, a ruch na Okęciu cofnął się do poziomu sprzed 17 lat. Nie wiadomo, kiedy uda się go odbudować. Rządowi PiS nie przeszkadza to jednak pompować setek milionów złotych w niedorzeczne inwestycje lotniskowe w Radomiu i Baranowie.
CPK koło Warszawy. Propaganda towarzysząca przygotowaniom do budowy centralnego portu komunikacyjnego z wielkim lotniskiem w Baranowie osięgnęła szczyt, gdy prezes rządowej spółki podsumował jej tegoroczne sukcesy.
Siać czy nie? Robić remont w domu? Będą nas wykupywać pod centralne lotnisko? - to dylematy tysięcy rodzin z okolic Baranowa. - Trzeci rok żyjemy tu jak na wulkanie, to będzie przekręt tysiąclecia - pomstują na PiS, który w większości popierali w kolejnych wyborach.
Od Pisi Tucznej i Baranowa po drogę nr 50 i od autostrady A2 po Szymanów - na tym ogromnym terenie rząd zacznie skupować ziemię pod centralne lotnisko i nowy węzeł komunikacyjny. A jeśli grunty okażą się zbędne? - To się je sprzeda - stwierdził wiceminister Marcin Horała.
Najwyższa Izba Kontroli sprawdza coraz wyższe wydatki na Centralny Port Komunikacyjny w Baranowie.
Nagła dymisja Mariusza Szpikowskiego, prezesa Portów Lotniczych i dyrektora Lotniska Chopina. "Nie szło się z nim dłużej dogadać" - usłyszeliśmy. Następcą będzie Stanisław Wojtera, były warszawski radny Unii Polityki Realnej i rzecznik TVP.
Zmiana rządów w Baranowie. W gminie, w której rząd PiS szykuje centralne lotnisko, z kretesem przegrał kandydat wspierany przez premiera Mateusza Morawieckiego. Nowa wójt jest przeciw inwestycji, a rada społeczna przy CPK ostrzega mieszkańców przed "skokiem na ziemię".
Za chwilę będziemy mieć najdroższe na świecie lotnisko w budowie i utrzymaniu. 24 mln zł rocznie kosztują nas same tylko pensje za pilnowanie łąki w Baranowie - mówili posłowie Koalicji Obywatelskiej przed siedzibą spółki Centralny Port Komunikacyjny, gdzie weszli z kontrolą.
Puchnie rządowa spółka, która ma budować Centralny Port Komunikacyjny. Coraz więcej pracowników i pięter w luksusowym biurowcu, miliony na pensje. I jeszcze brat prezesa w roli zawiadowcy od kolejowych "szprych" do nowego lotniska.
Coraz więcej osób zagrożonych sąsiedztwem autostradowej obwodnicy Warszawy. Rządowa spółka CPK rozszerza korytarze, którymi może pobiec trasa i szybka kolej na lotnisko w Baranowie.
Piotr Malepszak, ceniony specjalista i filar rządowej spółki Centralny Port Komunikacyjny, który odpowiadał za budowę 1800 km "szprych kolejowych", odchodzi z pracy. To następna znacząca dymisja, choć projekt był jednym z głównych punktów niedawnej kampanii prezydenta Dudy.
W grę wchodziły okolice Grójca i Żabiej Woli, ale rząd wybrał pod wielkie lotnisko tereny, po których wije się Pisia Tuczna w Baranowie. Nadal rozważane są tu cztery lokalizacje pasów startowych. Jesienią pracę zaczną geodeci.
Dla Marcina Horały, pełnomocnika rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, była to pierwsza wizyta w Baranowie, gdzie ma powstać wielkie lotnisko. Tamtejszych przeciwników budowy stara się przekonać, obiecując im duże pieniądze jeśli szybko sprzedadzą ziemię pod budowę portu.
Prezydent Duda obiecuje miejsca pracy w Centralnym Porcie Komunikacyjnym. To nieprzewidywalna przyszłość, na budowie nic się nie dzieje. A rząd nie robi nic, żeby pomóc ratować miejsca pracy tu i teraz, na istniejących lotniskach regionalnych - mówił Rafał Trzaskowski na konferencji na lotnisku Modlin.
Wstępną lokalizację centralnego lotniska w Baranowie prezes rządowej spółki CPK Mikołaj Wild poda radzie społecznej mieszkańców w lipcu. Dzisiaj dali mu ocenę niedostateczną za dotychczasową współpracę. Dostało się też pełnomocnikowi rządu Marcinowi Horale.
Prezydent Andrzej Duda obiecuje centralne lotnisko w Baranowie, a reprezentanci trzech gmin wybrani do pomocy przy wykupie nieruchomości mają dość: - Czas powiedzieć "sprawdzam". My już widzimy, że to ściema.
Przygniatająca większość mieszkańców gminy Baranów odwołała w niedzielnym referendum wójta, który objął tu władzę niespełna dwa lata temu. Jak to się ma do budowy centralnego lotniska, które planuje rząd PiS?
Trwające już trzy lata bujanie w obłokach, ciągłe podbijanie baranowskiego bębenka, bez nowych konkretów jest największym dowodem, że to się nie może udać. Ale twardych powodów jest oczywiście więcej. Zdiagnozowaliśmy dziesięć.
Andrzej Duda obiecuje w kampanii prezydenckiej 1800 km nowych linii kolejowych do lotniska w Baranowie. A rządową spółkę Centralny Port Komunikacyjny opuszcza urzędnik odpowiedzialny za nierealny harmonogram budowy torów.
Zanim PiS i prezydent Andrzej Duda zaczną budowę centralnego lotniska w Baranowie, mówiąc o olimpijskim złocie za tempo inwestycji, już udało im się pobić wszelkie rekordy w megalomanii i zarobkach dla rosnącej rzeszy partyjnych czynowników zatrudnionych przy tym projekcie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.