Szkoły podstawowe w Warszawie szykują się na przyjęcie najmłodszych uczniów i konsultacje z najstarszymi. Dzieciom z kl. I-III mają zapewnić głównie opiekę, a ósmoklasistom pomoc przed egzaminami na zakończenie podstawówki. Rodzice deklarują, że w poniedziałek do szkół wróci niespełna 11 proc. dzieci.
Nastolatki z klas ósmych i maturzyści spotkają się w szkołach po przerwie dłuższej niż wakacje. Na egzaminach z dystansem, który narzuca inspektor sanitarny. Dyrektorzy mierzą odstępy między ławkami. Ale jak upilnować, by uczniowie nie ściskali się na powitanie i nie gromadzili pod szkołą? Co z przytulaniem i "selfikami"?
Wbrew deklaracjom kilka tysięcy rodziców nie przyprowadziło w poniedziałek 18 maja najmłodszych dzieci na zajęcia. W niektórych szkołach nauczyciele gotowi do opieki nad oddziałami przedszkolnymi w ogóle się ich nie doczekali. W żłobkach niemal jedna opiekunka przypadała na jednego malucha.
Po dwóch miesiącach przerwy do przedszkoli i żłobków w Warszawie wracają dzieci. Przyprowadzą je rodzice w maseczkach, do małych grup i ostrożnych zabaw na dystans. Na powrót dzieci szykują się też szkoły.
Na Pradze uczniów zawieruszonych w czasach zdalnej edukacji szukają dyrektorzy, pedagodzy, pracownicy socjalni i organizacje pozarządowe. - Na początku większość naszych podopiecznych, kilkadziesiąt osób, nie umiała się zalogować do Librusa. Oni po prostu nie korzystali nigdy z dziennika elektronicznego - mówi pedagog ulicy Tomasz Szczepański.
Za kilka dni z premierem ogłosimy, co dalej ze szkołami - mówił w poniedziałek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Żadnych konkretów, jak ma wyglądać powrót dzieci do placówek, jak zorganizować egzaminy ósmoklasisty i matury, nie podał.
27 proc. rodziców deklaruje, że jest gotowe posłać dzieci do warszawskich przedszkoli 18 maja. To wstępny termin otwarcia placówek. Czy ratusz zdąży z wielkimi zakupami środków ochrony?
Od zamknięcia szkół z systemu edukacji wypadło w Warszawie 604 uczniów. To dane od dyrektorów placówek, które zebrał ratusz. Nie skutkują próby kontaktu przez telefon, Facebooka, sąsiadów i opiekę społeczną.
Zamiast organizować dni otwarte, licea i technika prezentują się na filmach i zapraszają na spotkania online. Na pytanie nurtujące rodziców ósmoklasistów w sprawie harmonogramu naboru odpowiedź jest na razie jedna: "nie ma żadnych informacji o nowych terminach rekrutacji"
Szkoły niepubliczne obawiają się o przyszłość. Maleją wpływy z czesnego, bo rodzice uczniów są w tarapatach finansowych. Boją się też, że rodzice zaczną przenosić dzieci do szkół publicznych, za które nie trzeba płacić. Na pomoc państwa nie mogą liczyć.
Najpierw w liceum w Piasecznie były zdalne lekcje na darmowej platformie. Potem rodzice dostali słone rachunki za telefony do Stanów Zjednoczonych. Z USA połączyli się też nauczyciele jednej ze szkół w Warszawie.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski tłumaczy rodzicom maluchów, dlaczego przedszkola i żłobki nie będą otwarte 6 maja: "Nikt z nas, żaden dyrektor placówki, nie jest ekspertem od koronawirusa". Ustaliliśmy jednak, że miasto się szykuje, przedszkolaki mają wrócić do zajęć 18 maja.
Czy zdalne lekcje indywidualne są online czy w grupach wirtualnych? Jak wyglądają zdalne zajęcia wyrównawcze? Ilu uczniów z nich korzysta? Kuratorium odpytuje placówki oświatowe. - Zamiast wsparcia, szkoły są zarzucane ankietami - komentuje Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.
Janek Zając z Liceum Staszica jest liderem projektu bezpłatnych korepetycji z nauk ścisłych dla dzieci pracowników służby zdrowia. Akcja tak się rozkręciła, że wolontariuszy jest już pół tysiąca. Lekcji udzielają m.in. nastolatkowie z najlepszych liceów Warszawy, studenci i nauczyciele.
Maturzysta z Liceum im. Staszica Tymon Radzik poszedł do sądu w sprawie tegorocznych matur. Chce, by sąd zobowiązał ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego do przełożenia egzaminu dojrzałości z powodu epidemii koronawirusa.
Żadnych zajęć dodatkowych, godzin wyrównawczych ani kółek zainteresowań. Cięcia w opiece świetlicowej, łączenie grup i klas, mniej rytmiki dla przedszkolaków. Warszawa przygotowuje się na kryzys. Dyrektorzy dostają właśnie wskazówki, jak organizować szkoły i przedszkola po wakacjach: cięcia, cięcia i jeszcze raz cięcia.
Kilka nowych szkół w Warszawie ma zacząć lekcje we wrześniu. Nie wiadomo tylko, kto będzie w nich uczył. Z powodu epidemii koronawirusa nie można przeprowadzić konkursu na dyrektorów, którzy z kolei powinni dobrać nauczycieli.
- Brakuje mi reakcji z drugiej strony. Mogę widzieć cztery-pięć osób, ale nie mam przed sobą całej klasy. W klasie spojrzę i widzę, czy rozumieją, czy nie. Teraz nie wiem. Rzucam żart i nie wiem, czy się śmieją - opowiada nauczycielka matematyki, która prowadzi zdalne lekcje w liceum.
"ERROR?? To słowo towarzyszy nam od samego rana" - alarmuje wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Wylicza, że prawie 8 proc. uczniów nie ma komputerów do pracy nad lekcjami w domach. A wniosków o dofinansowanie zakupu sprzętu nie da się złożyć, bo rządowy serwer nie działa. Jeśli się uda, będzie to pomoc zaledwie symboliczna.
- Około tysiąca warszawskich rodzin nie złożyło wniosków rekrutacyjnych o przyjęcie dziecka do przedszkola lub szkoły podstawowej. Dlatego, wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców, Warszawa podjęła decyzję o przedłużeniu rekrutacji - informuje rzeczniczka urzędu miasta Karolina Gałecka.
Powtórzyłeś muzykę barokową, dopilnowałeś kaligrafii i rysowania ostrosłupów, wyłożyłeś dzielenie liczb ujemnych, obejrzałeś film o gadach oraz przeanalizowałeś wiersz noblistki. Wydaje ci się, że edukację domową wyprowadzasz powoli na prostą. I wtedy czytasz polecenie wuefisty, by "zorganizować w gronie domowników wybraną grę sportową lub rekreacyjną".
W środę rano zaczęły się obowiązkowe zdalne lekcje. Rodzice i nauczyciele alarmują: nie działa Librus. Popularny dziennik elektroniczny, z którego korzysta prawie połowa Polski, nie wytrzymał obciążenia.
To nie zdalne nauczanie, tylko zdalne zadawanie - skarżą się rodzice uczniów. Brakuje bezpośredniego kontaktu z nauczycielem i doświadczenia w zdalnej edukacji, jest problem z dostępem do komputerów i internetem, a najmłodsi uczniowie nie poradzą sobie z materiałem bez pomocy rodziców. Mimo to szkoły wprowadzają formalnie zdalne lekcje dla wszystkich, z ocenami i sprawdzaniem obecności.
Choć szkoły wciąż są zamknięte, od jutra formalnie zaczną się zdalne lekcje. Miasto przygotowało z tej okazji spis wskazówek dla dyrektorow szkół: "Niech podstawą będzie dla Ciebie sytuacja ucznia, który ma najtrudniejszą sytuację w klasie", "Więcej nie znaczy lepiej!" - czytamy w poradniku.
"Zmiana przepisów nie wystarczy. Jednym rozporządzeniem nie przeniesie się polskiej szkoły w nauczanie zdalne, zachowując równe szanse wszystkich uczniów" - pisze wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Apeluje do ministra, żeby wziął pod uwagę problemy, jakie z edukacją online mają nauczyciele i rodzice.
Czy szkolna edukacja polega na podaniu dzieciom spisu tematów? Czy macie pewność, że każde dziecko odczyta Waszą wiadomość? Pomyśleliście o klasowej gapie, która zawsze gubi hasło do dziennika elektronicznego? O dziecku, które nie ma smartfona, komputera i dostępu do internetu? Zamknięcie szkół to nie czas na wdrażanie programów. Kiedy minister edukacji głośno o tym powie?
Dzieci zostały w domach. Opustoszały szkoły, w niektórych było np. 5 albo 10 uczniów. Nieco więcej dzieci rodzice przyprowadzili do przedszkoli. Tak wyglądał pierwszy dzień zawieszenia lekcji i obowiązkowych zajęć w Warszawie.
Chodzi o biały papier. - Szary jest dużo lepszy dla instalacji kanalizacyjnych, bo lepiej się rozkłada, ale z rurami damy sobie radę. Najważniejsze, że udało się nam się spełnić marzenie dzieci - mówi dyrektor placówki.
W tej sprawie radni dzielnicy byli jednogłośni. Chcą, tak jak mieszkancy już istniejących osiedli w okolicy, by miasto w porę zabezpieczyło tereny pod infrastrukturę oświatową w rejonie Polfy Tarchomin.
Coraz większe zamieszanie z konkursami, które będą się liczyć podczas tegorocznej rekrutacji. Kuratorium ugięło się pod presją rodziców oburzonych niespodziewaną zmianą, ale nie do końca. W tym roku będą obowiązywać dwie listy konkursów.
Tylko szkoły techniczne będą mogły liczyć w tym roku na bezpłatne promowanie się w Pałacu Kultury i Nauki. Licea muszą zapłacić. Oferta szkolnictwa zawodowego zostanie zaprezentowana w innym terminie niż ogólnokształcącego.
Doktorant i kierownik promocji Wydziału Prawa i Administracji, zastraszając studentów, próbuje wpłynąć na wybory rektora UW - twierdzi aktywista studencki. Władze uczelni zapowiadają wyjaśnienie sprawy
Kuratorium ogranicza liczbę konkursów dla uczniów, które dają dodatkowe punkty przy rekrutacji do liceów i techników. O zmianę zasad apelowali dyrektorzy szkół i ratusz, ponieważ dochodziło ich zdaniem do patologii. Rodzice i uczniowie, którzy już liczyli na premię, są rozczarowani.
Ile kosztuje obiad w niepublicznej podstawówce, ile czesne i wpisowe, która szkoła ma własne boisko i sale gimnastyczne. Sprawdzamy ofertę prywatnych szkół podstawowych w Warszawie.
Kiedyś o Batorym mówiło się, że to szkoła czerowonej burżuazji i bananów. Dziś, po piosence Maty, że to liceum elit, które piją i biorą narkotyki. Batory nigdy nie ucieknie od łatek, ale ma siłę, żeby poradzić sobie z każdą - pisze absolwent tej szkoły Łukasz Gasiński.
Z prośbą o kontrolę pracy nauczycieli i relacji kadry z uczniami wystąpiła radna miejska Agata Diduszko-Zyglewska. To efekt naszego reportażu o podstawówce na Ochocie.
Ratusz zareagował na prośby rodziców: wakacyjne dyżury w przedszkolach będą dłuższe. W jednej placówce dziecko będzie mogło spędzyć trzy tygodnie zamiast dwóch.
W szkole przy Podróżniczej projektowanej dla 320 dzieci uczy się ich ponad 650. Od września ta liczba jeszcze wzrośnie. Rodzice boją się nauki na trzy zmiany.
Prywatne licea w Warszawie. Kumulacja roczników w roku szkolnym 2019/2020 zmobilizowała wielu rodziców do rozważenia płatnych alternatyw. W styczniu sprawdziliśmy, jakie warunki oferują w Warszawie niepubliczne licea. Jak wygląda to dzisiaj? Prawie wszystkie szkoły podniosły ceny, przybyło też 14 nowych placówek. Zebraliśmy informacje, które mogą pomóc w wyborze.
W środę otworzono oferty w przetargu na budowę zespołu oświatowego u zbiegu ulic Jana Kazimierza i Karlińskiego, w pobliżu istniejącego niewielkiego parku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.