Dwie osoby z klubu muszą powtórzyć badania na obecność koronawirusa. Nie oznacza to jednak, że są zakażone.
W całej Polsce odnotowano we wtorek 425 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. 78 z nich pochodzi z Mazowsza.
Na Mazowszu powstanie 31 nowych stacji meteorologicznych, które pomogą w ustaleniu skali suszy rolniczej. To tzw. mierniki suszy.
Kierowcy zderzyli się na skrzyżowaniu Prostej z Żelazną. Nie ma przejazdu od ronda ONZ do Daszyńskiego.
Nextbike przygotowuje się, by wznowić od jutra wypożyczanie rowerów Veturilo, a urzędnicy głowią się, co z 1 mln zł, który operator systemu oczekuje za cały miesiąc, gdy jednoślady były unieruchomione.
Urząd wojewódzki luzuje restrykcje i otwiera kolejne punkty paszportowe. Czy to koniec z 45-dniowymi kolejkami?
Najpierw w liceum w Piasecznie były zdalne lekcje na darmowej platformie. Potem rodzice dostali słone rachunki za telefony do Stanów Zjednoczonych. Z USA połączyli się też nauczyciele jednej ze szkół w Warszawie.
Choć komunikacja miejska działa na pełnych obrotach, nie daje już rady sprostać rządowym obostrzeniom. W aż 230 skontrolowanych w poniedziałek do południa tramwajach i autobusach było za dużo pasażerów. Na ulice wróciły też korki.
Do wypadku doszło we wtorek przed południem przy ul. Zabranieckiej. Jeden z kierowców nie przeżył.
Wysyp uwag i protestów przeciw nowym liniom kolejowym i drogom do centralnego lotniska, które rząd PiS zapowiada w Baranowie. - Z niektórych gmin przyjeżdżały całe furgonetki z podpisami - słyszymy.
- Decyzja została podjęta kilka tygodni temu i jest podyktowana obecną sytuacją i jej wpływem na turystykę lokalną i międzynarodową - tłumaczy przedstawicielka czekającego na otwarcie hotelu Nobu.
Jest rok 2020 naszej ery. Całe Mazowsze zostało podbite przez koronawirusa. Całe? Nie! Jeden, jedyny powiat, zamieszkały przez nieugiętych żuromińczyków, wciąż stawia opór epidemii. Tak, parafrazując komiksy o Asteriksie, można opisać sytuację w...
Lekarka z Warszawy ma zapłacić 15 tys zł za złamanie kwarantanny. - Trzy razy pytałam kontrolujących mnie policjantów, kiedy będę mogła wyjść z mieszkania. Za każdym razem wprowadzali mnie w błąd - wyjaśnia.
Sprzedawca zabronił wejść do sklepu, ogrodnik nie chciał przyjechać, ktoś pomalował samochód sprayem albo przebił opony - skarżą się przedstawiciele zawodów medycznych. Z powodu pandemii narzekają na niechęć i akty agresji ze strony innych ludzi.
Przez nieco ponad miesiąc epidemii koronawirusa stołeczna policja przygotowała więcej wniosków o ukaranie za wykroczenia niż w sprawach protestów obywatelskich przez trzy lata. - To będzie największa kolka w historii polskiego wymiaru...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.