- Wczoraj w nocy karaluch chodził mi po głowie - opowiada Janek z DS Bratniak Politechniki Warszawskiej. - Tu studenci mają przestrzeń do chillowania, gaming room z konsolami, siłownię, przestrzenie do nauki indywidualnej i grupowej - zachwala dyrektorka ds. marketingu w prywatnym akademiku.
W najnowszym odcinku podcastu "Warszawa nadaje" odwiedzamy nowy akademik prywatny i stary akademik Politechniki Warszawskiej. To dwa różne światy.
- Ta inwestycja pozwala nam wyznaczać nowy standard zamieszkania w akademikach - powiedział podczas uroczystego otwarcia budynku rektor UW Alojzy Nowak. Studenci i doktoranci będą mogli w nim korzystać z sali ćwiczeń, świetlicy, kuchni z jadalnią, pralni z suszarnią, pokojów pracy i cichej nauki. Przy budynku znajduje się również plac sportowy, rowerownia oraz alejki parkowe.
W związku ze zmianą zarządcy Osiedla Przyjaźń nad mieszkańcami i studentami zawisły czarne chmury. Studenci alarmują, że nie zostaną przedłużone z nimi umowy. Mają się wyprowadzić do 9 sierpnia. A co dalej?
Znamy już wysokość opłat za miejsce w domach studenckich Uniwersytetu Warszawskiego w zbliżającym się roku akademickim. Zdecydowanie droższy od reszty będzie najnowszy akademik na Służewie, gdzie za łóżko w dwuosobowym pokoju będzie trzeba zapłacić prawie jak za pokój na wolnym rynku.
Jest kompromis w sprawie nowych zasad przydzielania miejsc w akademikach Uniwersytetu Warszawskiego. Dokument podpisał rektor uczelni prof. Alojzy Nowak.
Zmiany wykluczają osoby, które są biedne, ale nie na tyle biedne, by otrzymywać stypendium socjalne. Wspierają prymusów, zamiast potrzebujących - tak studenci komentują nowe zasady naboru do akademików Uniwersytetu Warszawskiego.
Na osiedlu Przyjaźń zmienia się zarządca i umowy z mieszkańcami. Ze studentami z akademików, którym groziła wyprowadzka, miasto podpisze tymczasowe umowy. Ale wyprowadzki boją się lokatorzy mieszkań. Kierownik osiedla ogłosił, że dostał pismo, że lokale mają być wkrótce "wolne od osób i rzeczy".
Rok akademicki trwa, do wakacji daleko, a studenci mają się wyprowadzić z akademików na osiedlu Przyjaźń. - Dla wielu to tragedia - mówi jeden z nich.
- Niektórzy przyjeżdżają prosto z lotniska. Pytają o mapy, jak kupić bilety na autobus, o drogę na wykłady. Dostajemy mnóstwo pytań o rejestrację na zajęcia, bo na UW jest dość skomplikowany system - opowiada Heybat Naghiyev, zwycięzca konkursu dla zagranicznych studentów studiujących w Polsce.
Warszawskie uczelnie dostały już zapowiedziane przez ministra nauki Dariusza Wieczorka pieniądze na modernizację akademików. Na co placówki przeznaczą dodatkowe miliony? Jak słyszymy, potrzeby są ogromne
- Jesteśmy jedyną uczelnią w Warszawie, która buduje nowy akademik. Będziemy też remontować istniejące - obiecuje prorektor Uniwersytetu Warszawskiego.
Studenckie protesty przynoszą efekty. Postulaty młodych działaczy spotkały się z pozytywnym odbiorem władz uczelni. Rektor odpowiedział na list oraz obiecał, że w BUW powstanie kolejna akademicka stołówka.
Choć niektóre lokale są mikroskopijne, w budynku znajduje się także strefa fitness oraz powierzchnia do nauki i zabawy. A w powstałym niedaleko bloku - siłownia i pokój filmowy z dużym ekranem. Dla kogo i za ile jest ta oferta?
"Tu mogła być tania stołówka, a będzie drogi prywatny lokal" - wywiesili studenci na murach Wydziału Neofilologii UW. Ma tam powstać nowa piekarnia, której istnieniu sprzeciwiają się młodzi aktywiści. Chcą kolejnej uczelnianej stołówki z tanimi obiadami.
"Władze uniwersytetu odmówiły Ci akademika? Spania w BUW-ie Ci nie odmówią" - studenci zapowiadają rozbicie w działającej od niedawna całą dobę bibliotece uniwersyteckiej obozu noclegowego. To ich reakcja na postawę uczelni wobec kryzysu mieszkaniowego, który dotyka studentów.
Studenci UW zaprotestowali pod siedzibą rektoratu. Chodzi o małą liczbę miejsc w akademikach i sytuację lokalową młodych. - Nie godzimy się na chów klatkowy! - skandowali. W trakcie inauguracji roku akademickiego rektor Nowak zapowiedział, że zbuduje nowy akademik.
Studenci Uniwersytetu Warszawskiego próbują zaradzić kryzysowi wokół akademików. Część z nich złożyła list otwarty, w którym wnioskuje o odwołanie prorektora ds. studenckich Sławomira Żółtka. Winią go za zaniedbania organizacyjne. Inni organizują protest na kampusie uczelni.
Spore grono studentów nadal nie wie, gdzie będzie mieszkać. Wszystko przez zamieszanie wokół rekrutacji do akademików. - Jestem na liście rezerwowej, ale nikt mi nie jest w stanie powiedzieć, czy i kiedy mogę otrzymać pokój - mówi nam jeden ze studentów.
Zakończyła się rekrutacja na studia na Politechnice Warszawskiej. Ci, którym udało się dostać na uczelnię, mogą teraz ubiegać się o miejsce w akademiku. Ile w tym roku będzie kosztowało?
- Jeżeli nie jesteś z Warszawy, to koszty mieszkania cię dobiją. Do tego nie ma gdzie tanio zjeść. - mówili studenci Uniwersytetu Warszawskiego w czasie pikiety przed BUW.
Władze Uniwersytetu Warszawskiego podpisały umowę na budowę nowego akademika. Powstanie na Służewcu, zamieszka w nim niemal 400 studentów. To pierwsza taka inwestycja uczelni od lat.
Blisko 500 studentów mieszka w prywatnym akademiku, który wczoraj oficjalnie otwarto na Służewcu.
Uniwersytet Warszawski wybuduje nowy akademik dla 300 studentów z kraju i zagranicy.
Wynajęcie pokoju w naszym akademiku będzie tańsze niż wynajęcie kawalerki w centrum. Student będzie blisko kolegów, ale z komfortem samodzielnego mieszkania - tak komercyjny deweloper przedstawia ideę prywatnego akademika, który powstanie przy ul. Woronicza.
- Nie palę, nie przeklinam, nie imprezuję, studiuję i pracuję. Wydawać by się mogło, że jestem idealnym kandydatem, by zamieszkać w tym akademiku. Ale jestem niewierzący - opowiada Sława, student z Ukrainy.
Nietypowa inwestycja powstaje obok tzw. serka żoliborskiego: w budowanym sześciopiętrowym budynku urządzone mają zostać hotel oraz prywatny akademik z maleńkimi pokojami, mającymi zaledwie ok. 16 m kw.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.