- W tym roku będziemy potrzebowali nadzwyczajnie liczebnej służby porządkowej podczas zgromadzenia, zapraszamy też prawników, adwokatów, radców prawnych do pomocy, jeśli bliskie są im nasze wartości - zapowiada szef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Działacz organizacji narodowych - uznawany nawet przez swoje środowisko za sojusznika PiS i człowieka, który sprzedał się tej partii - przekonuje, że prezydent Warszawy miał "notorycznie ograniczać wolność zgromadzeń", także w rocznicę wybuchu powstania w Warszawie.
Członkowie Ruchu Narodowego i politycy Konfederacji z pomocą ślusarza weszli do siedziby Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, by odciąć sygnał nowej telewizji Roberta Bąkiewicza. To kolejna odsłona sporu wśród narodowców.
Robert Bąkiewicz, wyrzucony ze stanowiska prezesa stowarzyszenia Marsz Niepodległości, nie zamierza się poddać i będzie próbował odzyskać pozycję w obozie narodowców. Już zapowiedział złożenie w prokuraturze zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez swoich kolegów.
W 2014 r. lider narodowców nazwał komendanta głównego policji m.in. "bandytą w mundurze". W piątek warszawski sąd skazał Roberta Winnickiego na karę grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.
Po jednej stronie stanęli narodowcy, aby pokazać poparcie dla nowelizacji ustawy o IPN. Po drugiej - Obywatele RP, którzy "bronią Warszawy przed faszyzmem". Obydwie manifestacje oddzielał kordon policji.
Przeciw przyjmowaniu imigrantów z krajów muzułmańskich protestowali w sobotę przed warszawskim ratuszem aktywiści Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego. Lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki postulował zatrzymanie fali uchodźców przy pomocy marynarki wojennej.
W sobotę warszawiacy będą musieli liczyć się z utrudnieniami w ruchu. Na ten dzień o godz.12 zaplanowano trzy manifestacje: będzie Parada Schumana, przemarsz narodowców z Pragi przez Starówkę i manifestacja w obronie demokracji.
Kandydaci na prezydentów Warszawy z SLD i Twojego Ruchu chcą zabronić narodowcom maszerowania w przyszłym roku ulicami Warszawy
Jako pierwsza, w sobotę, odbędzie się manifestacja antyfaszystów. W poniedziałek swój marsz organizuje Prawo i Sprawiedliwość. We wtorek 11 listopada przez miasto przejdą marsze prezydencki i narodowców. Sprawdź trasy i godziny marszów i demonstracji
Po raz pierwszy w historii demonstracja narodowców 11 listopada nie będzie kończyć się na pl. Na Rozdrożu. Po raz pierwszy manifestanci przejdą też na prawą stronę Wisły.
Wspólny komitet narodowców i radykalnych przeciwników aborcji pod patronatem prof. Bogdana Chazana jeszcze nie zaczął działać, a już się rozpadł.
Narodowcy i organizatorzy kończącego się zadymami Marszu Niepodległości porozumieli się z katolickimi ekstremistami, by wspólnie startować w wyborach. To fatalna wiadomość dla Warszawy.
Prof. Bogdan Chazan został patronem listy koalicji katolicko-narodowej do Rady Warszawy. Komitet organizuje Ruch Narodowy wspólnie ze środowiskami pro life i związanymi z portalem "Fronda".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.