- W tym roku będziemy potrzebowali nadzwyczajnie liczebnej służby porządkowej podczas zgromadzenia, zapraszamy też prawników, adwokatów, radców prawnych do pomocy, jeśli bliskie są im nasze wartości - zapowiada szef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Najpierw służby weszły do mieszkania Roberta Bąkiewicza, a następnie do siedziby stowarzyszenia organizującego Marsz Niepodległości. Narodowiec zaapelował o obronę biura, ale odzew był mniej niż mizerny.
Kiedy wybije godzina W, na ulicach Warszawy będą obecni ostatni żyjący powstańcy, a w marszu będą szli sympatycy ruchu narodowego i skrajnej prawicy. Tego samego dnia na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert supergwiazdy Taylor Swift.
Choć do Marszu Niepodległości w Warszawie pozostała niecała doba, to wciąż trudno przewidzieć, w jakich nastrojach w tym roku narodowcy będą maszerować przez miasto.
Kłopoty z nagłośnieniem, dużo mniej służb porządkowych, wewnętrzne konflikty. Narodowcy z trudem szykują się do Marszu Niepodległości w Warszawie.
W nowych władzach Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" nie ma już Roberta Bąkiewicza. Tak kończy się ten etap sporu między konkurującymi grupami narodowców, z których jedna - ta od Bąkiewicza - została oskarżona, że sprzedała się Prawu i Sprawiedliwości.
Po takich wiadomościach na usta ciśnie się powiedzenie: "piekło zamarzło". W przypadającą niebawem 79. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego najważniejszym wydarzeniem w centrum stolicy będzie organizowany przez Roberta Bąkiewicza pochód nacjonalistów z odpalonymi racami i hasłami o "białej rasie".
Kolejna odsłona awantury w Stowarzyszeniu "Marsz Niepodległości". Robert Bąkiewicz nie uznał odwołania go z funkcji prezesa i wykluczył ze stowarzyszenia prowodyrów tej akcji, m.in. Krzysztofa Bosaka, Roberta Winnickiego i Krzysztofa Tumanowicza.
Na ścianie zabytkowego Pałacu Branickich w Warszawie, siedzibie konserwatorów zabytków, ktoś namalował hasło "J...ć LGBT". Sprawę nagłośnił Michał Krasucki, stołeczny konserwator zabytków.
Ilu policjantów potrzeba, żeby asystować 64-latce przy zakupie pączka? Sądząc po działaniach stołecznej policji: siedmiu.
Prawnikom stołecznego ratusza udało się otworzyć plik z sądu. Wynika z niego, że decyzja prezydenta Rafała Trzaskowskiego została utrzymana i jest prawomocna.
Stołeczny ratusz wydał zakaz organizacji Marszu Zwycięstwa Rzeczypospolitej i zapowiedzianej kontrmanifestacji 15 sierpnia. Dziś decyzję Trzaskowskiego podtrzymał sąd okręgowy.
Stołeczny ratusz wydał zakaz organizacji Marszu Zwycięstwa Rzeczypospolitej i zapowiedzianej kontrmanifestacji. Powodem jest brak zgody sanepidu na wydarzenie masowe w sytuacji trwającego zagrożenia epidemicznego.
Zorganizowany przez narodowców IX Marsz Powstania Warszawskiego napotkał na swej drodze osoby z tęczowymi flagami i białymi różami. Według policji zakłócały zgromadzenie, nawet gdy stały w milczeniu. Wobec 18 z nich skierowane zostaną wnioski do sądu.
Jeden z policjantów spisujących organizatorów Świątecznego Pikniku Antyfaszystowskiego na Nowym Świecie miał wpięty w kamizelkę Mieczyk Chrobrego. Komenda zapowiada "czynności wyjaśniające", ale specjalista od kryminalistyki nie ma wątpliwości, że było to niedopuszczalne.
"Przyznalibyśmy się sami, wystarczyło zapytać, no, ale skoro już oferują pomoc finansową..." - napisała na Facebooku Młodzież Wszechpolska, ujawniając tożsamość mężczyzny, który spalił flagę UE podczas Marszu Niepodległości.
Policja podsumowuje "IV Marsz Zwycięstwa", który 15 sierpnia przeszedł ulicami Warszawy. Antyfaszyści próbowali zablokować pochód narodowców, doszło do przepychanek z policją. Mundurowi skierują 65 wniosków o ukaranie. Jedna osoba odpowie za naruszenie nietykalności funkcjonariusza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.