Milion złotych za wystawę na płocie? To szokująca kwota - przekonywali posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba. Wskazywali, że zorganizowanie wystawy spółka Pałac Saski bez przetargu zleciła spółce Oko i Ucho, w której władzach zasiada biznesowy partner Łukasza Szumowskiego, byłego ministra zdrowia w rządzie PiS.
Grzegorz Braun wtargnął do Narodowego Instytutu Kardiologii. - Rzucił się na mnie, krzycząc, że jestem pod wpływem alkoholu, krzyczał: "Zatrzymajcie pijaka i przestępcę". (...) Nie nawykłem do tego, by osoby o wątpliwej reputacji próbowały nawiązać ze mną kontakt osobisty w taki sposób. Dla mnie to niepojęte, co ten człowiek ma w głowie - relacjonuje Łukasz Szumowski
Były minister zdrowia złożył mandat posła po tym, jak został dyrektorem Instytutu Kardiologii w warszawskim Aninie. Jego miejsce w Sejmie zajął Rafał Romanowski, dotychczasowy mazowiecki radny PiS.
Czy władze Uniwersytetu Warszawskiego rezygnują z pomysłu federacji z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym? Na to wskazuje zapowiedź powstania konkurencyjnego Wydziału Lekarskiego. Na uczelni słychać obawy, że ma go stworzyć były minister zdrowia Łukasz Szumowski, który z rządu odszedł w niesławie, pozostawiając nierozliczone afery z początku pandemii.
Obywatele RP protestowali przeciwko zatrzymaniu aktywistów, którzy wywiesili w wiatach przystankowych plakaty krytykujące ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Policja chciała, by zostali ukarani za naruszenie obostrzeń sanitarnych. Sąd sprawę umorzył.
Z dwóch niezależnych źródeł wiemy, że Łukasz Szumowski, były minister zdrowia, krótko przed rozpoczęciem izolacji z powodu zakażenia koronawirusem, odwiedził Narodowy Instytut Kardiologii w Aninie, choć w szpitalu jest zakaz odwiedzin.
Mariusz Max Kolonko - kiedyś gwiazda polskiego dziennikarstwa, dziś youtuber i niedoszły polityk - ogłosił się prezydentem Polski na uchodźstwie. Twierdzi, że w oficjalnym liście poinformował o tym Donalda Trumpa.
Łukasz Szumowski, który - jak wiele wskazuje - szykuje się do powrotu na stanowisko szefa kliniki sercowej w Aninie, nie poniesie żadnej odpowiedzialności za swoje wypowiedzi z kampanii wyborczej. Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej odrzucił skargi lekarzy na byłego ministra zdrowia.
Rzecznik praw obywatelskich interweniuje w Komendzie Stołecznej Policji w obronie mężczyzny zatrzymanego przez funkcjonariuszy w sprawie plakatów krytykujących ministra zdrowia. RPO nie podoba się m.in. to, że do mediów wyciekły personalia zatrzymanego.
"Nocne przeszukanie mieszkania i zatrzymanie to taktyki, które - jako niekonieczne i nieproporcjonalne - mają na celu nękanie i zastraszanie aktywistki, która jest obrończynią praw człowieka" - ocenia Amnesty International.
- Policjanci mieli potrzebę, aby podkręcić atmosferę, i to zrobili - komentuje jeden z uczestników protestu. Posypały się mandaty, wnioski do sądu i sanepidu. Protestującym pomagali parlamentarzyści.
Policja przedstawiła zarzuty kradzieży z włamaniem dwójce aktywistów podejrzanych o rozwieszenie plakatów uderzających w ministra zdrowia. Po przesłuchaniu zwolniła ich do domu.
"Zastosowane środki są nieproporcjonalne do wagi ewentualnego zarzutu, zwłaszcza że jako pretekst do opisanych działań funkcjonariuszy policji podano >podejrzenie kradzieży z włamaniem na szkodę spółki AMS na kwotę 450 zł" - czytamy w oświadczeniu.
Kilku policjantów uczestniczyło w nocnym zatrzymaniu aktywistki podejrzewanej o wywieszanie w Warszawie plakatów krytykujących ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Kobietę zakuto w kajdanki na oczach córki. Kilka godzin później policja zatrzymała drugiego aktywistę.
- Potępiamy takie działania jako urząd, jako miasto i jako ludzie - mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka ratusza, na temat tajemniczych plakatów atakujących ministra zdrowia, które w nocy z czwartku na piątek pojawiły się na warszawskich przystankach.
W kilkunastu miejscach w Warszawie w środku nocy ktoś powiesił plakaty z hasłami wymierzonymi w ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. - To dopiero początek - zapowiadają inicjatorzy akcji.
- I pan premier Morawiecki, i pan minister Szumowski powinni pokazać cały swój majątek - powiedział Rafał Trzaskowski, składając oświadczenia majątkowe, obejmujące także majątek żony. Zapowiedział też złożenie projektu ustawy w tej sprawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.