Policja informuje, że przyjęła od przedstawicieli Polonii Warszawa zawiadomienie w sprawie obraźliwych plakatów, które od kilku dni można zobaczyć w Warszawie. Postępowaniem zajmie się specjalna jednostka.
"Trenowanie w Polonii może wywołać nieodwracalne zmiany w psychice dziecka, porównywalne do gwałtu" - można przeczytać na plakatach rozwieszanych w Warszawie. Przy okazji padają groźby pobicia i gnębienia, które mają zniechęcać do wspierania drużyny z ul. Konwiktorskiej.
26 maja kojarzy się przede wszystkim z Dniem Matki. Stołeczny ratusz zachęca jednak, by w tym roku obchodzić także inne święto - Europejski Dzień Sąsiada, który wypada w ostatni piątek maja.
Prace zmarłego rok temu grafika Jana Kotarbińskiego znalazł w altanie śmietnikowej na Ursynowie nasz czytelnik. Ktoś prawdopodobnie wyrzucił je z mieszkania po artyście. Są to nie tylko drukowane seryjnie plakaty, ale też ich oryginalne projekty. W ostatniej chwili udało się je uratować przed wywiezieniem na wysypisko.
Rzecznik praw obywatelskich interweniuje w Komendzie Stołecznej Policji w obronie mężczyzny zatrzymanego przez funkcjonariuszy w sprawie plakatów krytykujących ministra zdrowia. RPO nie podoba się m.in. to, że do mediów wyciekły personalia zatrzymanego.
- Był kwadrans przed północą, kiedy policja zadzwoniła do drzwi. Zaprowadzili mnie na balkon. Patrzę, a on cały na czarno pomazany - opowiada Krzysztof Nowakowski z Ursynowa. Dlaczego jego balkon stał się celem ataku?
- Potępiamy takie działania jako urząd, jako miasto i jako ludzie - mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka ratusza, na temat tajemniczych plakatów atakujących ministra zdrowia, które w nocy z czwartku na piątek pojawiły się na warszawskich przystankach.
Uliczny wandalizm, przemoc wobec kobiet, porzucone dzieci, śmieciowe jedzenie - plakaty na ważne społecznie tematy zamawia u artystów i pokazuje na ulicach Galeria Plakatu AMS. Promowała też m.in. komunikację miejską, Chopina i Wisłę.
Wcześniej wzywały Niemców do oddawania dzieł sztuki wywiezionych z Polski podczas II wojny światowej. Teraz wzywają myszy do oddania sera i psy do zwrotu skradzionych owiec.
Zaprojektowała nie tylko naszą świąteczną okładkę z Pałacem Kultury, ale też neon na moście Świętokrzyskim i afisze do Nocy Muzeów. Po protestach w obronie Sądu Najwyższego w mieście wisiały jej plakaty ze zdaniem "Dziękujemy spacerowiczom". Zaprojektowany przez nią znak Ogólnopolskiego Strajku Kobiet był powielany na całym świecie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.