Trzeba wyciąć co ósme drzewo w zabytkowej alei Wojska Polskiego na Żoliborzu. Nawet ruchy miejskie przyznają, że nie ma innego wyjścia. Społecznicy bardziej martwią się już o nowe sadzonki: czy przetrwają letnie susze?
Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce wprowadza internetową inwentaryzację wszystkich miejskich drzew. Każdy łatwo może sprawdzić, czy w przypadku drzew za jego oknem ktoś nie złożył wniosku o wycinkę.
- Nawet nie apeluję, żeby miasto, ministerstwo zdrowia, któremu podlegają szpitale, walczyły o zakaz cięcia ogromnych obszarów lasu w obrębie miasta, które się dusi. Nikt nic nie może i nie chce - pisze nasza czytelniczka o wycince w Mazowieckim Parku Krajobrazowym
Zaczyna się wycinka przy Wybrzeżu Helskim. Od topora uda się uchronić blisko 200 z przeznaczonych do wycinki 500 drzew. Społecznicy uznają to za połowiczny sukces - od piątkowego poranka protestują aktywiści Greenpeace'u.
Wspólny komunikat władz miejskich i społeczników w sprawie wycinki drzew przy ul. Wybrzeże Helskie daje nadzieję na kompromis. Jednocześnie część protestujących może chcieć przeciągać sprawę do marca, kiedy wycinka stanie się niemożliwa.
W parku Powstańców Warszawy na Woli rozpoczęła się wycinka drzew związana z budową w tym miejscu Izby Pamięci. Okoliczni mieszkańcy chcą wstrzymania inwestycji i konsultacji na temat przyszłości parku. Ratusz odpowiada: konsultacje już były.
- Budowa muru przeciwpowodziowego jest koniecznością. Mam obowiązek zapewnić bezpieczeństwo mieszkankom i mieszkańcom Warszawy - prezydent Rafał Trzaskowski komentuje na Facebooku wycinkę drzew na Wybrzeżu Helskim.
Aktywiści miejscy przyszli w poniedziałek na Wybrzeże Helskie bronić przeznaczonych do wycinki drzew. W akcję zaangażowała się też Hanna Gill-Piątek, łódzka posłanka Lewicy.
Ponad 50 osób spędziło sobotnie południe na fotografowaniu nadwiślańskiej przyrody. Nazywają to społeczną inwentaryzacją, bo dokumentacja dotyczy drzew, które lada dzień pójdą pod topór.
"Lada dzień" ma się zacząć wycinka blisko 500 drzew nad Wisłą na wysokości zoo. Wybrzeże Helskie zostanie zwężone do jednego pasa ruchu. W zamian ratusz obiecuje zazielenianie praskich ulic i podwórek. Protestujący zwołują się na "społeczną inwentaryzację" zieleni.
Modernizacja "praskiej Wisłostrady" wzbudza duże kontrowersje. Ponad 2 tys. osób podpisało apel "Stop wycince drzew na praskim brzegu Wisły". Niestety urzędnicy mają już wszystkie zgody wymagane do rozpoczęcia prac.
- W ten sposób zrobimy w Warszawie drugą Australię. To bezmyślność - o wycięciu wiekowych topól na terenie jednej ze szkół na Ochocie mówi mieszkaniec. Twierdzi, że dyrekcja wycina drzewa, bo zasłaniają panele fotowoltaiczne przed słońcem.
Na Żoliborzu w starym roku drwalom nie uda się wyciąć wszystkich schorowanych drzew wzdłuż remontowanej ul. Rydygiera. Prace przeniesiono na początek stycznia. W połowie miesiąca ma być zamknięty kolejny odcinek. A kiedy otwarcie fragmentu do ul. Powązkowskiej, który wykonał jeden z deweloperów?
Przed urzędem Żoliborza pikietowała we wtorek spora grupa mieszkańców zbulwersowanych niedawną wycinką drzew owocowych w parku na Sadach Żoliborskich. Burmistrz dzielnicy obiecuje nowe.
W czerwcu 600-letni dąb Mieszko I na Ursynowie padł ofiarą pożaru. Cztery miesiące po tym prokuratura otrzymała jednoznaczną opinię biegłych - najstarsze drzewo na Mazowszu zostało podpalone. Sprawców nadal nie złapano.
Mieszkańców Żoliborza zaskakują drwale, którzy w dzielnicy uchodzącej za zieloną, mają tej jesieni ręce pełne roboty. Do wycinanych jesionów w pobliżu pl. Wilsona teraz dołączają topole z okolic pl. Henkla. W dodatku urząd dzielnicy ma utrzymać ten budzący kontrowersje gatunek podczas nowych nasadzeń.
Na Żoliborzu drwale zabrali się do wycinki 80-letnich jesionów pensylwańskich wzdłuż głównej ulicy obok placu Wilsona. Dzielnicowy ogrodnik twierdzi, że zżerał je grzyb. Dlaczego jednak nowe drzewa mają być posadzone dopiero za rok?
Trwa wycinka drzew pod budowę drogi do planowanego przez Legię ośrodka treningowego. W piątek pod topór poszedł okazały dąb. - To nie powinno było się stać - oświadcza zastępca burmistrza Grodziska Mazowieckiego.
W miejsce drzewa wstawił rysunek piły, a w miejsce liter LP - penisa. Lasy Państwowe poczuły się urażone i pozywają aktywistę antyłowieckiego z Warszawy.
Dwie wspólnoty mieszkaniowe pokłóciły się o drzewa. Jedna broni przedwojennych morw i oskarża sąsiadów, że je wycięli, bo spadające owoce brudziły samochody.
Na niewielkim skwerze przed wejściem do urzędu dzielnicy Śródmieście straszą wybujałe chwasty, resztki żywopłotu i trawy. Zaniedbana działka została zreprywatyzowana, a ostatnią widoczną aktywnością właściciela na tym terenie była wycinka drzew. Chwastów kosić nie zamierza.
Drzewa, krzewy, trawniki i ani śladu samochodów. Tak jeszcze przed wojną wyglądały niemal wszystkie stołeczne place. Co się z nimi stało?
Za remont ul. Rydygiera firmy chcą od 5,7 mln do 6,8 mln zł. Miasto Jest Nasze domaga się, by zrezygnować tu z zatok przystankowych, co uchroniłoby przed wycinką kilka z przewidzianych do usunięcia 50 drzew.
Trzy dorodne drzewa rosnące przy pływalni Delfin mają iść pod topór. Straż pożarna nakazuje wycinkę ze względów bezpieczeństwa, dyrektor wolskiego OSiRu stara się je uchronić.
Mimo zapewnień władz gminy, że wycinka drzew w Książenicach w związku z inwestycją planowaną przez Legię rozpocznie się pod koniec tygodnia, piły poszły w ruch już we wtorek rano. Skąd ten pośpiech?
Przy drodze prowadzącej do miejsca, w którym stanie nowoczesny ośrodek szkoleniowy piłkarskiej Legii, rośnie kilkadziesiąt drzew. Czy w związku z tym pójdą one pod topór?
Dąb Mieszko I był, zanim Warszawa tu była. Relikt puszczy, w której żyły żubry, niedźwiedzie i tury. Tak stary jak wieś Wolica, której jest ostatnim mieszkańcem. Mieszko ma, według szacunków, ponad sześćset lat.
Trwa wycinka 28 drzew na Woli. Urzędnicy twierdzą, że są spróchniałe i pokazują dokumenty - mieszkańcy urzędnikom nie wierzą i protestują.
Wszelkie okoliczności wskazują, iż leszczyna turecka przy ul. Traugutta została wycięta przez miasto Warszawa na zlecenie władz miasta Warszawy - przekonuje pełnomocnik firmy deweloperskiej, która przejęła zreprywatyzowany skwer przy ul. Traugutta. - Potwierdzam, że ustaliliśmy, kto wyciął drzewo. Ale ta osoba nie twierdziła, że działała na zlecenie urzędników - mówi rzecznik prokuratury okręgowej.
Cztery spróchniałe drzewa na Ochocie groziły zawaleniem, więc zlecono wycinkę. Ale wykonawca wstrzymał prace, bo w koronach drzew były pisklęta.
Na skwerze za Akademią Sztuk Pięknych, gdzie wciąż leży pień nielegalnie ściętego pomnika przyrody, przymierzany jest pięciopiętrowy biurowiec obsadzony zielenią. Czy architektom wypada projektować budynek w tym miejscu?
Wycinka to zawsze ostateczność, ale wszystkie te drzewa były chore i zagrażały bezpieczeństwu - tak miejscy urzędnicy tłumaczą ścięcie dziesiątek drzew przy Racławickiej.
"We wtorek zostanie wyciętych siedem drzew na naszym podwórku" - zaalarmował redakcję czytelnik z Nowolipia. Dzielnica informuje, że topole były w złym stanie i muszą zostać wycięte. W ich miejsce zostanie zasadzonych 14 nowych drzew.
Jeszcze tydzień po pogrzebie dzieci przynoszą pożegnalne laurki. Jest nagrobek z kamieni. Jest krzyż. Złota kokarda. Notuję z laurek: "Stefan, nigdy Ciebie nie zapomnimy!". I bach wielkimi literami: "Czemu dorośli nas nie rozumieją?". A kim był ten "Stefan"? Drzewem.
Od kilku dni na Żoliborzu odbywa się intensywne cięcie drzew. Część mieszkańców jest zaniepokojona, że ich zielona dzielnica zacznie przypominać pustynię.
Mazowieccy drogowcy wycięli szpaler kilkudziesięciu dorodnych drzew w Konstancinie. - Stanowiły zagrożenie dla kierowców - twierdzą.
Ktoś oznaczył pomarańczową farbą drzewa w parku Bródnowskim. - Czy oznacza to, że idą do wycinki? - zastanawiają się mieszkańcy Bródna. Obawy są uzasadnione, bo pod topór w parku poszło już kilka drzew z historią.
Konserwator zabytków dał zgodę na wyrąb 716 drzew z Cmentarza Żydowskiego przy Okopowej. Ich liczba może przerazić. Jednak nie mniej niż stan klonów pospolitych, robinii akacjowych, jesionów i topoli przeznaczonych pod topór.
750 drzew chcą wyciąć kolejarze na Czystem i Odolanach. Tłumaczą to przepisami o bezpieczeństwie przy torach. Wycinek nie zamierzają rekompensować nowymi nasadzeniami.
Z parku Bródnowskiego znikają stare drzewa. Mieszkańcy są oburzeni wycinką. Urzędnicy tłumaczą, że wykonują decyzję marszałka województwa, który ocenił stan drzew jako zły i zagrażający bezpieczeństwu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.