Spółka Centralny Port Komunikacyjny podpisała umowę na projekt terminalu pasażerskiego i węzła przesiadkowego w Baranowie. Koszt wyniesie 856 mln zł. Pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała nie wyklucza przesunięcia budowy linii kolejowych, które miały tu prowadzić.
Problemy z CPK? Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zdecydował o cięciach inwestycyjnych i budowa centralnego lotniska w Baranowie stanęła pod znakiem zapytania - twierdzi tygodnik "Wprost". A w rządowej spółce CPK podpisali właśnie kontrakt za 327 mln zł na projekt pasów startowych.
Coraz większe wydatki na projekty Centralnego Portu Komunikacyjnego. Po przeszło 850 mln zł na dokumentację terminalu z węzłem przesiadkowym dla brytyjskiej pracowni sir Normana Fostera, teraz 327 mln zł dla firmy z Bliskiego Wschodu, która zajmie się drogami startowymi i kołowania.
Centralny Port Komunikacyjny wybrał tzw. master architekta, który opracuje projekt terminala lotniczego oraz terminala przesiadkowego w podwarszawskim Baranowie. Państwowa spółka zapłaci projektantom zawrotną sumę: aż 856 mln zł!
Centralny Port Komunikacyjny ma kosztować już nie 16-19 mld zł, jak zapowiadali politycy PiS na początku, ale ponaddwukrotnie więcej. Na Okęciu spółka CPK ustawiła już propagandowy billboard - reklamuje dojazdy do Baranowa w 15 minut koleją, która nie istnieje.
Rządowa spółka CPK przed inwestycjami w Baranowie łączy się z Państwowym Przedsiębiorstwem "Porty Lotnicze", do którego należą Lotnisko Chopina i udziały w większości lotnisk regionalnych, w tym w Modlinie. Są obawy, że fuzja może zahamować ich rozwój.
Walczymy o naszą przyszłość, bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci - ktoś krzyczał do tłumu. Nad głowami transparenty "Rozwój tak, rozbój nie", "Stop czyścicielom domów", "Dość kłamstw CPK, "Stop mafii CPK". W Warszawie protestowali mieszkańcy terenów, gdzie rząd planuje inwestycje Centralnego Portu Komunikacyjnego. Najbardziej boją się wywłaszczeń.
Wójt podwarszawskiej gminy wskazała lokalizację 26-hektarowego terenu przejętego przez spółkę Centralny Port Komunikacyjny pod relokację ludzi wysiedlanych w związku z wielką inwestycją w Baranowie. Tylko nie wiadomo jak CPK wykorzysta działkę, skoro jej spółka od wysiedleń nie podjęła działalności. Zaniepokojeni mieszkańcy terenów przeznaczonych pod CPK protestowali w Warszawie.
Nowe centralne lotnisko oddala się od Baranowa. Początkowo powstanie na mniejszym obszarze i z najwyżej trzema pasami startowymi zamiast zapowiadanych czterech. Odsuwa się też termin otwarcia terminala pasażerskiego. Największa niewiadoma to rosnące koszty budowy.
Współfinansowanie zakupu wozu strażackiego, placu zabaw, darmowe kolonie dla dzieci, a teraz edukacyjna wystawa. Spółka CPK robi wszystko, aby przekonać nas do tego, że zapowiadana jako największa inwestycja we współczesnej Polsce ma jakikolwiek sens.
Czy jest usprawiedliwione bezpowrotne wyganianie siłą tysięcy ludzi z ich gospodarstw przy tak słabo przygotowanej inwestycji jak Centralny Port Komunikacyjny koło Warszawy? Poniżej odpowiedź na to pytanie.
Szef Platformy Obywatelskiej pojechał na spotkanie do Jaktorowa. PiS planuje tu węzeł kolejowy przy Centralnym Porcie Komunikacyjnym, przeciwko któremu protestują mieszkańcy. - Ktoś wymyśla coś sobie w Warszawie, władza ma jakiś pomysł, i to jest budowane na ludzkiej krzywdzie - mówił Donald Tusk.
Specustawa o CPK zdewastuje samorządy i własność prywatną na terenach pod centralne lotnisko i prowadzące do niego "szprychy" kolejowe - alarmują mieszkańcy. - Czas na weryfikację tego projektu i rzetelne dane - domaga się były prezes rządowej spółki CPK Piotr Malepszak.
Okęcie i porty regionalne mają być wcielone do rządowej spółki Centralny Port Komunikacyjny - przewiduje jedna ze zmian, którą posłowie PiS przeforsowali nocą w sejmowej komisji. Opozycja grzmi, że ma to na celu rozłożenie na łopatki polskich lotnisk tak jak wcześniej Modlina.
Rządowa spółka CPK liczyła na ułatwienia przy przejmowaniu nieruchomości pod centralne lotnisko w Baranowie. Ale się przeliczyła. Opozycja w Sejmie wykorzystała demobilizację posłów PiS i zarządziła tzw. wysłuchanie społeczne, co opóźni procedury legislacyjne.
Rząd forsuje budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego wbrew wątpliwościom ekspertów, kryzysowi w branży lotniczej spowodowanym pandemią i zmieniającej się sytuacji międzynarodowej - piszą w liście otwartym do premiera Mateusza Morawieckiego byli ministrowie transportu.
W rządowej spółce Centralny Port Komunikacyjny pracuje aż pół tysiąca osób, a wydatki na ich pensje wzrosły niemal do 60 mln zł. Na rozbiórki i niwelację terenu pod wielkie lotnisko koło Baranowa przewidziano aż 1,7 mld zł. Firmy już wstępnie wybrane.
Serialu "Wielkie lotnisko w Baranowie" ciąg dalszy. Powstała spółka córka CPK - CPK Osiedle, która ma się zająć przeprowadzkami ludzi wysiedlanych pod tę rządową inwestycję. Ale na razie tylko wypłaca pensje pracownikom.
Tym razem więcej niż o samym lotnisku w Baranowie mówili o niesprawiedliwych wywłaszczeniach pod szybką kolej do portu lotniczego. - Zamiast 60 zł za metr ziemi, dostaniemy 5 zł. Gdzie my się za tyle przeniesiemy z gospodarstwem i naszymi zwierzętami? - pytał rolnik.
Wśród firm zaproszonych do złożenia ofert na projekt terminala lotniczego i dworca kolejowego w Baranowie pod Warszawą są wielkie biura Zahy Hadid i Normana Fostera. Ile pieniędzy pochłonie projekt?
Czy za dworcem Warszawa Zachodnia pod terenami PKP powstanie 9-kilometrowy tunel dla linii dużych prędkości w kierunku Łodzi i Wrocławia? Kosztowny plan kreśli rządowa spółka Centralny Port Komunikacyjny.
Blokada drogi krajowej nr 92, węzła autostradowego Wiskitki i kilku ważnych odcinków pod Warszawą. W piątek protesty przeciw budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego mocno utrudniały ruch.
Protesty przeciw CPK z wielkim lotniskiem oraz planowanymi liniami kolejowymi i drogami dojazdowymi będą ię obywać w piątek, 10 czerwca w kilkunastu miejscach w Polsce jednocześnie. Mieszkańcy czują się zagrożeni widmem wywłaszczeń pod inwestycje, które uważają za zbędne.
Partia Zieloni interweniuje w Komisji Europejskiej w sprawie planów budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego z lotniskiem w Baranowie. Przekonuje, że inwestycja zagrozi miejscowemu rolnictwu i licznym gatunkom zwierząt.
Budowa zarówno centralnego lotniska w Baranowie, jak i większości prowadzących do niego linii kolei dużej prędkości nie ma sensu. Inwestycja byłaby dewastująca dla budżetu państwa i systemu transportowego Polski - przekonywali eksperci w Senacie.
Helikopter ma podwieszony, długi na 50 metrów, układ pomiarowy. Do czego będą potrzebne dane, które zbierze?
Kiedy okazało się, że centralne lotnisko w Baranowie nie obsłuży 100 ani nawet 45 mln pasażerów rocznie, rządowa spółka CPK snuła tu wizję wielkiego hubu cargo. Odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę, inwestycja nad Pisią Tuczną "radykalnie zwiększy mobilność na wschodniej flance NATO". Czy naprawdę?
Protest przeciw Centralnemu Portowi Komunikacyjnemu i blokada drogi w Teresinie koło Sochaczewa zamieniły się w wiec poparcia dla Ukrainy. - Dziękuję Polakom! Jadę bronić swój kraj, żeby nie podeszli bliżej mojej ziemi i do Polski - powiedział Taras Dawydziak, który pracował tu przez osiem lat.
Ani kryzys i zmiany na rynku lotniczym w pandemii, ani coraz gorsza kondycja LOT-u nie odwodzą rządowej spółki Centralny Port Komunikacyjny od budowy nowego lotniska w Baranowie. Żeby je uzasadnić, CPK podpiera się prognozami, które tak jak poprzednie mogą się okazać warte funta kłaków.
Centralny Port Komunikacyjny w Baranowie ma powstawać w trzech etapach. Początkowo obsłuży ok. 30 mln pasażerów rocznie, czyli niewiele więcej niż Lotnisko Chopina. Rządowa spółka posiłkuje się zaktualizowaną prognozą odbudowy ruchu po pandemii zleconą organizacji IATA.
Mieszkańcy Jaktorowa w proteście przeciw węzłowi kolejowemu CPK zablokowali drogę wojewódzką Warszawa - Żyrardów. Inwestycja rządowej spółki ma poszatkować gminę na kawałki.
Czy otwarcie centralnego lotniska i szprych kolejowych już w 2027 r. jest realne? - Trzeba ponownie przeanalizować, co w tym projekcie jest potrzebne od razu, co później, a co wcale - mówi Piotr Malepszak, ekspert transportowy, który w latach 2018-20 był w zarządzie spółki CPK, a przejściowo pełnił obowiązki jej prezesa.
Centralny Port Komunikacyjny w pandemii wymaga ponownej weryfikacji - przekonują eksperci, opozycja i Najwyższa Izba Kontroli. Pełnomocnik rządu ds. CPK i wiceminister infrastruktury Marcin Horała: - Nie zwalniamy tempa. Już 1300 km nowych linii kolejowych w przygotowaniu.
Lawina protestów przeciw szprychom kolejowym, które rządowa spółka CPK planuje w węźle pod centralnym lotniskiem w Baranowie. Tory poszatkują teren aż dziewięciu gmin, budowa nowych linii spowoduje wyburzenia wielu budynków. W zasięgu inwestycji może być nawet 20 tys. osób.
Centralny Port Komunikacyjny pod lupą Najwyższej Izby Kontroli. Inwestycja jest opóźniona o dwa i pół roku, nieuzasadniona ekonomicznie, do tej pory wydano blisko 100 mln zł. W rządowej spółce zatrudnienie rośnie na potęgę, a jedyne, co jej się przez te lata udało, to podwyżki dla zarządu.
Po protestach przeciw centralnemu lotnisku w Baranowie czas na ofensywę modlitewną. Mieszkańcy zamówili serię mszy św. w kilku okolicznych parafiach, na które chcą zjechać traktorami. Są pretensje do jednego z proboszczów o sprzyjanie rządowej inwestycji.
Rośnie napięcie wokół Centralnego Portu Komunikacyjnego. Samorządy trzech gmin: Baranowa, Teresina i Wiskitek zniecierpliwione ustaniem dialogu z rządową spółką CPK napisały skargę do premiera Mateusza Morawieckiego. Przy okazji kolejny raz pytają, ile pieniędzy za opuszczone grunty dostaną mieszkańcy.
Drogowcy robią kolejny krok do budowy obwodnicy aglomeracji warszawskiej. Najpierw od zachodu, a potem od północy. Zanosi się na to, że będzie to kolejny ring dla stolicy długo niedomknięty od wschodu.
Centralny Port Komunikacyjny z wielkim lotniskiem w Baranowie oczami jego przeciwników. Z jednej strony nie wierzą w harmonogram rządu PiS, z drugiej ogarnia ich przerażenie, gdyby mieli zostać wywłaszczeni w środku zimy jak pod lotnisko w Radomiu.
Lokalizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie spowodowała karczemną awanturę z udziałem AGROunii. Na przedstawicieli rządowej spółki przed remizą strażacką czekał wóz pełen obornika. Rolników rozwścieczyło, jak mało pieniędzy mają dostać za wywłaszczenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.