Przed gmachem Sądu Najwyższego zgromadzili się protestujący, którzy nie zgadzają się na reformę sądownictwa proponowaną przez PiS. To już szósty dzień protestów w obronie wolnych sądów. Zobaczcie naszą relację na żywo.
Nie tylko przed Pałacem Prezydenckim i Sądem Najwyższym. Jedna z warszawskich manifestacji odbywa się w pobliżu domu Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu. Jak wygląda demonstracja? Zobaczcie relację na żywo
Pod gmachem Sądu Najwyższego zgromadzili się protestujący, którzy nie zgadzają się na reformę sądownictwa proponowaną przez Prawo i Sprawiedliwość. O godzinie 21 planowany jest "łańcuch światła", czyli symboliczne zapalenie świec upamiętniające niezawisłe sądownictwo w Polsce. To już piąty dzień protestów w obronie wolnych sądów. Zobaczcie naszą relację na żywo.
- Obawiam się, że polexit, który jeszcze niedawno wywoływał śmiech, staje się realnym zagrożeniem. Jeszcze rok temu nie powiedziałbym tego, ale już nie mam złudzeń. Przestałem wierzyć, że gorzej być nie może. Bo jest coraz gorzej - mówi 23-letni Patryk. Zapytaliśmy młodych, dlaczego protestują przeciwko zmianom PiS w sądach.
- Wojewoda nie odebrał mandatu radnej Białołęki - orzekł sąd. - Ona nigdy go nie objęła - upiera się przewodniczący rady.
Jarosław Kaczyński może być dumny z siebie: znowu wyprowadził młodych na ulice. W dodatku w środku wakacji.
- Mam świadomość, że dzieją się rzeczy, które są dla kraju bardzo niedobre. Wydaje mi się, że polityka jest w tej chwili niebezpiecznie niemądra. Nie ma tu dobra ojczyzny, tylko dobro partii. Ja do żadnej partii nigdy nie należałam, bo w harcerstwie i w wojsku nie wolno należeć do żadnej partii. Wtedy byśmy się nawzajem kłócili, a działanie żołnierza to jest przede wszystkim obrona ojczyzny, a nie partii - twierdzi Wanda Traczyk-Stawska, pseudonim "Pączek", powstaniec warszawski, która wzięła udział zarówno w ostatniej kontrmiesięcznicy smoleńskiej, jak i proteście w obronie polskiego sądownictwa. Przyznaje również, że cierpi widząc, jak politycy obrzucają się nawzajem nieparlamentarnymi słowami oraz z powodu, ze zagrożone są sądy. - A sąd musi być niezawisły, żeby był obiektywny. To jest jedna z przyczyn, dla których podjęłam decyzję o przyjściu na demonstrację - przyznaje warszawianka. Wanda Traczyk-Stawsk - kiedy wybuchła wojna, miała 12 lat. Z rodzicami i trojgiem rodzeństwa mieszkała na Mokotowie. Z koleżankami założyła zastęp harcerski. Nosiły jedzenie rannym do Szpitala Ujazdowskiego. Na rok przed wybuchem powstania zaczęła brać udział w małym sabotażu. W powstaniu miała pseudonim "Pączek". Była łączniczką-strzelcem, brała udział w walkach m.in. o utrzymanie elektrowni na Powiślu i zdobycie komendy policji przy Krakowskim Przedmieściu. Stojąc na czele Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy, doprowadziła do remontu tej nekropolii ponad 100 tys. osób.
"Chociaż miniony ustrój znamy w większości jedynie z lekcji historii, to dostrzegamy pewne analogie. Planowane reformy nawiązują bowiem do rozwiązań, które mogą zbliżyć ustrój naszego kraju do autorytaryzmu" - napisali w liście otwartym do parlamentarzystów studenci z Wydziału Prawa i Administracji UW.
- Oczekujemy od prezydenta weta w sprawie Sądu Najwyższego, bo chcemy żyć w praworządnym, solidarnym kraju - mówiła w sobotę Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przed Pałacem Prezydenckim. W odpowiedzi kilkaset osób skandowało: "Wolność, równość, demokracja!".
Ponad tysiąc osób wzięło udział w proteście organizowanym przez Partię Razem przed Kancelarią Prezydenta. Manifestacja w obronie Sądu Najwyższego odbywała się pod hasłem "Nie oddamy wolnych wyborów!".
- PiS przejmuje władzę sądowniczą i chce przejąć społeczeństwo obywatelskie i przekręcić na społeczeństwo "pisowskie", bo dąży do władzy absolutnej. Mamy teraz dobry moment, a może jeden z ostatnich, że jesteśmy przeciw zamiarom PiS-u - komentuje Marek Beylin. I dodaje, że wystarczy kilkadziesiąt tysięcy obywateli na ulicach żeby pokazać, jaki PiS jest słaby. Przed Sejmem w piątek odbywa się protest przeciwko zmianom w polskim sądownictwie. Oprócz zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa, ogromne obawy budzi próba przejęcia kontroli nad Sądem Najwyższym.
Zagrożenie jest konkretne i nie ma co go bagatelizować. Czy jednak w obronie sądów ludzie będą gotowi wyjść masowo na ulicę? - zastanawia się w felietonie Ignacy Dudkiewicz.
W świetle dzisiejszej wiedzy prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz uważa, że w stołecznym ratuszu mogła działać grupa urzędników, której celem było osiągnięcie korzyści majątkowej - oświadczył na komisji weryfikacyjnej adwokat reprezentujący miasto.
W 81. rocznicę wybuchu hiszpańskiej wojny domowej lewicowi aktywiści znów przypomną o Dąbrowszczakach. Obchody rozpoczną się w sobotę 15 lipca na powązkowskim Cmentarzu Wojskowym. Organizatorzy podkreślają, że nie godzą się na wyłącznie prawicową narrację historyczną.
"Wszyscy wolni ludzie! Przybądźcie pod Sejm w najbliższą niedzielę. Pokażmy, że muszą się w końcu zatrzymać!" - apelują organizatorzy planowanego na niedzielę protestu w obronie Sądu Najwyższego.
Mimo naszych apeli, negatywnej opinii strony samorządowej, stanowiska konwentu marszałków województw Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Regionalnych Izbach Obrachunkowych, dając im prawo do subiektywnych ocen. Krok po kroku, metodą salami okrajana jest samodzielność samorządów - mówił marszałek Mazowsza Adam Struzik.
Spore zainteresowanie konsultacjami w sprawie wymiany patronów ulic z komunistyczną przeszłością. Mieszkańcy w większości protestują przeciw wymianie adresów. Wojewoda Zdzisław Sipiera (PiS) zapowiada interwencję jesienią.
Komisja weryfikacyjna uchyliła zwrot działki przy Twardej 8/10. Od jutra może tam wracać szkoła - zakomunikował Patryk Jaki, przewodniczący komisji. Hanna Gronkiewicz-Waltz: - To my zatrzymaliśmy zwrot. Komisja weryfikacyjna spija tylko śmietankę
- Nie było należytego nadzoru nad urzędnikami w sprawie reprywatyzacji gimnazjum przy ul. Twardej. Prezydent Warszawy nienależycie gospodarowała powierzonym jej mieniem. Komisja weryfikacyjna powinna złożyć w tej sprawie doniesienie do prokuratury - przekonują posłowie PiS Jan Mosiński i Paweł Lisiecki.
Jeśli człowiek czuje się niewinny, mandatu nie musi przyjąć. Sprawa może, ale nie musi być wówczas skierowana do sądu.
Wojewoda zabrał się do remontu dziedzińca przed ratuszem na placu Bankowym. Inwestycję przygotowano tak, by stołeczny konserwator nie miał szansy wypowiedzieć się na temat stojącego na środku tego terenu głazu z tablicą Lecha Kaczyńskiego. Podobnie jest z innym pomnikiem byłego prezydenta Polski planowanym na Krakowskim Przedmieściu.
Imię słynnego chirurga i autora pierwszego udanego przeszczepu w Polsce nosi fragment bulwarów od mostu Gdańskiego do plaży żoliborskiej
PO wybrało strategię "piorunochronu" - to Gronkiewicz-Waltz do końca kadencji ma zbierać wszystkie ciosy. Politycznie i tak jest skończona, a sama zapowiedziała, że na czwartą kadencję nie wystartuje.
Warszawscy radni PiS stali się ekspertami od zarządzania. Rozchwytują ich spółki skarbu państwa. Ich kariery wystrzeliły po wyborach wygranych przez PiS. "Wyborcza" przeanalizowała oświadczenia majątkowe radnych "dobrej zmiany"
Platforma Obywatelska i ruchy miejskie powinny iść do wyborów razem", oznajmił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Niestety, jego komunikat dotarł do Warszawy w zniekształconej formie, sprowadzonej do ultimatum: "anty-PiS albo śmierć". Na taką propozycję odpowiadam: po moim trupie!
Poseł PiS Jacek Sasin skierował do prezydent Warszawy wnioski o przygotowanie i przedłożenie radzie miasta projektów uchwał w sprawie wzniesienia przy Krakowskim Przedmieściu pomników Lecha Kaczyńskiego oraz ofiar katastrofy smoleńskiej.
Adrian Zandberg, lider Partii Razem, może wystartować w wyborach prezydenta Warszawy jako wspólny kandydat lewicy i ruchów miejskich. Byłby także patronem wspólnej listy tych środowisk w wyborach do Rady Warszawy.
Złoty Krzyż Zasługi oraz Krzyż Wolności i Solidarności odebrał we wtorek Paweł Bujalski, były wiceprezydent stolicy. Za czasów poprzednich rządów PiS Bujalski ponad rok spędził w areszcie, oskarżany przez prokuraturę o to, że był częścią korupcyjno-biznesowego "układu warszawskiego". Zarzuty rozbił w puch wyrok sądu z 2014 r.
Po kilku tygodniach przerzucania sprawy z Torunia do Warszawy i z powrotem prokuratorzy zdecydowali, że nie postawią posłance PiS Małgorzacie Gosiewskiej zarzutów zniesławienia uczestników kontrmanifestacji smoleńskiej, których nazwała "bydłem", "swołoczą" i "zwyrodnialcami". - To sprawa na pozew cywilny - przekonują.
Warszawscy radni uchwalili dziś miejski program dopłat do procedur zapłodnienia pozaustrojowego metodą in vitro. Tymczasem rzecznik Episkopatu Polski zakomunikował: - Należy przypomnieć negatywną ocenę moralną wszystkich form zapłodnienia pozaustrojowego, ponieważ są one pogwałceniem zasady ochrony życia ludzkiego.
- Dzieci z in vitro poczęły się kosztem tego, że inne nie mogły się narodzić, bo zarodki zostały zamrożone - mówił Rafał Dorosiński, radny PiS. - Dlaczego nie dofinansujemy też innych metod? Jest naprotechnologia, którą wspierał Jan Paweł II, jest ziołolecznictwo - wtórował mu radny Dariusz Karczmarczyk (Prawica RP).
Projekt nowej nazwy nie budzi entuzjazmu radnych PiS, bo na konferencji w Teheranie Polska straciła Kresy Wschodnie. Skwer na Białołęce ma jednak przypominać o pomocy Iranu dla polskich uchodźców.
W sobotę Ryszard Petru przedstawił oficjalnie kandydata swojej partii na prezydenta Warszawy. To Paweł Rabiej, były rzecznik Nowoczesnej, ostatnio oddelegowany przez partię do pracy w komisji weryfikacyjnej do spraw nadużyć w warszawskiej reprywatyzacji. Kim jest Paweł Rabiej?
W najbliższy czwartek radni nadadzą tytuł honorowego obywatela Warszawy trzem osobom: aktorowi Danielowi Olbrychskiemu, byłemu sędziemu Trybunału Konstytucyjnego prof. Wiesławowi Johannowi oraz Wandzie Traczyk-Stawskiej, legendarnej łączniczce z powstania warszawskiego, którą zgłosiła prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Takie prawo mają też kluby w Radzie Warszawy.
Opisuję tę sytuację nie dlatego, że jest niezwykła. Wręcz przeciwnie, myślę, że do naszej szkoły dotarł ogólnopolski trend. Wirus zabawy w wojenkę rozprzestrzenia się od kilku lat, pomimo protestów ostatnich osób, które koszmar wojny widziały na własne oczy.
Burmistrzem dzielnicy najprawdopodobniej będzie Krzysztof Czubaszek z PO. Jego zastępcami mają zostać Dariusz Wolke (b. wiceburmistrz Pragi-Północ) oraz Wojciech Matyjasiak (b. wiceburmistrz Ursynowa).
"Warszawa ma najdroższą administrację" - grzmiał PiS. A teraz proponuje podwyżki dla urzędników. Ministerstwo Pracy chce podnieść zarobki szeregowych pracowników samorządowych - sekretarek, gońców, sprzątaczek. A przez lata PiS krytykował zarobki w stołecznym ratuszu. Związek Miast Polskich podwyżki popiera, ale upomina się także o podniesienie płac prezydentów i burmistrzów miast i powiązanie ich z budżetem zarządzanej jednostki.
Prawie 97 proc. mieszkańców Konstancina, którzy w niedzielę stawili się przy urnach, wyraziło sprzeciw wobec włączania ich gminy do metropolii warszawskiej. Nie udało się jednak osiągnąć progu 30-proc. frekwencji, by referendum było ważne.
Po interwencji wnuka powieszonego przez Niemców Michała Sobczaka radni PO wycofują się z dekomunizacji jego ulicy. Będą zmieniać uchwałę sprzed dwóch tygodni w sprawie konsultacji nazw z mieszkańcami. Co na to wojewoda z PiS?
"Czy to prawda, że w urzędzie miała miejsce kradzież? Czy to prawda, że dokonał jej zatrudniony z pominięciem konkursu kasjer?" - pyta śródmiejski radny Andrzej Kozicki w interpelacji. Burmistrz dzielnicy potwierdza "niedobór gotówki", za który odpowiedzialny był zatrudniony na zastępstwo kasjer. I informuje, że sprawę zgłoszono do prokuratury.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.