Wystarczył pierwszy większy opad śniegu i dwa balony przykrywające boiska na Targówku zapadły się. Szczęśliwie w czasie, gdy nikt pod nimi nie kopał piłki. Czy wyciągniemy z tego wnioski?
Zarząd Oczyszczania Miasta ukarał finansowo firmy, które nierzetelnie odśnieżały przystanki. Z niektórymi urzędnicy rozwiązali umowy.
Nie tylko śnieg, ale także dawno nienotowane mrozy zaskakują warszawiaków, przyzwyczajonych w ostatnich latach do łagodnych zim. Nad ranem 14 grudnia słupki termometrów pokazywały w Warszawie niemal minus 13 st. C. Jak będzie w najbliższych dniach?
Potrącona piesza, wypadek na S8 - kierowcy jeżdżą dziś znacznie wolniej, ale drogi jeszcze nie są odśnieżone, mimo że pracuje nad tym 170 pługosolarek.
Listopad 2022 okazał się jednym z najciemniejszych miesięcy od dekad. Według pomiarów heliografu Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie słońce świeciło tylko 44 godziny, czyli zdecydowanie poniżej normy.
W sobotnie przedpołudnie w stolicy intensywnie prószył śnieg. Z tego powodu na ulice wyjechały posypywarki. W niedzielę temperatura wzrośnie jednak powyżej 0 st. C.
W czwartek, 24 listopada prawie całe województwo mazowieckie pokryje się białym puchem. Śnieg ma padać aż do wieczora, a według prognoz spadnie go nawet 15 cm.
W nocy ze środy na czwartek (23-24 listopada) i w czwartek w ciągu dnia spodziewane są w Warszawie i na Mazowszu intensywne opady śniegu. "Warunki na drogach mogą być trudne, będzie ślisko!" - ostrzegają synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Po porannych opadach śniegu doszło do kilku kolizji na oblodzonej jezdny Doliny Służewieckiej. Pracują tam już pługosolarki
W Warszawie spadł pierwszy śnieg. Synoptycy zapowiadają niewielkie opady śniegu także w dalszej części dnia.
Mapę jak z serialu "Wielka woda" na Netfliksie opracowali warszawscy naukowcy. Określili, którym terenom grozi powódź w razie zniszczenia wałów w rejonie Warszawy. - Wielka katastrofa czekałaby Łomianki - ostrzegają specjaliści. I wskazują też miejsca w samej Warszawie zagrożone zalaniem.
Miasto skąpane w pomarańczowym i czerwonym świetle. Środowy (5 października) zachód słońca nad Warszawą był spektakularny.
Pogoda na koniec długiego weekendu nie będzie dla nas łaskawa. IMGW wydało ostrzeżenia niemal dla całego kraju. Przez połowę przejdzie upał, przez drugą burze z gradem.
W sobotę i niedzielę w Warszawie będzie padać. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje deszcze na całym Mazowszu.
W sobotę, 23 lipca, po południu w Warszawie zrobiło się burzowo. Grzmi i mocno pada, najbardziej w północno-zachodniej części miasta, gdzie straż pożarna interweniowała aż 30 razy.
Upały wracają do Warszawy. W najbliższych dniach temperatura maksymalna w dzień wyraźnie przekroczy 30 stopni. Najcieplej będzie w czwartek - do 34 stopni. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie 2 stopnia dla Mazowsza do 23 lipca.
Po raczej pochmurnych i chłodniejszych dwóch tygodniach do stolicy znów wraca pełne słońce i gorąco. W najbliższych dniach mocno przygrzeje.
W poniedziałek po południu przez Warszawę przeszła burza z silnymi opadami deszczu. Po raz drugi w ciągu kilku dni woda zalała ulicę Cierlicką w Ursusie.
Wielka kałuża powstała na Wisłostradzie pod mostem Gdańskim. To efekt ulewy, która w piątek po południu przeszła przez Warszawę. Przed rozlewiskiem utworzyły się korki z obu kierunków sięgające kilku kilometrów.
Przez upał jesteśmy osłabieni, przegrzani, odwodnieni. W ostatnich dniach ratownicy medyczni dużo częściej podejmują interwencje związane z wysoką temperaturą.
Prawie 50 stopni Celsjusza na pl. Bankowym i ponad 51 stopni na pl. Teatralnym - to warszawskie wyspy ciepła. Fale upałów będą nas nawiedzać coraz częściej i będą coraz mocniejsze.
We wtorek (21 czerwca) w Warszawie doszło do przynajmniej kilku zdarzeń spowodowanych przez przewrócone drzewa. Strażacy cały czas otrzymują kolejne wezwania do takich miejsc.
Po słonecznym i upalnym weekendzie w poniedziałek, 20 czerwca czeka nas załamanie pogody, nawet z lokalnymi trąbami powietrznymi. Do Warszawy zbliżają się burze z gradem i silny wiatr.
Upały na dobre zaatakują Warszawę w niedzielę (19 czerwca). Temperatura tego dnia osiągnie nawet 35,4 st. C. Z niedzieli na poniedziałek czeka nas z kolei tropikalna noc. O północy temperatura wyniesie aż 28,3 st. C.
W czwartek w Warszawie będzie padał deszcz. Wystąpią też gwałtowne burze. Jedna nadchodzi do stolicy od południowego-zachodu. Przed godz. 9 była już w okolicach Ożarowa i Pruszkowa.
Po upalnym piątku, weekend 21-22 maja przywitał mieszkańców Warszawy chłodem i deszczem. Wprawdzie silnych burz, przed którymi ostrzegały alerty rządowe w stolicy nie było, ale w całym województwie mazowieckim straż pożarna interweniowała 150 razy. W Warszawie w obawie przed następstwami wichury zamknięte są Łazienki Królewskie
Porywy wiatru do 75 km/godz. i grad. Tak będzie wyglądał weekend według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Warszawiacy dostają alerty pogodowe o ostrzeżeniach 1. i 2. stopnia.
Niedziela, pierwszy dzień majówki w Warszawie upłynął pod znakiem wspaniałej, słonecznej pogody. Tłumy odpoczywały nad Wisłą, w Łazienkach, a przed zoo ustawiły się ogromne kolejki
- Poziom Wisły jest obecnie tak wysoki, że nie możemy prowadzić wszystkich dotychczasowych prac przy budowie kładki - przekazał "Stołecznej" rzecznik Budimeksu Michał Wrzosek. Most pieszo-rowerowy ma połączyć lewobrzeżne bulwary na wysokości ul. Karowej z ul. Okrzei na Pradze. Jego realizacja będzie kosztować miasto 120 mln zł.
Nawet 2,6 st. Celsjusza na minusie to według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej odczuwalna temperatura we wtorek rano w Warszawie. Chłodno nie tylko we wtorek, czeka nas kilka podobnych dni.
Tegoroczny wielkanocny spacer nie obędzie się bez kurtki. Po kilku dniach ładnej pogody od soboty czeka nas spadek temperatur. I to coraz większy.
Pod ciężarem śniegu zawalił się cyrkowy namiot stadniny koni. Pracownik, który akurat odśnieżał dach, jest ranny.
Śnieg w Warszawie pada od ponad doby. Na drogach są trudne warunki. Nieliczne pługi pracują tylko na ulicach, którymi kursują autobusy.
To będą dni z zaskakującą pogodą w znacznej części Polski. IMGW wydał ostrzeżenie dla Warszawy, zapowiadając intensywne opady śniegu i deszczu, w efekcie których miejscami śniegu może być całkiem sporo.
Pełne słońce, choć jeszcze niezbyt ciepłe powietrze przyniosła do nas w niedzielę, 20 marca, astronomiczna wiosna. Rozpoczęła się dokładnie o godz. 16.33. Fotoreporterzy "Wyborczej" Kuba Atys i Jacek Marczewski podpatrywali, jak warszawiacy i warszawska przyroda witają nową porę roku.
Pomarańczowe niebo, które wywołuje pył wędrujący po Europie znad Sahary, to zjawisko bardzo efektowne. Sprawdzamy, gdzie i kiedy możemy się go spodziewać w Polsce.
Po sobotniej wichurze w niektórych rejonach Warszawy i w okolicy wciąż nie ma prądu. Niestety, podobna pogoda jak ostatnio czeka nas w najbliższych dniach - prognozuje IMGW. Powodem silnego wiatru będą dwa nowe niże: Antonina i Bibi.
Przez Warszawę i okolice przechodzi wichura. W Emowie zginął mężczyzna, którego przygniotło drzewo. Na Targówku wiatr zerwał dach szkoły. Na Cmentarzu Bródnowskim powalił wiele drzew, które uszkodziły nagrobki. W niektórych rejonach nie ma prądu. Do godz. 16 stołeczna straż odebrała 950 zgłoszeń od mieszkańców.
Przez ostatnie wichury w Lesie Kabackim ucierpiały tysiące drzew. Ratusz ostrzega, że niebezpiecznie będzie tu spacerować nawet do końca tygodnia. A gdy już wrócimy do lasu, możemy go nie poznać.
W nocy ze środy na czwartek (z 16 na 17 lutego) i w czwartek przez Polskę przejdzie silny wiatr w porywach do 120 km/godz. Spodziewane są opady i gwałtowne burze. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alert, w którym radzi pozostanie w domu. Ostrzeżenie wydał też Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.