Tylko w weekend w okolicach Warszawy utonęły cztery osoby, od początku wakacji już osiem.Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina o zasadach przebywania nad wodą.
Upał daje się we znaki pacjentom. W salach szpitalnych próżno szukać klimatyzacji, więc rekonwalescencja po operacjach czy zabiegach przebiega w ponad 30 st. C. - To może być niebezpieczne dla zdrowia - alarmuje lekarz.
Według informacji podanych przez IMiGW temperatura w Warszawie zbliżyła się w niedziele (19 czerwca) do 32 stopni. Na słońcu było oczywiście cieplej. Mieszkańcy miasta ruszyli schłodzić się nad Wisłą, na basenach czy w miejskich fontannach, ale też wysmażyć w słońcu na plażach i w parkach. Jutro też będzie taka okazja, ale we wtorek czeka nas ochłodzenie - spadek temperatury do kilkunastu stopni.
Upały na dobre zaatakują Warszawę w niedzielę (19 czerwca). Temperatura tego dnia osiągnie nawet 35,4 st. C. Z niedzieli na poniedziałek czeka nas z kolei tropikalna noc. O północy temperatura wyniesie aż 28,3 st. C.
W związku z rekordowymi upałami, ratusz postawi w mieście kolejne bramki wodne. Urządzenia, oprócz funkcjonujących już zraszaczy, pojawią się w 17 innych miejscach i będą czynne od godzin porannych do popołudniowych. Pierwsza bramka już stanęła przy stacji metra Świętokrzyska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.