- Pierwotny rynek mieszkaniowy spada w przepaść - mówi obrazowo o kredytach mieszkaniowych analityk. Deweloperzy narzekają na nadmierne - ich zdaniem - obostrzenia, a nadzór finansowy odpowiada im: - Tnijcie swoje marże.
Doszliśmy do ściany na rynku pierwotnym. Już niedługo mieszkania przestaną drożeć - przewidują analitycy rynku. W części miast ceny już przestały rosnąć. A ci co kupowali mieszkania na wynajem, coraz częściej chcą je sprzedać
Róg Złotej i Emilii Plater: do wyboru pierogi za 11 zł albo foie gras za 96 zł. Tu znajdziesz kawalerkę za 400 tysięcy i westchniesz na widok słynnego wieżowca, w którym mieszkania mają Robert Lewandowski i Rafał Zaorski. Za dziesiątki milionów.
Na rynku mieszkaniowym nadchodzi recesja. Tych, których stać na kupno mieszkań, jest coraz mniej, wykonawcy schodzą ze stawek, bo o kontrakt w budownictwie coraz trudniej. Deweloperzy będą zmuszeni obniżyć ceny - uważa analityk rynku mieszkaniowego.
Kredytobiorcom brakuje pomysłów, z czego pokryć rosnące raty na spłatę kupionego mieszkania. Znaleźć kolejną pracę? A może zaciągnąć następny kredyt?
Narracja, że bezpiecznie zadłużać się w walucie, w której się zarabia, okazała się mitem. Bo istnieje takie coś jak ryzyko stopy procentowej. Ale sprzedawcom w bankach zależało na wolumenie sprzedaży, a nie na doradztwie - mówi Tomasz Narkun, analityk i inwestor mieszkaniowy
Świeżo po oddaniu do użytku 16-piętrowy budynek zbudowany na planie trójkąta między jezdniami ul. Puławskiej przy stacji metra Wilanowska jest już w pełni wynajęty. To jeden z kilku w Warszawie, w których wszystkie lokale przeznaczone są na wynajem
"Luksusową kawalerkę" za 5 tys. zł miesięcznie wystawił do wynajęcia pan Kornel. Mieszkanie w bloku z lat 70. w Mordorze ma 26 m kw. A to wcale nie jest najdroższa kawalerka w mieście. Ceny najmu mieszkań w Warszawie oszalały.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.