Narracja, że bezpiecznie zadłużać się w walucie, w której się zarabia, okazała się mitem. Bo istnieje takie coś jak ryzyko stopy procentowej. Ale sprzedawcom w bankach zależało na wolumenie sprzedaży, a nie na doradztwie - mówi Tomasz Narkun, analityk i inwestor mieszkaniowy
Sąd Apelacyjny w Warszawie ogłosił w poniedziałek wyrok ws. frankowiczek, które domagały się uznania umowy z Getin Noble Bankiem za nieważną. Z klientkami banku zgodził się częściowo - umowa pozostaje ważna, ale ma być spłacona w złotówkach. To dla nich korzystne.
Tylko komornik zachował się jak człowiek. Usłyszałam: "Pani do śmierci tego nie spłaci". Nie szłam po kredyt do mafii, ale do instytucji zaufania publicznego.
Emocje i płacz w sądzie podczas licytacji mieszkania kupionego na kredycie we frankach szwajcarskich. Pożyczyli 470 tys. zł. Spłacili jedną trzecią. Dług wobec banku to ok. 1,6 mln zł. Stracili dwa mieszkania, ale pieniądze za nie i tak nie wystarczą na spłatę całego zobowiązania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.