Na Tarchominie kierowca lexusa zderzył się z użytkownikiem hulajnogi. Policja bada, jak doszło do wypadku.
Przy najwyższym wieżowcu Warszawy powstał parking dla hulajnóg. To pierwsza taka inwestycja w stolicy. Czy będzie ich więcej? Obowiązku budowy takiej infrastruktury nie ma w przyjętej we wtorek przez Sejm ustawie regulującej status prawny tych urządzeń.
We wtorek Dzień bez Samochodu. Autobusami, tramwajami, metrem, WKD i Kolejami Mazowieckimi jeździmy za darmo.
Dwóch turystów z Francji miało kraść w Warszawie publiczne hulajnogi, wymontowując z nich podzespoły. Zdaniem policji robili to nie tylko w Polsce.
Sąd uznał, że to nie piesza turystka miała uważać na rozpędzonego hulajnogistę, tylko odwrotnie. Mandat, którym policjant ukarał ją po zdarzeniu, został uchylony.
W piątek sąd rozstrzygnie, czy mandat zostanie uchylony. Aby to się mogło stać, musiał zaangażować się człowiek, który uznał, że doszło do niesprawiedliwości. - Nie mogłem się zgodzić na to, żeby gość w naszym kraju był tak traktowany. Nastąpiło odwrócenie ról: policjanci wmówili tej kobiecie, że to ona spowodowała zagrożenie - opowiada nam.
- Czas najwyższy zająć się uregulowaniem, gdzie i z jaką prędkością można korzystać z hulajnóg - mówi dr Marcin Socha, chirurg ze szpitala przy ul. Lindleya.
Już pół tysiąca elektrycznych hulajnóg zarekwirował Zarząd Dróg Miejskich. Zbiera z ulic te, które ich użytkownicy porzucają na chodnikach lub niefrasobliwie parkują.
Początkowo funkcjonariusze uznali kobietę za sprawcę zdarzenia i ukarali ją mandatem. Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", stołeczna policja zmieniła jednak ocenę sytuacji.
Ministerstwo Infrastruktury o hulajnogach: maksymalna prędkość jazdy 25 km na godz. i razem z rowerzystami, czasem na jezdni albo "powoli" chodnikiem. Te propozycje od razu wywołały krytykę
Poziom wody w Wiśle w najbliższych godzinach będzie się już tylko obniżać. Zamknięte w poniedziałek wieczorem bulwary zostały znów otwarte dla spacerowiczów w środę o godz. 18. Wkrótce ratusz zacznie liczyć straty.
We wtorek wieczorem na chodniku na Woli zdarzył się wypadek z udziałem dwóch pieszych. Jak relacjonuje policja, jeden uczestnik poruszał się pieszo, a drugi - hulajnogą. - To również jest osoba piesza - słyszymy w KSP.
Chodnik, jak nazwa wskazuje służy do chodzenia. Jeśli ktoś na nim pędzi biegnąc lub jadąc na czymkolwiek, stwarza zagrożenie idącym, a nie oni jemu.
Po zderzeniu hulajnogisty i pieszej na Krakowskim Przedmieściu wybuchła dyskusja, którędy mają jeździć użytkownicy elektrycznych jednośladów. Łazienki Królewskie znalazły własne rozwiązanie - jazdy na hulajnodze zabroniły.
Od dziś elektryczne hulajnogi Lime, które zdobyły w Warszawie już ok. 60 tys. użytkowników, mają konkurencję. Na stołeczny rynek wjeżdża Hive. To e-hulajnogi od Mytaxi.
Działają tak jak rowery miejskie. Wystarczy pobrać aplikację i doładować konto. W Warszawie można już wypożyczać elektryczne hulajnogi na minuty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.