Były dziennikarz mediów publicznych, Radosław M. po zatrzymaniu przez policję dostał zarzuty z czterech paragrafów dotyczących pedofilii. Prokurator złożył wniosek o tymczasowy areszt.
W czwartek, 13 stycznia, były redaktor naczelny "Super Expressu" i "Przekroju" Mariusz Z. został przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Sąd decyduje właśnie o jego tymczasowym aresztowaniu.
Zarzut wzięcia udziału w nielegalnym zgromadzeniu postawiono dziennikarzowi Onetu, który relacjonował protest Strajku Kobiet nieopodal siedziby TVP.
- Ja jestem dziennikarzem, wie pan? - mówię do policjanta. Potwierdza. - To nie szkodzi - mówi. I zamykają się drzwi policyjnej furgonetki. - Ale przecież mogło być gorzej. Przynajmniej nie dostałem pałą - myślę po kilku godzinach od tej akcji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.