W sobotę rano (29 kwietnia) do rosyjskiej szkoły przy Kieleckiej wkroczyli policjanci, rozpoczynając proces eksmisji. - Polskie władze dały czas do godziny 18 pracownikom szkoły przy Ambasadzie Rosji w Warszawie na opuszczenie budynku - powiedział doradca wysłannika Ambasady Rosji w Polsce.
Zarzut wzięcia udziału w nielegalnym zgromadzeniu postawiono dziennikarzowi Onetu, który relacjonował protest Strajku Kobiet nieopodal siedziby TVP.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.