Bycie mamą to duże wyzwanie w każdym wieku. Chcemy im zapewnić odpowiednią pomoc w dojrzewaniu do najważniejszej i najtrudniejszej roli w życiu - mówi Martyna Wojciechowska. Jej fundacja zaczęła budowę domu, w której samotne młode matki taką pomoc otrzymają.
Dom samotnej matki na Pradze-Północ zostanie wyremontowany i będzie pełnił swoją dotychczasową funkcję - zapewnia Aldona Machnowska-Góra, wiceprezydentka Warszawy. Wcześniejsze doniesienia o likwidacji domu nazywa fake newsami. O co chodzi?
Dom Samotnej Matki i Dziecka przy ulicy Szymanowskiego istnieje od 30 lat, ale miejskie władze zdecydowały się przekazać lokal innej organizacji. O pozostawienie domu na Pradze-Północ walczą radni zarówno PO, jak i PiS.
Przez lata to było miejsce schronienia dla kobiet z dziećmi, które z różnych powodów potrzebowały pomocy. Wojewoda dopatrzył się jednak nieprawidłowości w jego działaniu. Miasto zdecydowało się więc przekazać lokal innej organizacji. Co to oznacza dla kobiet pokrzywdzonych przez los?
Gdy jedne idą do pracy, dziećmi zajmują się te, które jej szukają. Raz na tydzień robią dużą listę zakupów, wspólnie sprzątają. A gdy już będą gotowe, opuszczą Dom Mamy i zaczną samodzielne życie w Polsce.
14 kobiet i 29 dzieci, które mieszkały w domu samotnej matki przy ul. Skierdowskiej na Białołęce, przeprowadziły się do mieszkań zapewnionych im przez samorząd. Ale co będzie z kolejnymi samotnymi matkami? Budynek przy Skierdowskiej idzie do rozbiórki.
Kobiety są tutaj różne, z domów dziecka, z przemocy, z domów zastępczych. - Nie wyrzucimy z dnia na dzień, nie mamy zasad o ostrych kantach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.