Witold Wójtowicz został zaatakowany w godzinach wieczornych tuż koło Pałacu Kultury. Sylwester A. zadał mu 17 ciosów pięścią w głowę. Napastnik przyznał się do przestępstwa.
Na pograniczu Śródmieścia i Żoliborza nabiera kształtu niski pawilon o zaokrąglonych narożnikach i ścianach obłożonych cegłami. To będzie łaźnia dla osób w kryzysie bezdomności.
Wszystkie noclegownie dla osób w kryzysie bezdomności w Warszawie znajdują się dziś na Białołęce. Ratusz zapowiadał, że będzie rozpraszać takie placówki po mieście. Ale kolejną noclegownię znów buduje na prawym brzegu Wisły.
Fundacja Wolne Miejsce rozdała cały towar Sklepu Socjalnego Spichlerz i tak zakończyła działalność w Warszawie. To efekt sporu z miastem, które zarzuca fundacji nierozliczenie dotacji i prowadzenie sklepu bez regulowania opłat za czynsz.
Sklep socjalny Spichlerz zostanie zamknięty. Fundacja, która go prowadzi nie doszła do porozumienia z miastem. Warszawa zostaje więc bez sklepu dla najbardziej potrzebujących.
Na ostatniej sesji radni zdecydowali o podwyżkach dla pracowników instytucji kultury i pomocy społecznej. Związkowcy z największych warszawskich muzeów zapowiadali strajk i domagali się 20 proc. podwyżek.
Boimy się wypuszczać dzieci na plac zabaw. Osoby bezdomne śpią na ławkach, załatwiają potrzeby w krzakach - alarmują mieszkańcy Białołęki. W pobliżu ich bloków ratusz otworzył dwie noclegownie. Trzecia działa nieopodal. Eksperci: - Przestrzegaliśmy urzędników przed kumulacją placówek w jednym miejscu
Bezdomność się zmienia. Ludzie trafiają na ulicę nie tylko ze względu na uzależnienia, ale także z powodu problemów psychicznych. - Bez wsparcia bliskich łatwo popaść w samotność, która doskwiera osobom bezdomnym - mówi Kamila Suchanek-Maksiak ze Stowarzyszenia Pomocy i Interwencji Społecznej.
Śpią na ławkach, w wagonach, rozkładają się z kocami w podziemnych korytarzach metra. Te widoki, znane z zachodnich miast, teraz są też w Warszawie. Organizacje pomocowe alarmują: jest coraz więcej osób w kryzysie bezdomności. A system pomocy się nie sprawdza
Bycie mamą to duże wyzwanie w każdym wieku. Chcemy im zapewnić odpowiednią pomoc w dojrzewaniu do najważniejszej i najtrudniejszej roli w życiu - mówi Martyna Wojciechowska. Jej fundacja zaczęła budowę domu, w której samotne młode matki taką pomoc otrzymają.
- Niestety, autoagresja, zgrzytanie zębami nie miną w ciągu kilku dni, ani nawet tygodni. Czeka nas bardzo ciężka praca. Idziemy do dentysty, bo od zgrzytania tak zjechał sobie zęby, że nie ma szkliwa - opowiada Angelika Domańska po powrocie synka Bruna do domu.
Angelika Domańska ponad trzy tygodnie walczyła o powrót swojego niespełna 5-letniego syna do domu. Chłopczyk z głębokim autyzmem 1 marca decyzją sądu został umieszczony w domu dziecka. - Jestem przeszczęśliwa, czuję wielką ulgę - mówiła, tuląc Brunona.
W niedzielę przez Bielany w Warszawie przeszedł marsz solidarności z Angeliką Domańską i jej synem Brunonem, który został odebrany matce i trafił do domu dziecka. Uczestnicy podkreślali, że sprawa jest polityczna, a teraz Bruno cierpi tortury.
Ujawniamy: Policja wiedziała, że dziecku nie zagraża niebezpieczeństwo ze strony matki. Mimo to wysłała do sądu wniosek o zabezpieczeniu 4-letniego, chorego na autyzm Bruna, w domu dziecka
Władze Warszawy przypominają, że zamiast wyrzucać nadmiar kupionego czy przygotowanego jedzenia, można spożytkować je w inny sposób - dzieląc się z innymi.
Dom Samotnej Matki i Dziecka przy ulicy Szymanowskiego istnieje od 30 lat, ale miejskie władze zdecydowały się przekazać lokal innej organizacji. O pozostawienie domu na Pradze-Północ walczą radni zarówno PO, jak i PiS.
Warszawa ma nowy Dom Dziennego Pobytu dla osób starszych i z niepełnosprawnością. W poniedziałek 12 września został uroczyście otwarty przy ul. Radzymińskiej 154 na Targówku.
Mobilny Punkt Poradnictwa znowu wyjedzie na ulice Warszawy. Osoby w kryzysie bezdomności otrzymają tam nie tylko posiłek czy ciepłą herbatę, ale również wsparcie specjalistów z organizacji pozarządowych.
Zmarłego w szpitalu przy Banacha mężczyznę uznano za bezdomnego, mimo że miał meldunek i dowód osobisty przy sobie. Ośrodek pomocy społecznej wyprawił mu pogrzeb na koszt państwa. Rodzina o śmierci dowiedziała się przez przypadek, pół roku później
Bezdomny to starszy mężczyzna grzebiący w śmieciach? Bzdura. Bezdomność może mieć twarz młodego człowieka.
Miejskie usługi opiekuńcze będą zarządzane przez system informatyczny. Objęci nimi warszawiacy otrzymają smart opaski z przyciskiem SOS, które w czasie rzeczywistym będą wysłać informacje do całodobowego centrum teleopieki.
Pierwszy w Warszawie i drugi w Polsce - po Katowicach - w stolicy otwarty został sklep socjalny Spichlerz. O 50 proc. taniej można tu kupić jedzenie, artykuły chemiczne oraz ubrania.
Fundacja zbiera do kontenera używaną odzież. Ale ubrania od kilku dni zaśmiecają chodnik, trawnik i parking. Mieszkańcy piszą skargi, fundacja nie odpowiada, miasto żąda posprzątania terenu.
Jacht, który budowali warszawiacy w kryzysie bezdomności, zaliczył wodowanie techniczne. To kolejny etap przygotowań do podróży, którą zaplanowali lata temu. - Opłyniemy kulę ziemską, a na Karaibach kupimy wyspę - żartował nieżyjący już pomysłodawca projektu, kamilianin o. Bogusław Paleczny.
Żurek, dwie pisanki, porcja wędlin oraz ciasta, życzenia dla mieszkańców, słodycze i drobne upominki - taka jest zawartość 3,5 tys. wielkanocnych paczek dla potrzebujących przygotowanych przez stołeczny ratusz wraz z fundacją Wolne Miejsce.
Grupa Serce Miasta uruchomiła zbiórkę pieniędzy, by osobom bez dachu nad głową zapewnić bezpieczny nocleg i przetrwanie w czasie mrozów. W ciągu zaledwie jednego dnia wsparło ją ponad 1000 osób.
Robert wsiadł dzisiaj do autobusu głównie po to, żeby się ogrzać, ale brakuje mu też kontaktu z ludźmi, zwykłej rozmowy. Takich pasażerów jak on jest więcej. Kierowca Janek wciska pedał gazu, jedziemy przez Warszawę.
Nie masz co zrobić z jedzeniem, a nie chcesz, żeby się zmarnowało? Oddaj do jadłodzielni. Tuż przed samymi świętami w dzielnicy Wawer otwarto dwa miejsca, w których można zostawić żywność dla potrzebujących.
Karaluchy w szafkach oraz w łóżku, a w całym mieszkaniu stosy śmieci składowanych miesiącami. W takich warunkach wegetuje niepełnosprawna kobieta. Władze Ochoty robią kontrole i zapowiadają ukaranie pracowników socjalnych.
Fundacja wspierająca bezdomnych zamyka swój punkt pomocy w modnym zagłębiu klubowym przy ul. 11 Listopada. Miała już dość konfliktu z właścicielami pobliskiego hotelu, przez który cierpieli także sąsiedzi wspierający jej działalność.
Policjanci sprawdzają, czy osoby objęte kwarantanną siedzą w domach, ale jeśli potrzebują pomocy, kierują sprawę do wojewody, wojewoda - do pomocy społecznej, a pomoc społeczna - z powrotem do policji. I koło się zamyka.
Pracownicy ośrodków pomocy społecznej w siedmiu dzielnicach protestują, domagając się zrównania płac z urzędnikami i pracownikami socjalnymi w innych dzielnicach. Dziś te różnice sięgają nawet 1 tys. zł
Rewolucja w opiece nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi w ich domach: opiekunowie mają być zatrudnieni na umowy o pracę, w mieszkaniach zainstalowane będą monitoring i urządzenia do zdalnego pomiaru tętna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.