Niektórzy robią to po to, żeby zarobić na alkohol albo żeby mieć jakiekolwiek zajęcie. To trudne do wytłumaczenia, ale część osób czuje niemal przymus do tego, żeby tym metadonem poobracać. To daje im frajdę.
Widziałam tu już chyba wszystko. Butelki rozbijane na głowach, stosunek seksualny w mojej bramie, długie bluzki ubierane w lato, żeby ukryć pokłute ręce. Mam mówić dalej? - pyta mieszkanka Pragi-Północ.
W czwartkowy wieczór na ulicy Kijowskiej kierowca rozbił na słupie luksusowy samochód marki Range Rover, po czym zniknął, porzucając pojazd.
Mieszkańcy Pragi-Północ walczą o powrót biblioteki, która przez 43 lata działała przy ul. Kijowskiej. - W kwietniu miały ruszyć prace, zaprezentowano konkretny projekt modernizacji. I znów nas oszukano - skarżą się.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.