Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował dziś w Warszawie i okolicach 5 razy. Przyleciał m.in. do matki i dzieci potrąconych przez toyotę przy ul. Bernardyńskiej w Warszawie i do zderzenia trzech pojazdów na trasie S8. To efekt strajku ratowników medycznych czy zwykły przypadek?
- Zamiast szukać kandydata na komisarza w warszawskim pogotowiu, skupmy się na rozwiązaniu problemu - apelują przedstawiciele samorządu Mazowsza. Konflikt w Meditransie może być trudno rozwiązać, bo - jak wylicza dyrektor pogotowia - nowa wycena dobokaretki nie pozwoli wypłacić ratownikom 30-procentowych podwyżek.
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wylądował w poniedziałek, 4 października, na pl. Bankowym w Warszawie. To już kolejny taki przypadek w mieście w czasie, gry trwa protest ratowników medycznych i wiele karetek nie wyjeżdża na miasto.
Dramatyczna sytuacja pogotowia w Warszawie. 50 warszawskich ratowników medycznych odeszło w czwartek z pracy, a w piątek na ulice nie wyjechała jedna czwarta karetek Meditransu. - Mamy po prostu dość - mówi nam jeden z medyków.
Najnowocześniejsza karetka noworodkowa w Polsce będzie jeździć po Mazowszu. Kosztowała 1,1 mln zł i zastąpi dziesięcioletni wysłużony pojazd.
Można już głosować na najciekawsze projekty zgłoszone do Budżetu Obywatelskiego Mazowsza. W Warszawie do wyboru jest 10 projektów na łączną kwotę 1,8 mln zł. Większość z nich związana jest z ochroną zdrowia.
Adam Piechnik pracuje w stołecznym pogotowiu i otwarcie krytykuje sposób zarządzania tą instytucją. Twierdzi, że po wypowiedziach w mediach próbowano go przenieść w inne miejsce, a inni ratownicy są zastraszani. Rzecznik stołecznego pogotowia Piotr Owczarski odpiera te zarzuty.
Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wylądował w piątek, 3 września na pl. Konstytucji. Przyleciał w związku z niegroźną kolizją. Po zbadaniu kierowcy skutera przez lekarzy, odleciał. Wcześniej lądował przy Batorego. Chory, okazało się, też nie wymagał hospitalizacji.
Przy przystanku PKP Śródborów w Otwocku samochód osobowy z impetem uderzył w drzewo. 20-letni kierowca i 17-letnia pasażerka trafili w stanie ciężkim do szpitala. Na tym odcinku drogi obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Do potrącenia 13-letniego chłopca na Żoliborzu przez tramwaj doszło w piątek, 20 sierpnia, w okolicach placu Grunwaldzkiego.
To tylko ćwiczenia, ale odtworzone bardzo realistycznie. Służby szybkiego reagowania ćwiczą w środę w centrum ewakuację pracowników z wieżowca.
- Transportujemy pacjentów do karetki, pomagamy przy resuscytacji, w szczycie pandemii byliśmy na pierwszej linii frontu, ale jako jedyni nie dostaliśmy podwyżek - mówi jeden z kierowców karetek, którzy szykują protest z powodu niskich wynagrodzeń.
Do potrącenia doszło, kiedy ciężarówka przejeżdżała przez przejście dla pieszych. Ucierpiał mężczyzna na hulajnodze.
- Jest nas coraz mniej, doświadczeni operatorzy odchodzą, bo są wypaleni. A chętnych do pracy brakuje - mówi operatorka ze stołecznego centrum powiadamiania ratunkowego. Efekt? Połączenia z Warszawy odbierają w Białymstoku.
Pojazdy zderzyły się dziś około godz. 10 na Al. Krakowskiej na wysokości numerów 110-114 w kierunku centrum. Motocyklista trafił do szpitala.
Karetka pogotowia zderzyła się z samochodem osobowym. W środku był pacjent. Jedna osoba została ranna.
Przed sądem stanie kierowca karetki, który - według prokuratury - spowodował śmiertelny wypadek w podwarszawskich Broniszach.
Kierowcy pogotowia pracują nawet po 36 godzin bez przerwy, a pieniądze za nadgodziny nie są właściwie naliczane i wypłacane. Inspekcja Pracy sprawdziła warunki pracy w stołecznym pogotowiu.
- Nie robi się takich rzeczy w czasie pandemii, gdy trzeba ratować ludzi - mówi rzecznik stacji pogotowia Meditrans w Warszawie po tym, jak szpital w Pruszkowie wypowiedział umowę najmu jedynej w mieście bazy karetek.
Groźny wypadek w Konstancinie-Jeziornie. Na mężczyznę przewróciło się wycinane drzewo. Po rannego przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dostaliśmy nagrania, które udowadniają, na jakiej granicy wydolności pracują medycy. Szpitale są przepełnione. W czwartek żaden nie był gotowy przyjąć pacjenta z zawałem.
Dla zakażonej pacjentki nie było miejsca w dwóch szpitalach w Warszawie. Ratownicy pojechali więc z nią do Radzymina. Tak jak sześć innych zespołów ze stolicy. Kto pomoga potrzebującym, gdy ratownicy spędzają godziny pod szpitalami?
Do ok. 40-letniego mężczyzny, jednego z pasażerów tramwaju nr 1, wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce, stwierdzili zgon.
- Wszystko działa dobrze - tak wojewoda ocenia pracę mazowieckich dyspozytorni pogotowia ratunkowego pod jego pieczą. I gani poprzedników, którzy tłumaczą, że ostatnio działali w sytuacji szczytu zachorowań na COVID-19.
Ponad 700 pracowników stołecznego pogotowia ratunkowego nie otrzymało dodatkowych pieniędzy przysługujących im za walkę z epidemią COVID-19. Niektórzy z nich zapowiadają, że póki nie dostaną pieniędzy, nie będą pracować.
Wojewoda mazowiecki ogłosił, że zapewnił pełną obsadę w dyspozytorni warszawskiego pogotowia, którą z Nowym Rokiem przejęła jego administracja. W rezerwie jest kilkunastu wojskowych. Przejęcie nie poszło gładko, wojewoda doniósł do prokuratury na Meditrans.
Z terenu Mazowsza zniknęły dwie z pięciu dyspozytorni pogotowia ratunkowego. - Można było spokojnie z tym wszystkim poczekać - uważa marszałek województwa Adam Struzik. I wyraża obawy również o bezpieczeństwo mieszkańców.
Dzwoniąc pod numer alarmowy w sylwestrową noc, możemy się dodzwonić do wojskowego medyka, który nigdy wcześniej nie pracował na stanowisku dyspozytora. 1 stycznia to najtrudniejszy dzień pracy w pogotowiu.
W przeddzień wigilii świąt Bożego Narodzenia do groźnego wypadku doszło w Rembertowie. Prawdopodobnie kierowca jednego z aut nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu.
Jeden z sześciu nowych ambulansów, którymi w tym tygodniu pochwaliło się warszawskie pogotowie ratunkowe, uległ dzisiaj wypadkowi podczas przewożenia pacjenta do szpitala. Nikt nie ucierpiał, ale karetka jest poważnie uszkodzona.
Wprowadzenie narodowej kwarantanny może się zbiec w czasie z potężnymi zmianami w dyspozytorniach pogotowia ratunkowego. Nadal nie wiadomo, kto będzie odbierał zgłoszenia od ofiar sylwestrowych zabaw.
Przy Sanguszki policjanci, strażacy i pracownicy pogotowia wodno-kanalizacyjnego szukają mężczyzny, który - według relacji świadka - podniósł właz od studzienki i wszedł do kanału burzowego.
Pogotowie coraz częściej dostaje zgłoszenia o chorych na COVID-19, których życie jest zagrożone. W efekcie przy innych zgłoszeniach ratowników muszą zastępować strażacy, a nawet policjanci.
W zajezdni miejskiej spółki tramwajowej powstanie punkt dezynfekcji karetek. Dzięki temu załogi ratownicze szybciej wrócą do pracy po przetransportowaniu chorego na COVID-19.
Niecodzienna sytuacja w centrum warszawskiej Pragi. Na ulicy Ząbkowskiej doszło do awantury z udziałem mieszkańców i załóg pogotowia ratunkowego. Konflikt załagodziła policja.
U koordynatora jednej ze stacji stołecznego pogotowia ratunkowego wykryto zakażenie koronawirusem. Zarówno on, jak i osoby, z którymi miał kontakt, sanepid wysłał na kwarantannę.
Wykryto koronawirusa u pięciu pracowników stacji pogotowia medycznego na Ursynowie. Na kwarantannie jest kolejnych 25 osób.
Kolizja dwóch aut na Wisłostradzie spowodowała korek akurat wtedy, kiedy para warszawiaków jechała na poród do szpitala. Karetka nie dojechała. Dziecko urodziło się w samochodzie.
Po naszym artykule o śmierci pacjentki, do której doszło w karetce przed Szpitalem Bródnowskim, Rzecznik Praw Pacjenta wszczął postępowanie wyjaśniające.
Dobre wiadomości dotyczą 82 pracowników pogotowia ratunkowego w Warszawie, którzy zostali skierowani na kwarantannę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.