W poprzednich latach kuratorzy oświaty nękali szkoły, w których odbywał się Tęczowy Piątek. W tym roku konferencja zapowiadająca akcję odbyła się w siedzibie Mazowieckiego Kuratorium Oświaty. - Wspieram każdą równościową i antydyskryminacyjną inicjatywę - tłumaczyła kurator.
Straszenie przez osiem lat ideologią LGBT nic nie dało. Młodzi ludzie w wielu szkołach w całej Polsce będą dziś świętować "tęczowy piątek", pierwszy raz bez nadzoru Przemysława Czarnka, który lada moment pożegna się z Ministerstwem Edukacji i Nauki. Zazdroszczę im tego dnia.
- Stawimy się przed Sądem Najwyższym, który zdecyduje, czy nasze wyroki mają być ponownie rozpatrzone - mówi jedna z aktywistek, które rozkleiły wlepki przedstawiające Matkę Boską w tęczowej aureoli. Kasację od uniewinniającego wyroku złożyli m.in. Kaja Godek i ksiądz reprezentowany przez Ordo Iuris
Prawie sześć godzin zeznawal przed śródmiejskim sądem Jan B., kierowca furgonetki fundacji Pro - Prawo do Życia, która została zaatakowana przez grupę osób w czerwcu 2020 r. Tak długie zeznanie to ewenement. Na ogół nawet oskarżeni w procesach o zabójstwo nie zeznają tak długo.
"To nie był atak, to była obrona, bo to furgonetka zaczęła ten konflikt". Tak zeznała kobieta, świadek wydarzeń, które skończyły się zniszczeniem samochodu dostawczego, jeżdżącego po Warszawie z hasłami szkalującymi osoby LGBT. To wydarzenie doprowadziło latem 2020 r. do Tęczowej Nocy.
Po dwóch latach rozpoczyna się proces aktywistów LGBT+, którzy w czerwcu 2020 roku zaatakowali furgonetkę fundacji Pro-Prawo do życia z homofobicznymi hasłami. W czwartek, 28 lipca przed sądem stanie jeden z aktywistów Paweł Sz.
Ideologia wchodzi do szkół? Tak, prawicowa. Pismo jednej z fundacji przestrzegające przed "Tęczowym piątkiem" niektórzy dyrektorzy rozesłali za pomocą elektronicznego dziennika. Dostali je z kuratorium.
Wykładowcy z wielu uniwersytetów, w tym z Oksfordu, przygotowali dla uczniów szkół średnich tęczowe lekcje na Tęczowy Piątek. Scenariusze są na stronie internetowej, lekcje można przeprowadzić zdalnie.
W szkołach trwa "Tęczowy piątek". Tymczasem Ministerstwo Edukacji Narodowej zachęca, żeby właśnie dziś uczniowie poszli na cmentarze i wycieczki patriotyczne. Można pogodzić wodę z ogniem i zapalić świeczki na grobach zasłużonych osób LGBT.
- Jesteśmy szkołą otwartą. Ludzie LGBT nie są żadnym zagrożeniem - mówią uczniowie liceum im. Hoffmanowej przy okazji "Tęczowego piątku".
Budujące jest to, że przy tej państwowej i kościelnej machinie systemowej nagonki młode osoby LGBT coraz częściej nie dają się zastraszyć. Walczą o godność i swoje prawa. Są ich tysiące na paradzie i w marszach równości w całej Polsce. Niech to będzie największy Tęczowy Piątek w historii tej akcji
Gdyby większość Polaków była homoseksualna, a hetero byli tą napiętnowaną grupą, chciałabym, żeby ktoś wyciągnął do mnie rękę. Chciałabym poczuć, że jest tu dla mnie miejsce - mówi Majka Jeżowska, która razem z innymi artystami wspiera akcję Tęczowy Piątek.
Po krytyce akcji "Tęczowy piątek" przez MEN i biskupów niektóre szkoły wycofały się z jej organizacji. Teraz głos zabierają absolwenci liceum im. Hoffmanowej. W liście otwartym do dyrekcji potępiają cenzurę.
Zajęciami na temat tolerancji wobec młodzieży LGBTQI zajmują się już ministerstwo i stołeczne kuratorium, a Ordo Iuris wysyła szczegółowe pytania do szkół, w których zorganizowano "Tęczowy piątek".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.