To majstersztyk amatorów rządzących państwem, żeby w czasie kolejnej fali pandemii, w momencie galopujących cen gazu i prądu oraz inflacji największej od 20 lat przeprowadzać niedorobioną reformę podatkową.
- Kiedy dotarło do mnie, że muszę wyjść z domu, wrćóić do biura i pokazać się ludziom, ogarnęła mnie panika - mówi singielka z Mokotowa.
Co położyć na stole, jeśli zarabiam 3 tys. zł miesięcznie, a po zapłaceniu rachunków i czynszu zostaje mi 1 tys. zł na cały grudzień?
- Wyjście na spacer to jak wyjście na spacerniak. Choć w pewnym sensie więźniowie mają prościej. Wiedzą, do kiedy potrwa wyrok - jak single spędzą Wielkanoc w czasie koronawirusa?
Samotność i izolacja społeczna niszczą zdrowie i są dla człowieka tak szkodliwe jak... 15 papierosów dziennie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.