Manifestacje "w obronie wolnych mediów" pod siedzibą Telewizyjnej Agencji Informacyjnej na pl. Powstańców Warszawy, skąd nadawano "Wiadomości" odbywają się codziennie. Jednak brak prominentnych polityków PiS sprawia, że popularność protestów spada. W szczytowych momentach zbiera się około stu osób.
Prokuratura w Warszawie wszczyna postępowanie przygotowawcze w związku z zajściami w budynkach mediów publicznych. Chodzi o gmach TVP na ul. Woronicza i siedzibę PAP-u przy Mysiej.
- Te paski są podsumowaniem tego, jak wyglądała TVP w ostatnich latach, ale powinny być także przestrogą, by nigdy więcej żadna opcja polityczna nie posunęła się do upolitycznienia mediów - mówili młodzi aktywiści podczas happeningu przed TVP przy Woronicza.
Pierwsze protesty pod siedzibą Telewizji Polskiej w Warszawie odbyły się o godz. 16, ale szybko się wypaliły. PiS zwołał też swoich zwolenników na Woronicza na godz. 20. Ale i ten protest po dwóch godzinach zaczął wygasać. Zwolennicy PiS zwołali manifestacje także w innych miastach.
Koniec szczujni za pieniądze podatników. Należy jak najszybciej położyć kres kłamstwu i propagandzie - tak prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski komentuje ofensywę rządu Donalda Tuska polegającą na wymianie władz mediów publicznych, zawłaszczonych dotąd przez PiS.
Wskazani przez rząd Donalda Tuska prezesi pojawili się w TVP i w Polskim Radiu. Przed gabinetem prezesa Polskiej Agencji Prasowej straż trzymał poseł PiS Piotr Gliński. Sympatyzujący z PiS działacze TVP Info przerzucili się na nadawanie przez YouTube.
14 grudnia pod TVP na pl. Powstańców Warszawy protestowały byłe lub gasnące już gwiazdy partyjnego dziennikarstwa, prawicowi publicyści i zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości.
Słyszą, że oni też, zwykli pracownicy mediów narodowych, uczestniczyli w tworzeniu pisowskiej propagandy. Mimo to nie spodziewają się zwolnienia z pracy. Ilu przetrwa czystki, które czekają instytucje państwowe?
Szef radiowej Trójki unieważnił piątkową Listę Przebojów, którą wygrał Kazik piosenką o Jarosławie Kaczyńskim. "Moje utwory też nie powinny być grane na tej antenie" - zareagował na to Dawid Podsiadło.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.