Rozpędzeni dostawcy jedzenia na elektrycznych rowerach i cichych skuterach to plaga w wielu miejscach w Warszawie. Jadą pod prąd, po chodnikach, slalomem między pieszymi. Czy służby miejskie mogą temu zaradzić?
Nawet 37 proc. ceny zamówionego posiłku pobiera aplikacja, przez którą go zamawiamy. Czy zawyżone prowizje nie zrujnują gastronomii, zbada Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
Fast foody wspierają lekarzy darmowym burgerem, pizzą i kebabem za pół ceny. Walczą o klientów i dobry PR. Część warszawskich lokali jest zamknięta, część przygotowuje zamówienia na wynos.
Warszawski rynek dostaw jedzenia na rowerze został podzielony między trzy duże firmy. Z amerykańskim Uber Eats konkurują holenderskie Pyszne.pl i od niedawna fiński Wolt.
"Ej, ciapaty, gdzie masz rower?", "Komunikacja nie jest dla takich jak ty" - usłyszał w tramwaju młody obcokrajowiec od dwóch mężczyzn w szalikach Legii Warszawa. W wagonie było kilkunastu pasażerów. Zareagowała jedna kobieta. Co robić w podobnych przypadkach?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.