Z wieżowca naprzeciwko Dworca Centralnego, którego górną połowę od 35 lat zajmował hotel Marriott, demontowane jest logo z nazwą. To epilog sporu operatora hotelu z międzynarodowym koncernem.
Przywłaszczone 20 mln zł, fikcyjne przeniesienie menedżera z Afryki - to tylko dwa z listy zarzutów, którymi zajmie się prokuratura. Do tego dochodzi spór o gigantyczny billboard na ścianie Marriotta i współpracę z NFZ.
Forma rozwiązania współpracy była niespotykana - mówi właściciel wieżowca LIM Center, z którym umowę zerwała amerykańska sieć hotelowa Marriott. I opowiada, co będzie dalej z hotelem i pod jaką nazwą ma działać.
Marriott zerwał umowę na prowadzenie hotelu w trybie natychmiastowym. Jesteśmy zaskoczeni formą przekazania tej informacji i jej pochopnością - ogłosiła spółka LIM Center, właściciel warszawskiego wieżowca, w którym działał hotel Marriott. Co dalej z hotelem?
Na wieżowcu w centrum Warszawy wciąż jeszcze wisi logo sieci Marriott, ale system do rezerwacji pokoi informuje o braku miejsc, a numery telefonów do hotelu przestały działać. Sieć ogłosiła, że wycofuje się z budynku, w którym prowadziła hotel od 35 lat.
Pierwszym gościem, który zamieszkał w odnowionym wnętrzu apartamentu prezydenckiego w hotelu Marriott, był prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden.
Okolice hotelu Marriott, gdzie przebywa prezydent Biden, są strzeżone jak twierdza. Dojście do hotelu jest odgrodzone metalowymi barierkami. Osoby pracujące w sąsiednim wieżowcu są kontrolowane przed wejściem.
W piątek wieczorem przechodnie w centrum Warszawy obserwowali dwóch mężczyzn, którzy bez zabezpieczeń wspinali się na hotel Marriott. Już wiadomo, że to dwóch Francuzów - Leo Urban i Alexis Landot. Zostali ukarani mandatem.
Po ścianie hotelu Marriott w Warszawie wspięło się w piątek wieczorem (20 maja) dwóch mężczyzn. Nie mieli żadnych zabezpieczeń. Przyglądał im się tłum ludzi.
Zarządca hotelu Marriott żąda tych pieniędzy od ubezpieczyciela. Ubezpieczyciel płacić nie chce.
Jego budową chlubił się PRL, tu była pierwsza enklawa Zachodu w Polsce. Nocowali w nim gwiazdy, prezydenci USA, stąd Helmut Kohl poinformował, że wali się mur w Berlinie. Hotel Marriott kończy 30 lat.
W niedzielę wieczorem 31-letni mężczyzna wszedł bez zabezpieczeń na dach hotelu Marriott. 20 lat temu jako pierwszy dokonał tego wyczynu słynny Francuz Alain Robert, czyli "Spider-Man".
Luksusowe, popularne, w centrum, na peryferiach... W Warszawie nigdy jeszcze nie powstawało tak dużo hoteli. Tylko w tym roku do użytku zostanie oddane blisko dwa tysiące pokoi hotelowych. Branża głowi się: czy to już bańka inwestycyjna? Kto będzie z tej oferty korzystać?
Zazdroszczę radnym pewności siebie. W sprawie planu rejonu Poznańskiej tak wiele rzeczy jest niejasnych, a mimo to radni nie mieli wątpliwości i uchwalili ten plan
- Raz wystartowałem z Wilanowa, a od strony Łomianek za centrum była ulewa. Z tyłu świeciło słonce, które odbijało się w tym deszczu i stworzyło pomarańczową blendę za centrum, widok był niesamowity - mówi Paweł "Lojak" Kozarzewski, fotograf i motoparalotniarz.
Samochód z flagą organizacji terrorystycznej Emirat Kaukaski stał pod hotelem Marriott w centrum Warszawy. "Był kontrolowany, nie stanowił zagrożenia" - podaje MSWiA.
Bardzo nerwowy przebieg miały obrady komisji ładu przestrzennego Rady Warszawy. Zająć się ona miała planem zagospodarowania rejonu ul. Poznańskiej, gdzie miasto chce dopuścić budowę kilku nowych wieżowców. Protestowali przeciw temu mieszkańcy. Do głosowania nie doszło
Budować kolejne wieżowce, czy dać sobie już spokój? Czy Pałac Kultury powinien pozostać najwyższym budynkiem w stolicy? Miedzy innymi na takie pytania odpowiadali warszawiacy.
- Czekaliśmy na ten plan długo, a kiedy w końcu jest gotowy, okazuje się, że jest w nim dużo błędów i niedoróbek - mówi wiceburmistrz Śródmieścia Paweł Suliga. Podobnego zdania byli radni dzielnicowej komisji ładu przestrzennego, którzy w poniedziałek odrzucili projekt planu obejmujący rejon skrzyżowania Nowogrodzkiej i Emilii Plater
Stolica będzie bohaterką ukraińskiego serialu ?Orzeł czy reszka?. To najbardziej popularny program o podróżowaniu za naszą wschodnią granicą, na Ukrainie, w Rosji i Kazachstanie. Można go też oglądać w Polsce w telewizji TTV.
Podwyższenie ikonicznych wieżowców Marriott i Elektrim do 160 metrów oraz dostawienie obok nich dwóch ponaddwustumetrowych drapaczy chmur - takie widowiskowe zmiany w ścisłym śródmieściu dopuścili miejscy planiści.
Nigdy nie sądziłem, że Warszawa skojarzy mi się z Miami. A jednak: upał, palmy, kelnerki w krótkich spodenkach i zniewalający widok na miasto - tak wygląda klub The View urządzony na dawnym lądowisku dla helikopterów na szczycie wieżowca przy Twardej. Mieszkańcy okolicznych bloków sygnalizują jednak, że hałas z klubu nie daje im w weekendy spać
Rocznie obsługuje 155 tys. gości, spali tu Barack Obama, Michael Jackson i Luciano Pavarotti - hotel Marriott świętuje 25. urodziny na uroczystym balu, a jego szefowie mówią o planach na przyszłość.
Zapraszam na zwiedzanie Warszawy, która goni Zachód i pnie się w górę. Tu pracuje najwięcej warszawiaków i bije biznesowe oraz handlowe serce stolicy - w drapaczach chmur i pomiędzy nimi.
Gdy klienci ekskluzywnego klubu World Class w Marriotcie przyszli na opłacone zajęcia, dowiedzieli się, że siłownia zakończyła działalność. Roczne karnety sprzedawano jeszcze kilka dni wcześniej.
Przy okazji otwarcia nowego luksusowego domu towarowego na Brackiej media obiegła wieść, że pod budynkiem powstał najdroższy parking w mieście. I to dla klientów sklepu.
W czwartek podpisano umowę na budowę pięciogwiazdkowego hotelu Renaissance obok gmachu Terminala 2 na lotnisku Okęcie
Skupisko wieżowców przy E. Plater, a zaraz obok wielki, pusty parking. Zobacz jak wygląda warszawskie ?city? z wysokości ponad 100 metrów i gdzie jeszcze mogą powstać wieżowce.
Był budowniczym Marriotta i pierwszym klientem baru po otwarciu hotelu w 1989 r. Inżynier Maciej Skarżyński jako pierwszy wzniósł toast szampanem po jego liftingu.
Apartamentowy drapacz chmur zaprojektowany przez Daniela Libeskinda co tydzień rośnie o jedną kondygnację. Właśnie przekroczył wysokość 130 metrów. To już wyżej niż taras widokowy Pałacu Kultury.
Nie ma miejsca na drapacze chmur przy skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich. Za to nawet ponadstumetrowe budynki można by postawić w miejscu Dworca Centralnego remontowanego właśnie kosztem 50 mln zł.
Gapie, anarchiści i Solidarni 2010 - wszyscy chcieli, ale tylko niektórym udało się zobaczyć (kawałek) prezydenta USA.
Pierwszy hotel w Warszawie ma kuchnię koszerną. - Wyprzedzamy konkurencję. Gości, którzy pytają o taką ofertę, przybywa - zdradza Hendrik Beye, szef gastronomii w Marriotcie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.