W szpitalu w Białymstoku urodziło się dziecko z guzkami podskórnymi. Rozpoznano nowotwór złośliwy. Patomorfolodzy zeskanowali preparat i przesłali obraz do Instytutu Matki i Dziecka. Diagnozę potwierdzono tego samego dnia.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Mariusza Ł., byłego ministra zdrowia w rządzie Leszka Millera. Zarzucono mu korupcję w związku z działalnością kierowanego przezeń Centrum Inżynierii Biomedycznej przy warszawskiej Wojskowej Akademii Technicznej.
Patomorfolog nie ogląda już szkiełka pod mikroskopem, ale zeskanowane obrazy. Jeśli ma wątpliwości, może je przesłać do specjalisty w innym mieście lub kraju, by się skonsultować. Takie możliwości mają specjaliści we właśnie otwartym laboratorium cyfrowym w Instytucie Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie.
Sanepid nadal prowadzi dochodzenie epidemiologiczne w sprawie zaburzeń żołądkowo-jelitowych w pięciu warszawskich szpitalach. Firmie cateringowej, która dostarczała jedzenie do tych placówek nakazał wymienić pracowników związanych z produkcją posiłków i zaostrzyć procedury.
Kilkudziesięciu pacjentów w pięciu warszawskich szpitalach uskarża się na zaburzenia żołądkowo-jelitowe. Sprawę bada sanepid.
NFZ wyda im druki recept. Osłuchają pacjentów, zlecą im badania i przepiszą leki - to nowe uprawnienia pielęgniarek od 1 stycznia. Czy dzięki temu skrócą się kolejki? Lekarze są sceptyczni i dodają, że rozmyje się odpowiedzialność za chorych.
Oto wykaz aptek całodobowych, pełniących stałe dyżury w porze nocnej, w niedziele, święta i dni wolne od pracy. Jest on aktualny na koniec 2015 roku. Apteki, w każdej chwili, mogą zdecydować o skróceniu godzin otwarcia z powodów kadrowych czy organizacyjnych.
Rozcięta głowa, uraz oka, wielogodzinne wymioty, które mogą grozić odwodnieniem - w nagłych sprawach z dzieckiem trzeba szukać pomocy w szpitalu pediatrycznym.
Nagle dziecko ma wysoką gorączkę i wymiotuje albo ty czujesz, że bierze cię ostre przeziębienie - wtedy powinniśmy się dostać do lekarza w przychodni NFZ, która ma nocny dyżur. Są one czynne także w święta.
Na dyżurach stomatologicznych przyjmowani są pacjenci z bólem. Lekarze albo ząb wyrwą albo założą opatrunek, antybiotyk i zabezpieczą bolące miejsce do czasu planowej wizyty
Przez całą dobę wszystkie lecznice, które mają oddziały ortopedyczne, przyjmują pacjentów z urazami codziennie przez całą dobę. Dzięki temu chorzy nie muszą jechać do dyżurującego szpitala przez całe miasto, jak było kilka lat temu, tylko mogą się zgłosić do najbliższego szpitala.
Prywatne kliniki prowadzą całodobowe dyżury w stolicy. Nie mają umów z Narodowym Funduszem Zdrowia, dlatego jadąc tam ze złamaniem czy zwichnięciem, musimy się liczyć tym, że będziemy musieli zapłacić zarówno na wizytę, badania, ale także za gips czy opatrunek.
Więcej warzyw i owoców, mniej soli i cukru - sanepid skontrolował pod kątem nowych przepisów pierwsze kuchnie i sklepiki w szkołach. I posypały się mandaty.
Miasto od dawna zapowiada budowę dwóch szpitali: Południowego i w Białołęce. Ale na razie kończy się na planach. Budowa placówki dla południowych dzielnic miała się zacząć jesienią, a do tej pory nie wybrano wykonawcy. Na szpital w Białołęce nawet nie zarezerwowano pieniędzy w budżecie na przyszły rok.
W gabinetach lekarskich Instytutu Reumatologii przy ul. Spartańskiej są umywalki, ale bez wody. Dyrekcja tłumaczy, że to tymczasowe rozwiązanie. Na czas budowy nowej przychodni ?przerzuciła tam ekipy remontowe?.
Jeszcze tylko trzy dni działa izba przyjęć w szpitalu przy Litewskiej, gdzie był dyżur pediatryczny i chirurgiczny. Od 1 grudnia pacjenci pomocy medycznej mają szukać na Ochocie.
W razie urazu oka, pomoc medyczną powinniśmy uzyskać w najbliższym szpitalu, który ma oddział okulistyczny. W Warszawie nie ma już tzw. ostrych dyżurów (sytuacja, gdy dyżuruje tylko jeden szpital dziennie) tylko każdy szpital posiadający izbę przyjęć lub Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) jest zobowiązany do świadczenia 24 godzinnej pomocy zgłaszającym się pacjentom.
Dziś zaczyna się Europejski Tydzień Testowania na HIV. Punkty konsultacyjne w stolicy będą dłużej otwarte. - Mamy wiele późno wykrytych zakażeń. Ludzie, w różnym wieku, trafiają do szpitali w ciężkim stanie, z trudno leczącymi się infekcjami i dopiero wtedy mają zlecany test w kierunku HIV - mówi dr Magdalena Ankiersztejn-Bartczak, prezes Fundacji Edukacji Społecznej.
"Zwróćmy uwagę na najmłodszych obywateli Rzeczypospolitej" - powiedziała Małżonka Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Agata Kornhauser-Duda podczas wizyty w Instytucie Matki i Dziecka. Pierwsza Dama odwiedziła dziś stołeczną placówkę z okazji Światowego Dnia Wcześniaka.
Idź precz, buło! - krzyczała dziewczynka na próbie spektaklu "W zdrowym ciele zdrowy duch", który w Teatrze Roma wspólnie z aktorami tworzyli specjaliści z Instytutu Matki i Dziecka.
Policja na polecenie prokuratury wszczęła dochodzenie w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo pacjenta przez Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu. Zawiadomienie w tej sprawie złożyła Dorota Gudaniec, której syn leczył się w tej placówce z pomocą medycznej marihuany.
- Nie ma lepszej ochrony przed grypą niż szczepienie - mówi prof. Lidia Brydak. Właśnie teraz jest na to dobry moment.
Do toalety chorych wnoszono, bo drzwi były za wąskie dla wózków. Rękawiczki sterylizowano. Szczytem nowoczesności były lampy bakteriobójcze z promieniami ultrafioletowymi. Dziś lekarze wszczepiają tu implanty do pnia mózgu i potrafią zrekonstruować ucho.
Dziś i jutro odbywa się w Warszawie międzynarodowe Forum Onkologii. Specjaliści dyskutują o sposobach walki z rakiem. Lekarze z klinicznego szpitala z Poznania opowiedzą o swoim wyjątkowym projekcie
Przy blokach komunalnych na Wrzecionie wyrosła sterta łóżek i kanap. Lokatorzy pozbywają się mebli, bo w budynkach pojawiły się pluskwy.
Największy w kraju ośrodek leczenia u dzieci mukowiscydozy, rzadkiej choroby genetycznej, powstanie w szpitalu w Dziekanowie Leśnym.
Kiedy ja gaszę pożar w kopalni, ktoś inny z mozołem zrywa jabłka z drzewa, a jeszcze kolejny próbuje opanować atak panicznego lęku wywołany zapachem kebabu. Trafiliśmy do rzeczywistości wirtualnej, by się czegoś nauczyć lub się z czegoś wyleczyć.
Starsi ludzie nie podpalą opon pod Sejmem, nie podejmą strajku głodowego. Nie założą swojego związku i nie zaszantażują strajkiem. Nie są bowiem grupą społeczną, na której komukolwiek zależy.
"Rozczarowanie" - to słowo najlepiej opisuje uczucia rodziców 3-letniego Jasia po wczorajszym wyroku. Sąd skazał czworo z sześciorga lekarzy oskarżonych o błędy popełnione w trakcie leczenia ich syna.
36 miejsc jest na nowym oddziale geriatrycznym ma Szpital Wolski. Wczoraj został otwarty, ale pierwsi pacjenci mają się pojawić w listopadzie. W grudniu dodatkowe miejsca dla seniorów mają powstać w szpitalu przy Spartańskiej. Niestety, to ciągle mało biorąc pod uwagę, że społeczeństwo będzie się starzeć.
Ludzie boją się tego, co sobie wyobrazili o chorobach psychicznych. Że schizofrenię miał Breivik, który nagle zaczął strzelać do niewinnych osób.
Kilkudziesięciu rodziców i bliskich dzieci chorych na padaczkę lekooporną pikietowało dziś pod Centrum Zdrowia Dziecka. Żądali przywrócenia do pracy doktora Marka Bachańskiego i umożliwienia im kontynuacji terapii lekami na bazie marihuany. Llider ruchu Wolne Konopie, poseł Andrzej Dołecki przekazał jednej z matek 30 g marihuany przywiezionej z Holandii
Leczenie chorób związanych ze starzeniem się społeczeństwa, długoterminowa opieka nad seniorami, ale także rosnąca otyłość wśród dzieci i dorosłych oraz zdrowie psychiczne - to największe wyzwania zdrowotne w stolicy w najbliższych latach.
Sąd dokończył wczoraj słuchanie mów końcowych w procesie sześciorga lekarzy oskarżonych o narażenie na niebezpieczeństwo trzyletniego Jasia. Wszyscy wnieśli o uniewinnienie.
- Jaś nie umarł nagle. Był odsyłany od lekarza do lekarza, od szpitala do szpitala - mówiła mama trzylatka, który zmarł na sepsę. Proces lekarzy oskarżonych o błędy popełnione w trakcie leczenia zakończył się właśnie przed sądem.
Dziś protest pracowników służby zdrowia. Ratownicy medyczni, diagności laboratoryjni, fizjoterapeuci demonstrują na ulicach Warszawy. Idą sprzed siedziby Ministerstwa Zdrowia przy ul. Miodowej pod Pałac Prezydencki, a następnie pod Kancelarię Premiera w Al. Ujazdowskich. Policja zamyka ruch na czas przejścia demonstrantów.
Mama oraz siostra z bratem i rodzinami żyją w Damaszku. Kontaktuję się z nimi przez Skype'a. Kiedyś pytałem, jak żyją. Teraz się cieszę, że jeszcze żyją.
Mobilna Kardiologiczna Poradnia Servier wyrusza w podróż po Polsce.
Policja i prokuratura wyjaśniają, co stało się z mięsem z dzików, które mogły być zarażone włośnicą. Śledczy badają też, skąd mężczyzna podejrzany o sprzedaż tego mięsa miał aż dziewięć sztuk upolowanych dzików.
Gdy Monika Dąbrowska dowiedziała się, że jest w ciąży, akurat przestała brać chemię. Lekarz jej powiedział, że jest nieodpowiedzialna i nastraszył, że przez to może mieć nawrót. Bała się o siebie i dziecko. Dziś jej córka Maja ma 10 lat, a ona podkreśla, że rak i ciąża są do pogodzenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
